Obowiązująca na terenie Niemiec ustawa o płacy minimalnej weszła w życie w 1 stycznia 2015 roku. Ustawa ta zapewnia pracownikom wypłatę na poziomie 8,84 euro. Jej przepisy dotyczą nie tylko obywateli Niemiec, ale także obywateli innych państw. Czy istnieje sposób na obejście zapisów o płacy minimalnej? Jak radzą sobie z tym właściciele polskich przedsiębiorstw funkcjonujących na terenie Niemiec?

Polak potrafi

Wejście w życie niemieckiej ustawy o płacy minimalnej (Mindestlohngesetz – MiLoG) wprowadziło spore zamieszanie do niektórych polskich firm transportowych.  Pracodawcy, chcąc uniknąć konieczności wypłacania pracownikom niemieckich stawek, starali się na różne sposoby obchodzić obowiązujące przepisy. Przypomnijmy, iż ustawa wprowadza, że wynagrodzenie w wysokości 8,84 euro na godzinę mają otrzymywać nie tylko osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, ale również umów regulowanych przez kodeks cywilny.

Część przedsiębiorców znalazła sprytny sposób na obejście zapisów MiLoG. Jednym z nich było nawiązywanie z kierowcami współpracy na zasadzie samozatrudnienia. Pozwalało to na swobodne ustalanie wysokości ich pensji. Czy słusznie?

Własna działalność gospodarcza a przepisy MiLoG

Zgodnie z zapisami MiLoG, regulacje, dotyczące płacy minimalnej, nie obowiązują w przypadku kierowców prowadzących własną działalność gospodarczą. Teoretycznie więc przedsiębiorstwa zatrudniające osoby w oparciu o kontrakt, mogły spodziewać się zwolnienia z obowiązku wypłacania minimalnego wynagrodzenia. Jak się jednak okazuje – wcale nie jest to takie proste. Niemieckie przepisy dotyczące prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej nie są precyzyjne. Z kolei zwolnienie z konieczności płacenia kierowcom wynagrodzenia w postaci kwoty minimalnej jest obwarowane dodatkowymi wymaganiami.

Przede wszystkim, kierowca musi być właścicielem prowadzonego przez siebie pojazdu. W przypadku przedsiębiorstw transportowych rzadko kiedy ma miejsce sytuacja, w której to kierowca posiada na własność ciężarówkę, zazwyczaj flota pozostaje własnością firmy. W takiej sytuacji nawet osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, muszą otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 8,84 euro za godzinę pracy. Samozatrudnienie nie jest więc sposobem na ominięcie obowiązujących przepisów.

Dodatkowe wymagania

To jednak jeszcze nie wszystkie wymogi, które trzeba spełnić, żeby uniknąć konieczności płacenia minimalnego wynagrodzenia polskim kierowcom, wykonującym pracę na terenie Niemiec. Tamtejsze prawo mówi również o tym, że o trasie i innych kwestiach, związanych z pracą, ma decydować kierowca, a nie jego klient. Zarobki kierowcy nie mogą też pochodzić w całości od jednego klienta, według niemieckich przepisów wynagrodzenie uzyskiwane od jednego kontrahenta nie może przekroczyć 5/6  całkowitego dochodu. Celnicy, chcąc wykluczyć przypadki łamania prawa, często kontrolują polskich kierowców – warto o tym pamiętać.