Oferta pracy – stanowisko Spedytor – zatrudnienie od października 2024roku

 

Twój zakres obowiązków

  • Pozyskiwanie i obsługa klientów
  • Współpraca z kierowcami naszej floty oraz operatorami logistycznymi
  • Realizację planów sprzedażowych;
  • Prowadzenie negocjacji handlowych
  • Budowanie pozytywnego wizerunku firmy,
  • Raportowanie działań
  • Praca w CRM

Nasze wymagania

  • Znajomość języka angielskiego lub niemieckiego umożliwiająca prowadzenie komunikacji
  • Chęć pracy w dynamicznym, zmiennym i wymagającym środowisku
  • Umiejętności analityczne i duża samodzielność w działaniu
  • Wysokie zdolności organizacyjne w odniesieniu do pracy własnej
    odpowiedzialność za powierzone zadania
  • Bardzo dobra znajomość pakietu MS Office
  • Oczekujemy kreatywności i szukania nieszablonowych rozwiązań
  • Entuzjazm i zaangażowanie
  • Zdolności interpersonalne

Mile widziane

  • Doświadczenie w TSL

Oferujemy

  • Stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę na pełen etat
  • Ciekawą, pełną wyzwań pracę
    Przyjazną atmosferę oraz kulturę organizacyjną sprzyjającą rozwojowi
    zawodowemu
  • Wszystkie niezbędne narzędzia pracy
  • Współudział w realizacji ciekawych i ambitnych projektów, profesjonalne
    szkolenia
  • Pracę w firmie o ugruntowanej pozycji, obecnej na rynku 15 lat
  • Przyjazne środowisko pracy i wsparcie ze strony zgranego oraz
    zaangażowanego zespołu
  • Atrakcyjne ubezpieczenie grupowe
  • ofinansowanie do Kart Multisport

Miejsce pracy: OBORNIKI WLKP

Jeśli jesteś gotowy na nowe wyzwania i chcesz rozpocząć swoją karierę w spedycji, aplikuj już dziś!

Wyślij swoje CV i list motywacyjny na [email protected]. Czekamy na Ciebie!

Prosimy o dopisanie klauzuli: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu tej oraz przyszłych rekrutacji (zgodnie z ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych (Dz. Ustaw z 2018, poz. 1000) oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO)).

Misja firmy

Nasza firma stale się rozwija i poszukuje osób chcących mieć w tym swój udział. Interesuje Cię praca spedytora lub handlowca w branży TSL? Dołącz do naszego zespołu i miej wpływ na rozwój M&W Spedycji. Stwórz z nami wzorcowe miejsce pracy 🙂

Dlaczego warto pracować w M&W Spedition?

Wyjątkowa atmosfera

Dbamy o wysoką kulturę w pracy. Pamiętamy, że to my tworzymy atmosferę i relacje w biurze. Okazujemy szacunek swoim współpracownikom, klientom przewoźnikom. Tego samego wymagamy w stosunku do siebie.

Karta multisport

Czas po pracy spędzamy aktywnie. Wszystko dzięki pakietowi Multisport, który jest dostępny nie tylko dla członków zespołu M&W Spedition, ale również dla ich najbliższych.

Wybór szkoleń

Korzystamy z możliwości rozwoju i samorealizacji dzięki regularnym szkoleniom dopasowanym do aktualnych potrzeb naszych współpracowników oraz klientów.

Umowa o pracę

Ważne są dla nas bezpieczeństwo i stabilizacja finansowa. Ufamy sobie, ale pamiętamy, że za pracę należy nam się wynagrodzenie.

Niezapomniane integracje

Każda okazja jest dobra do świętowania. A my lubimy celebrować nasze sukcesy 🙂

Solidne stałe wynagrodzenie

Z M&W Spedition zyskujesz nie tylko stałe wynagrodzenie, ale również szanse na równie wysoką, a nawet wyższą premię.

Ubezpieczenie grupowe

Do ubezpieczeń grupowych może przystąpić każdy pracownik według własnej woli.

Ściśle określona ścieżka rozwoju

Znamy swoje obowiązki i cele. Mamy jasne zasady współpracy.

Przerwa obiadowa

To czas na wspólne przyrządzanie zdrowych, ciepłych posiłków oraz pogadanki w kuchni 🙂

Stała premia

Dzięki pełnej współpracy w zespole sezonowość w branży TSL nie ma wpływu na wysokość Twojej premii.

Wolne weekendy

Weekendy to czas na odpoczynek i ładowanie baterii. Czas na realizację własnych hobby. Czas dla rodziny i przyjaciół.

Stałe godziny pracy

W pracy jesteśmy maksymalnie do godziny 17:00. Potem mamy czas dla siebie, rodziny i swoich najbliższych.

Odnawialne źródła energii kojarzą się z innowacyjnymi panelami fotowoltaicznymi, turbinami wiatrowymi oraz elektrowniami pływowymi. Jednak, niewiele osób wie, że regeneracyjne punkty witalności znajdują się w każdym z nas! Czym są odnawialne źródła energii? Jakie korzyści przynoszą i gdzie ich szukać? Odpowiedzi w dzisiejszej publikacji!

Czym są odnawialne źródła energii człowieka?

Źródła energii nawiązują do prastarej Teorii Pięciu Elementów, nazywanych również żywiołami. Idea powstała w 221 roku p.n.e. na terenie Chin. Symbole nawiązują do konkretnych narządów ludzkiego organizmu, ale także odpowiednich zasobów i stanów emocjonalnych.

5 elementów odzwierciedla harmonię i równowagę panującą w przyrodzie. Drewno nawiązuje do powolnego wzrostu i rozwoju, niczym młoda roślina lub noworodek. Woda jest nieodłącznym elementem życia i rozkwitu, a Ogień oznacza okres młodości. Znak Ziemi jest odpowiedzialny za dojrzałość, natomiast końcowy łańcuch wszystkich procesów naturalnych odpowiada Metalowi.

Taki cykl jest doskonałą reprezentacją życia oraz powtarzających się faz. Kolejne żywioły aktywują się i gasną, niczym mijające pory roku lub pokolenia.

Gdzie się znajdują OŹE i jak z nich czerpać ?

Wszystkie żywioły posiadają stałe miejsce w ludzkim organizmie. Wiedza na temat konkretnej lokalizacji umożliwia dbałość i troskę o wysoki poziom tych źródeł  witalności. Mapa składników wygląda następująco:

Znajomość żywiołów umożliwia kontrolowanie optymalnego stanu fizycznego i psychicznego człowieka, a atrybuty posiadają również emocjonalne odpowiedniki. Drzewo przypisane jest do gniewu, Woda łączy się ze strachem, a Ziemia powoduje troskę wobec innych. Ogień pobudza entuzjazm, natomiast Metal aktywizuje szacunek.

Odnawialne źródła energii

Komu i jakie korzyści przynoszą

Źródła energii człowieka dedykowane są wszystkim osobom, które dbają o fizyczną i mentalną równowagę. Systematyczne pobudzanie odpowiednich sfer zapewni doskonałą kondycję zdrowotną opisywanych obszarów oraz harmonię duchową.

Odnawialne źródła energii człowieka powstały, aby przypominać o ogromnej mocy zgromadzonej w ludziach. Filozofia wykorzystuje naturalne cykle życia do osiągnięcia pełnej satysfakcji i radości mijających dni.

Czym jest model systemowy HOPERS?

Model systemowy HOPERS jest specjalną techniką rozwoju, która bazuje na spersonalizowanych cechach każdej jednostki. Ta wielopoziomowa strategia podkreśla ogromne znaczenie holistycznego podejścia oraz pozytywnych uczuć, emocji, a także doświadczeń. Praca z matrycami HOPERS odbywa się na ośmiu poziomach złożoności systemowej i pozwala zadbać o pięć obszarów życia – fizyczny, emocjonalno-społeczny, intelektualny, duchowy i boski. Zasada jest jedna interweniujemy w jednym, kluczowym w danym momencie obszarze dbając jednocześnie o pozostałe obszary takie jak : kompetencje (czyli wiedzę, umiejętności, postawę), świadomość (wartości, poczucie sensu), energię (dynamika,  motywacja wewnętrzna do działania). Taka matryca układa warstwy, które można porównać do układanki, która otwiera oczy na możliwości życia w zgodzie z wszystkimi obszarami, dzięki czemu możemy spełniać się zawodowo i prywatnie wykorzystując swoje mocne strony.

Celem modelu HOPERS jest odkrycie pełnego potencjału człowieka oraz troska o zdrowie i pomoc w codziennej aktywności. Koncepcja składa się z kilku fundamentalnych czynników, czyli Analizy Transakcyjnej, Psychologii Zorientowanej na Proces (POP), I CING-u, teorii Pięciu Przemian, a także Mapy Poziomów Świadomości.

Cała taktyka zwiększa świadomość kreowania wartościowej i sprzyjającej rzeczywistości. Co więcej, system identyfikuje negatywne wzorce zachowań i pomaga tworzyć takie, które wspierają progres.

Pozostaje nam zatem dbać o swoje wewnętrzne OZE, skutecznie gospodarować swoim wewnętrznym paliwem dla siebie i otoczenia

Spedytor

Chcesz dołączyć do grona najlepszych profesjonalistów w branży spedycyjnej? Skontaktuj się z nami. Możesz wysłać do nas swoje CV spontanicznie. 

Twoje obowiązki na tym stanowisku

  • Obsługa klientów 
  • Współpraca z kierowcami naszej floty oraz operatorami logistycznymi
  • Realizację planów sprzedażowych
  • Prowadzenie negocjacji handlowych 
  • Budowanie pozytywnego wizerunku firmy
  • Raportowanie działań
  • Praca w CRM

  Nasze wymagania

  • Wykształcenie minimum średnie
  • Znajomość języka niemieckiego lub angielskiego w stopniu komunikatywnym,
  • Umiejętności sprzedażowe, negocjacyjne i komunikacyjne, 
  • Umiejętności budowania relacji z Klientem,
  • Zaangażowanie i odpowiedzialność, 
  • Inicjatywa, kreatywność i przedsiębiorczość, 
  • Zdolności interpersonalne, 
  • Odporność na stres, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach,
  • Znajomość pakietu MS Office   

   Oferujemy 

  • Stabilne zatrudnienie w oparciu o umowa o pracę na pełen etat, 
  • Elastyczny czas pracy  – wolne wszystkie weekendy,
  • Jasno określoną ścieżkę rozwoju, 
  • Profesjonalne szkolenia,  
  • Korzystanie z nowoczesnych narzędzi pracy, 
  • Wsparcie doświadczonego zespołu,
  • Ubezpieczenie grupowe
  • Dofinansowanie do Kart Multisport
MIEJSCE PRACY: OBORNIKI WLKP
REKRUTACJA CIĄGŁA
ZATRUDNIENIE MOŻLIWE JUŻ OD SIERPNIA 2022

Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie CV i listu motywacyjnego z uzasadnieniem powodu aplikowania do naszej firmy pod adres:  [email protected] z dopiskiem „Rekrutacja”  

Prosimy o dopisanie klauzuli: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu tej oraz przyszłych rekrutacji (zgodnie z ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych (Dz. Ustaw z 2018, poz. 1000) oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

W Niemczech od 24 listopada w życie weszły surowe przepisy dla kierowców samochodów ciężarowych i dostawczych. Co się zmieni dla kierowców zawodowych? Gdzie można wykonywać testy, jaki mają termin ważności? Kto zapłaci za testy? Kto to kontroluje i jakie są kary? Podpowiadamy i przedstawiamy najważniejsze informacje.

Czym jest zasada 3G?

Reguła 3G pochodzi od trzech niemieckich słów (geimpft, genesen, getestet) i oznacza, że przestrzenie publiczne i różne miejsca (takie jak sklepy, restauracje, stadiony, salony fryzjerskie i inne) dostępne są tylko dla osób zaszczepionych, dla ozdrowieńców oraz tych z negatywnym wynikiem testu. Zasada ta obowiązuje na terenie Niemiec i obowiązuje wszystkich pracowników poza osobami wykonującymi swoje obowiązki zdalnie.

Na czym będą polegać nowe regulacje dla kierowców?

Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy wjeżdżający na teren Niemiec także będą musieli pokazać certyfikat szczepienia, przejścia zakażenia lub negatywny wynik testu. Z tym wiążą się jednak pewne wyjątki. Przede wszystkim przed przyjęciem zlecenia konieczne będzie zweryfikowanie sposobu odbywania się załadunku lub rozładunku – chodzi tutaj o to, czy kierowca będzie miał bezpośredni kontakt z innymi osobami. Po drugie konieczne będzie sprawdzenie, czy na danym terenie obowiązuje zasada 3G. W sytuacji, gdy okaże się, że taka zasada obowiązuje, a kierowca ma kontakt z innymi osobami, będzie on musiał przedstawić jedno z wymaganych zaświadczeń. Nie przewidziano tutaj żadnych wyjątków czasowych, co oznacza, że nawet jeśli kierowca będzie miał kontakt z innymi osobami przez kilka minut, to i tak musi zaprezentować zaświadczenie. Więcej informacji na temat nowych reguł można znaleźć na w tym artykule oraz na stronie Departamentu Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Infrastruktury.

Reguła 3G. M&W Spedition

Gdzie można wykonać testy i jaką mają datę ważności?

Testy przed przyjazdem do Niemiec można wykonać w Polsce. Testy PCR mają ważność 48 godzin, natomiast testy antygenowe są ważne przez 24 godziny. Z kolei kierowcy, którzy dłużej przebywają na terenie Niemiec, mogą wykonać testy już w tym kraju w punktach testowania.

Kto zapłaci za testy?

Koszty testów w większości przypadków ponoszą niemieccy pracodawcy, jednak dotyczy to tylko osób zatrudnionych w Niemczech. Z kolei polscy kierowcy muszą samodzielnie opłacić testy.

Konsekwencje dla polskich kierowców

Obecne restrykcje uderzą w polskich kierowców, którzy jeżdżą do Niemiec na przykład z dostawami towarów. Biorąc pod uwagę fakt, że nie wszystkie osoby w Polsce są zaszczepione, wielu kierowców będzie musiało wykonywać testy lub po prostu zdecydować się na szczepienie. Warto zaznaczyć, że osoby bez stosownego zaświadczenia nie będą mogły w ogóle kontaktować się z mieszkańcami Niemiec, a tym samym będą musiały cały czas pozostać w pojeździe. Za złamanie obowiązujących przepisów przewidziana jest kara w wysokości do 25 tysięcy euro (a więc maksymalnie około 117 tysięcy złotych). Kontrole będzie przeprowadzać niemiecka policja.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów dla przewoźników w transporcie krajowym i międzynarodowym

Pakiet mobilności to największa dotychczas w branży transportowej zmiana przepisów. Bezpośrednio dotyka wszystkich przewoźników działających aktywnie na terenie Unii Europejskiej. Początek zmian miał miejsce już w zeszłym roku, jednak na tym nie koniec. Sprawdźmy, na jakie nowości muszą przygotować się właściciele firm transportowych wraz z następstwem zmian, które zostaną wdrożone w lutym 2022 roku.

Podsumowanie dotychczasowych zmian w ramach Pakietu Mobilności

Na samym początku przyjrzymy się dotychczasowym zmianom, które były już opisane w poprzednim artykule. Już w sierpniu 2020 roku zobligowano każdego kierowcę do powrotu do centrum operacyjnego na co najmniej 45 godzin co każde 4 tygodnie w celu zrealizowania należnego odpoczynku. Oczywiście istnieją pewne odstępstwa od tego zapisu, w przypadku odbioru skróconego odpoczynku tygodniowego dwa razy z rzędu.

Kolejną istotną zmianą jest możliwość wydłużenia czasu prowadzenia pojazdu przez kierowcę maksymalnie o dodatkową godzinę, o ile okoliczności są wyjątkowe, a taki transport nie zagraża w żadnym wypadku bezpieczeństwu. Dodatkowo wprowadzono zapis o możliwości wykorzystania 45-minutowej przerwy w pojeździe kierowanym przez inną osobę, o ile do transportu wyznaczono załogę kilkuosobową.

Te zmiany zostały już wprowadzone w życie i funkcjonują. Zobaczmy zatem, co czeka nas już za kilka miesięcy, w lutym 2022 roku.

pakiet mobilności zmiany nluty 2022

1. Zmiana w wynagrodzeniach kierowców działających na terenie UE

Największa zmiana szykuje się w obszarze wynagrodzeń kierowcy, który wykonuje przewozy kabotażowe oraz transport międzynarodowy. Zgodnie z planem ustawy, każdy kierowca będzie otrzymywać pełne minimalne wynagrodzenie zgodne z krajem, w jakim wykonuje on swoją pracę. Co to oznacza w praktyce? Jeśli kierowca realizuje przewozy międzynarodowe do Niemiec, jego wynagrodzenie powinno stanowić co najmniej minimalne wynagrodzenie, które zostało uchwalone właśnie u naszych zachodnich sąsiadów. Warto przy okazji wspomnieć, że zapis ten nie dotyczy kierowców, którzy realizują przewóz tranzytowy, przewóz dwustronny oraz przewóz cross trade.

Pozostając w temacie wynagrodzeń, Pakiet Mobilności i zmiany z lutego 2022 wprowadzą jeszcze jedną zmianę. Tym razem dotyczącą popularnych w branży i stanowiących dość spory udział w wynagrodzeniu kierowcy ryczałtów oraz diet. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami pracodawca ma możliwość odliczenia od podstawy oskładkowania diet obowiązujących na terytorium kraju, w których kierowca pracuje. W tym przypadku jednak musi być spełniony pewien warunek – przychód kierowcy musi przekraczać kwotę średniego wynagrodzenia w gospodarce, która w 2022 roku wyniesie 5900 złotych.

2. Powrót do bazy w ciągu minimum 8 tygodni

Kolejna zmianą, wprowadzoną przez pakiet mobilności, której cała branża transportowa doświadczy już w lutym 2022 roku to obowiązek przeorganizowania transportu międzynarodowego przez przedsiębiorców. Wraz z wejściem w życie przepisu każdy przewóz musi być zaprojektowany w taki sposób, by każdy kierowca wrócił do bazy przedsiębiorstwa maksymalnie po ośmiu tygodniach od wyjazdu.

3. Dodatkowe regulacje w obszarze kabotaży

Choć możliwość realizacji 3 przewozów kabotażowych w ciągu 7 dni kalendarzowych została zachowana, to jednak kolejny kabotaż w tym samym kraju musi zostać poprzedzony 4-dniową przerwą. Wcześniej zapisy związane z kabotażem nie dotyczyły tych kierowców, którzy realizowali przewozy kombinowane. Ten zapis ma się zmienić, a przewozy kombinowane również mają wejść pod obszar zasad kabotażowych pod warunkiem jednak, że trasa zostanie zrealizowana tylko w jednym państwie Unii Europejskiej.

4. Certyfikat kompetencji zawodowych

Dodatkowo nowelizacja prawa przewidziana na dzień 2 lutego 2022 roku uprości procedury związane z udostępnianiem certyfikacji kompetencji zawodowych. Szczegóły zmian nie są jeszcze znane, możemy być jednak pewni, że już niedługo uzyskamy pełną informację na temat zmian dotykających również ten obszar branży transportowej.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów dla przewoźników w transporcie krajowym i międzynarodowym

Aplikacje mobilne zyskują na popularności. Również w branży transportowej znajdziemy narzędzia, które ułatwią oraz przyspiesza pracę spedytorów, menedżerów i kierowców. Przygotowaliśmy więc krótką listę narzędzi niezbędnych w organizacji transportu, które umożliwiają szybszą komunikacje oraz przepływ informacji. Sprawdź, czy znasz je wszystkie 🙂

Najlepsze narzędzia do zarządzania flotą i komunikacji z kierowcami to takie, z których można korzystać nie tylko za biurkiem. Praca w transporcie wymaga dyspozycyjności właściwie przez całą dobę. Dlatego dobrym rozwiązaniem będzie obsługa jak największej liczby zadań za pomocą aplikacji mobilnych. Które aplikacje na Androida okażą się najbardziej przydatne w pracy menedżera floty lub spedytora?

BansForTrucks

Planowanie trasy dla samochodów ciężarowych wiąże się z wieloma problemami. Jednym z najpoważniejszych są z całą pewnością zakazy i ograniczenia w ruchu pojazdów o dużej masie na różnych odcinkach dróg. Tego, jakich tras one dotyczą, można dowiedzieć się dzięki aplikacji BansForTrucks. Program informuje o zakazach obowiązujących przez cały czas oraz okresowych (dziennych, letnich, zimowych bądź świątecznych). Jego baza obejmuje praktycznie całą Europę, a sama aplikacja działa również w trybie offline.

Truck Parking Europe

Truck Parking Europe to kolejna aplikacja stworzona z myślą o ułatwieniu planowania tras samochodów ciężarowych. Swoim użytkownikom daje dostęp do ogromnej bazy parkingów, miejsc postojowych, zajazdów dla ciężarówek i innych tego typu obiektów w całej Europie. Program jest dostępny w kilkunastu językach (w tym po polsku).

EasySign

Spedycja to między innymi obieg sporej ilości dokumentów. Dzięki aplikacji EasySign zarówno kierowcy, jak i spedytorzy mogą łatwo oraz szybko podpisać dokumenty w wersjach elektronicznych. Program obsługuje wszystkie popularne formaty – w tym .pdf, .jpg, czy .doc. Do firmowych zastosowań nadaje się nawet wersja darmowa, ale by w pełni wykorzystać jego funkcje, warto wykupić wersję płatną.

Aplikacje w transporcie

CamScanner

Spora część komunikacji między osobami zarządzającymi flotą lub spedytorami, a kierowcami to przesyłanie dokumentów. Może to wiązać się z pewnymi problemami – zwłaszcza jeśli konieczne jest skanowanie ich papierowych wersji. W tym ostatnim zadaniu pomoże aplikacja CamScanner. Po zeskanowaniu, plik zapisywany jest w odpowiednim folderze, co ułatwia jego późniejsze znalezienie i przesłanie mailem lub za pośrednictwem dowolnego komunikatora.

TransTask

Dzięki aplikacji TransTask przewoźnik może na bieżąco monitorować ładunki bez montażu kosztownych urządzeń telematycznych. Jej zaletami są przede wszystkim prosta obsługa, szybki dostęp do szczegółowych informacji na temat danego ładunku oraz opcja szybkiego i łatwego zgłaszania pojazdów do floty (wystarczy zeskanować kod QR z dowodu rejestracyjnego).

Wtransnet Cargo

W uniknięciu pustym przebiegów pomoże aplikacja Wtransnet Cargo. Umożliwia ona mobilny dostęp do jednej z największych polskich giełd ładunków. Jej zaletą jest nie tylko bezproblemowa obsługa, ale też pakiet zabezpieczeń gwarantowanych przez Wtransnet – między innymi gwarancja płatności oraz bieżące audyty ogłaszających się firm.

Google Drive

Dysk Google to narzędzie przydatne również w transporcie. Pozwala nie tylko na dostęp do najważniejszych dokumentów (plików tekstowych, arkuszy kalkulacyjnych, prezentacji itp.) z każdego miejsca i urządzenia, ale też ich wygodne przesyłanie oraz udostępnianie.

e-TOLL to nowy system pobierania myta, zastępujący viaTOLL. Co powinni wiedzieć o nim przewoźnicy i spedytorzy?

Do niedawna pobór myta na płatnych odcinkach dróg w Polsce odbywał się z użyciem systemu viaTOLL. Technologia wykorzystująca łączność radiową w 2011, w porównaniu do winiet i kart drogowych była wprawdzie technologiczną rewolucją, ale obecnie jego funkcjonalności okazują się nieco przestarzałe. Dlatego wprowadzono nowy system e-TOLL, który ma być sporym ułatwieniem zarówno dla przewoźników, jak i Ministerstwa Finansów. Na czym polega nowe rozwiązanie? Jak przebiega rejestracja w systemie i na jakie koszty należy się przygotować?

e-TOLL – rejestracja. Jak przejść na nowy system z viaTOLL?

W związku z wygaszeniem viaTOOL od początku października tego roku, wszyscy użytkownicy starego systemu muszą się z niego wyrejestrować. Można zrobić to w jeden z następujących sposobów:

  • w Miejscu Obsługi Klienta viaTOLL lub e-TOLL (konieczne będzie dostarczenie wypełnionego formularza i złożenie dyspozycji zwrotu środków z konta viaTOLL;
  • wysyłając podpisany formularz na adres obsługi e-TOLL (Skrytka pocztowa 528, Poznań 9, 60-967 Poznań);
  • wysyłając formularz mailem ([email protected]).

Użytkownicy, którzy już zarejestrowali się w nowym systemie, mogą również zrobić to, korzystając z Internetowego Konta Klienta (oczywiście najpierw przeprowadzając uwierzytelnienie).

Kolejny krok to zwrot urządzenia OBU. W tym celu należy wykonać fotografię boksu zawierającą jego numer identyfikacyjny, a następnie przesłać ją na wspomniany adres e-mail. Mamy na to czas do 30 września 2022. By podróżować płatnymi odcinkami, rejestracja w nowym systemie e-TOLL powinna zaś nastąpić najpóźniej 30 września tego roku – od 1 października viaTOLL będzie już nieaktywny.

e-toll Na czym polega nowe rozwiązanie? Jak przebiega rejestracja w systemie i na jakie koszty należy się przygotować?

System e-TOLL. Jak wygląda cennik za korzystanie z płatnych dróg?

Tak jak dotychczas, wysokość myta będzie uzależniona od rodzaju i klasy emisji spalin samochodu oraz klasy drogi. Na klasy A i S cennik kształtuje się w następujący sposób:

  • samochody o DMC od 3,5 do 12 ton (kolejno dla pojazdów o klasie EURO 2, 3, 4 oraz 5 i 6): 0.4, 0.35, 0.28 i 0.2 złotego za kilometr;
  • samochody o DMC powyżej 12 ton: 0.53, 0.46, 0,.37 i 0.27 złotego za kilometr;
  • autobusy powyżej 9 miejsc: 0.40, 0.35, 0.28 i 0.20 złotego.

Z kolei na drogach klasy GP i G za każdy kilometr przewoźnicy będą musieli zapłacić:

  • samochody o DMC od 3,5 do 12 ton (kolejno dla pojazdów o klasie EURO 2, 3, 4 oraz 5 i 6): 0.32, 0.28, 0.22 i 0.16 złotego;
  • samochody o DMC powyżej 12 ton: 0.42, 0.37, 0.29 i 0.21 złotego;
  • autobusy powyżej 9 miejsc: 0.32, 0.28, 0.22 i 0.16 złotego.

W odróżnieniu od starego systemu, w e-TOLL opłaty naliczane są według wskazań nadajnika satelitarnego. Oznacza to, że dotychczas używane urządzenia radiowe nie będą działały. Konieczny jest więc zakup nowego lub instalacja dedykowanej aplikacji w telefonach kierowców. Można pobrać ją bezpłatnie w wersjach na Androida oraz iOS.

e-TOLL. Najważniejsze informacje dla przewoźników. Gdzie ich szukać?

Przejście na nowy system poboru opłat pociąga za sobą wiele zmian oraz potencjalnych problemów, z którymi będzie musiała zmierzyć się spedycja i branża transportowa. Ich rozwiązanie wymaga przede wszystkim łatwego dostępu do sprawdzonych i zaufanych informacji. Najlepszym miejscem do tego, by je znaleźć okaże się oczywiście oficjalna strona systemu. Jest ona dostępna pod adresem etoll.gov.pl.

 

 

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów dla przewoźników w transporcie krajowym i międzynarodowym

Próżno szukać przewoźnika, który choć raz w swoim życiu nie stanął przed dylematem, na którą firmę spedycyjną postawić. Wszyscy kierowcy przed rozpoczęciem współpracy z firmą spedycyjną oceniają zarówno obiecane w ofercie zyski jak również biorą pod uwagę ewentualne straty.

Spedycji jest naprawdę wiele, a zbliżone do siebie oferty sprawiają, że naprawdę łatwo popełnić błędną decyzję, która może okazać się opłakana w skutkach.  Żadne wygórowane stawki za km nie zrekompensują braku wsparcia spedytora, opóźnionych terminów płatności, czy naliczania kar przy każdej możliwej okazji. W jaki sposób szukać dobrej spedycji? Jakich błędów należy unikać? Przekonajmy się!

Spedycja – co warto wiedzieć?

W momencie, w którym Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, popyt na usługi transportowe znacząco się zwiększył. Co więcej, rola naszego kraju na rynku międzynarodowym, także urosła do zupełnie nowej rangi. Informacje podawane przez GUS jasno nam mówią, że w roku 2003 polskie ciężarówki przejechały mniej niż 86 mln T-km.

Z kolei 13 lat później, liczba ta wzrosła do imponujących 304 mln T-km. W międzyczasie znacząco rozwinęły się firmy transportowe oraz spedycyjne, których obecnie na rynku są naprawdę setki.

Oczywiste jest to, że nie każde przedsiębiorstwo działa uczciwie, dlatego nieraz kierowcy muszą borykać się z problemami odnośnie do zapłaty, wszelkiego rodzaju kar, czy też z brakiem kontaktu z firmą spedycyjną. Nikt z nas nie chce doświadczać takich sytuacji, dlatego podczas wybierania spedycji, należy być naprawdę bardzo ostrożnym . Jak znaleźć dobrą spedycję dla przewoźnika?

dobra-spedycja-dla-przewoznika-jak-ja-znalezc

Doświadczona spedycja na rynku PL i UE

M&W Spedition to idealny wybór, jeśli poszukujesz firmy spedycyjnej, która dysponuje niezbędnym doświadczeniem na rynku polskim i europejskim. Oferujemy nowoczesne usługi transportowe oraz gwarantujemy terminowość i bezpieczeństwo przewozów.

Gdzie można znaleźć dobrą firmę spedycyjną?

Spora część osób zastanawia się, gdzie warto szukać firmy spedycyjnej. Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta, a wszechobecny internet znacząco ułatwia nam zadanie. Wszelkiego rodzaju fora internetowe, czy też giełdy transportowe to miejsca, w których nie brakuje rzetelnych przedsiębiorstw. Na tym jednak nie koniec, wśród branży transportowej bardzo popularna jest tak zwana „poczta pantoflowa”. Poszczególni kierowcy polecają spedycje, które warto brać pod uwagę i z którymi mieli dobre doświadczenia.

Jakiej spedycji warto unikać?

Obustronny szacunek to coś, czego oczekuje każdy z nas w momencie, gdy decyduje się na współpracę z określoną firmą. Tymczasem w chwilach kryzysowych nie wszystkie przedsiębiorstwa okazują wsparcie przewoźnikom. Część z nich to firmy, z którymi nie jesteśmy w stanie się skontaktować, a spedytor, który miał zadbać o nasze zlecenia ma zbyt wiele na głowie. Skutkiem tego jest ogromny bałagan, a także problemy odnośnie do dokumentów, które w niektórych wypadkach mogą okazywać się niepełne.

Warunki umowy przewozu

Przewoźnik, który rozważa podjęcie danego zlecenia, powinien bardzo rzetelnie przejrzeć warunki umowy przewozu. Bardzo często znajdziemy w nich kary umowne, a także obciążenia, jakie z nich wynikają. Wszyscy oczekujemy też zwykłego, ludzkiego podejścia. Terminowe płatności, czy też możliwość bezproblemowego kontaktu z daną firmą to coś, na co liczy każdy z nas, dlatego warto zawrzeć takie aspekty w swojej umowie.

Długość współpracy i opinie innych kierowców

Spora część firm bardzo często zmienia swoich przewoźników. Dla każdego z nich sytuacja ta jest bardzo problematyczna. Wszyscy oczekują swoistego rodzaju stabilizacji, dlatego warto zwrócić uwagę, jak długo będziemy w stanie pracować dla danej firmy. Na samym końcu nie możemy nie wspomnieć o mocy internetu. Z pewnością znajdziemy w nim setki informacji na temat danej firmy, dlatego przed podpisaniem umowy warto się z nimi zapoznać. Szukasz sprawdzonej firmy spedycyjnej? Zapoznaj się z naszą ofertą dla przewoźnika , a na pewno się nie zawiedziesz!

Szukasz zleceń spedycyjnych?

Nasza spedycja chętnie szuka do współpracy przewoźników z doświadczeniem oraz własnym taborem. Jeśli masz odpowiednie kwalifikacje oraz szukasz stałych zleceń transportowych, to skontaktuj się z nami. Oferujemy regularne zlecenia oraz gwarantujemy terminowe płatności.

Nie ma co się oszukiwać, kierowcy ciężarówek nie muszą się martwić o dobre zatrudnienie. Zapotrzebowanie na ich pracę w dalszym ciągu jest naprawdę niemałe, a zarobki dla sporej części osób na pewno zadowalające.

Właśnie dlatego tak wiele ludzi decyduje się pokierować swą karierę zawodową w tym kierunku. Co warto wiedzieć na temat zawodu kierowcy, jakie warunki trzeba spełnić, aby nim zostać i na jakie wynagrodzenie można liczyć?

Jak wygląda aktualnie zapotrzebowanie na kierowców tirów w branży transportowe?

Kierowca ciężarówki to profesja, która obok 27 innych specjalizacji okazała się szczególnie istotna dla rozwoju kraju. Nie powinno nas to dziwić, gdyż sektor transportu już od dłuższego czasu boryka się z problematycznym brakiem kierowców zawodowych.

Świetnym tego potwierdzeniem jest tegoroczna edycja “Barometru Zawodów”, który przedstawia zapotrzebowanie na konkretne profesje. Deficyt kierowców pojazdów ciężarowych oraz ciągników siodłowych utrzymuje się już od dłuższego czasu, co jest niemałym problemem dla wielu branży.

Dowiedz się więcej o pracy przewoźnika

Sprawdź cykl artykułów dla przewoźników w transporcie krajowym i międzynarodowym. Regularnie publikujemy newsy z branży oraz tematyczne artykuły na najważniejsze dla przewoźników tematy.

Ile zarobi kierowca ciężarówki w Polsce, a ile jeżdżąc za granicą?

Przeciętne wynagrodzenie kierowcy ciężarówki, który może pochwalić się prawem jazdy kategorii C+E to w Polsce około 7000 złotych brutto. Prawda jest jednak taka, że wynagrodzenie to z roku na rok się zwiększa. Od czego zależne są zarobki kierowcy ciężarówki?

Doświadczenie, region kraju, w którym działa, czy też wielkość firmy, dla której pracuje to jedynie wierzchołek góry lodowej aspektów, które wpływają na jego pensję. Nie możemy także zapomnieć o wszelkiego rodzaju benefitach, takich jak dodatkowe ubezpieczenie na życie, czy też prywatna opieka zdrowotna. Ile zarabia kierowca międzynarodowy?

W przypadku, gdy mamy do czynienia z transportem międzynarodowym zarobki kierowcy ciężarówki będą znacznie wyższa. Ich mediana równa się kwocie 8600 złotych brutto. Na tym nie koniec, według wielu sondażów spora część kierowców może liczyć na comiesięczne premie.

Jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać kierowcą na trasach międzynarodowych, a jakie na trasach krajowych?

Oczywiste jest to, że konieczne jest posiadanie kosztownego prawa jazdy kategorii C+E. Cena za prawo jazdy kształtuje się w granicach kat. C od 2680 złotych, kat. C i CE do 4500 złotych brutto w zależności od województwa i wielkości miasta. Na tym jednak nie koniec, należy również móc się pochwalić tak zwanym świadectwem kwalifikacji zawodowej, które otrzymują osoby po stosownym kursie.

Koszt kursu i egzaminu to ok 3000 złotych brutto. Dodatkowo każdy kierowcy ciężarówki musi mieć orzeczenie lekarskie oraz psychologiczne. W przypadku, gdy mówimy o trasach zagranicznych, bardzo często wymagane jest odpowiednie doświadczenie. Wiele firm jednak zapewnia szkolenia, które umożliwiają znacznie szybsze rozpoczęcie pracy poza Polską. Niekiedy konieczna jest również podstawowa znajomość języków obcych. Mile widziane uprawnienia do przewozu ADR. ładunków

Szukasz pracy jako przewoźnik?

Jeśli jesteś przewoźnikiem i szukasz stałych zleceń na transport, to dobrze trafiłeś. Firma M&W Spedition nawiąże współpracę z doświadczonymi i wykwalifikowanymi przewoźnikami na trasach w Polsce oraz w Niemczech, Belgii czy Holandii.

Wszyscy doskonale wiemy, że branża transportowa generuje ogromne przychody. Skutkiem tego jest to, że jest ona bardzo narażona na wszelkiego rodzaju zatory płatnicze. Co gorsze, należności, jakie wynikają z wykonanego transportu, naprawdę nierzadko ulegają przedawnieniu. Dla wielu przewoźników jest to niemały problem, który może doprowadzić nawet do zamkniecia firmy. Czy brak płatności w branży transportowej to norma? Jak tego uniknąć?

Brak płatności za wykonany transport Jak tego uniknąć

Branża transportowa a opcje płatność – co warto wiedzieć?

Każdy przewoźnik zdaje sobie sprawę z tego, że branża transportowa charakteryzuje się długimi terminami oczekiwania na zapłatę. Standardem w tej kwestii jest okres 45 dni, jednak niektóre firmy wydłużają go do dwóch miesięcy (60 dni), a jeszcze inne do nawet trzech (90dni). Czas ten liczony jest od dnia dostarczenia kompletu dokumentów za wykonany transport. Właśnie dlatego coraz popularniejsze stają się tak zwane płatności SKONTo. Polegają one na znacznie szybszym otrzymaniu płatności w zamian za kilka procent wynagrodzenia, które zostają potrącone z frachtu. Spora część przewoźników decyduje się na właśnie takie rozwiązanie. Pozwala to zapewnić płynność finansową w firmie oraz upewnić się, czy zleceniodawca na pewno wypłaci wynagrodzenie w uzgodnionym terminie i kwocie. Niemała ilość przedsiębiorstw zapewnia korzystne stawki za fracht, a później w każdej możliwej okazji starają się je obniżyć.

W jaki sposób uniknąć braku płatności za wykonany transport?

Współpraca ze spedycją to naprawdę dochodowy biznes, o czym już pisaliśmy w tym artykule Współpraca ze spedycją. Dlaczego się opłaca. Niestety niekiedy rzeczywistość okazuje się bardzo brutalna, a brak płatności za transport to problem, z którym boryka się coraz więcej firm. Jak z tym walczyć? Na samym początku musimy wspomnieć o tym, aby nawiązywać współpracę tylko i wyłącznie ze sprawdzonymi przedsiębiorstwami. Jeśli ktoś daną firmę nam poleci, to z pewnością okaże się ona lepszą propozycją niż zupełnie nieznane przedsiębiorstwo. Nie bez znaczenia są również wszelkiego rodzaju uwagi zawarte w zleceniu. Znajdziemy w nim wiele cennych wytycznych, z którymi trzeba się zapoznać, jednak nie na wszystkie trzeba się godzić. Należy również zracać uwagę na to, z jakiego kraju jest dana firma. W Niemczech, Belgii, Holandii terminy płatności wydłużają się nawet do 60 dni od dnia dostarczenia dokumentów, natomiast od spedycji z Włoch lub Hiszpanii zapłatę za transport możemy otrzymać czasem po 90 dniach. Warto także negocjować ceny, gdyż nieraz będziemy w stanie dzięki temu otrzymać naprawdę korzystne zlecenie.

Szukasz wypłacalnej spedycji?

Zapraszamy do współpracy przewoźników, którym zależy na stałej i owocnej współpracy oraz zachowaniu płynności finansowej.

Gdzie znaleźć pracownika, na którym można polegać? Kto może potwierdzić umiejętności informatyka? Jak zagaić rozmowę z powściągliwym inżynierem, gdy ten wcale nie szuka pracy? Crowdstaffing to rozwiązanie na wszystkie, wymienione powyżej dylematy. Jak to działa?

Czym jest crowdstaffing?

Crowdstaffing działa podobnej zasadzie, co Blablacar – oferujący wspólną podróż na długich trasach. Jeden członek społeczności zgłasza zapotrzebowanie, drugi oferuje rozwiązanie. Aplikacja część prowizji pobiera dla siebie, a pozostałe środki wypłaca pomagającemu.

Jak to przełożyć na branżę Human Resources? Crowdstaffing to społeczność osób, które wyszukują kandydatów na konkretne stanowisko, wykorzystując źródła własne. Pierwsze z nich to znajomości we własnym otoczeniu. Prywatnym, służbowym oraz hobbystycznym. Drugie obejmują kontakty w mediach społecznościowych omijające bariery terytorialne. Proces jest bowiem w 100% zdalny. Crowdstaffing sprawdza się zatem przy wyławianiu specjalistów na rynki zagraniczne, takie jak choćby Niemcy. Sama rozmowa opiera się nierzadko na wspólnych znajomych. Za każdą, skuteczną rekomendację osoba rekrutująca otrzymuje prowizję. Tym samym, klient dostaje wykonaną usługę, członek programu pieniądze, zaś wyłowiony kandydat szansę na nową posadę, w dodatku intratną.

Jedną z pionierskich firm tego typu w Polsce jest Talent Place, mająca siedzibę w Krakowie. Agencja chwali się skutecznością w pozyskiwaniu kandydatów, sięgającą 95%. Talent Place działa w naszym kraju od 2016 r.

Jakie walory przemawiają za crowdstaffingiem? Z pewnością skuteczność i przystępna cena. Co więcej, ta metoda HR dostarcza kandydatów w odpowiedniej ilości – przynosząc informacje z rynku, w tym również te, które dotyczą płac, sytuacji w branży czy nastrojów wśród specjalistów. Ponadto, crowdstaffing nie wymaga wcale wyłączności. Można korzystać z kilku platform jednocześnie. Więcej informacji na stronie https://www.mw-spedition.com/budowanie-motywacji-pracownikow-rodzaje-i-narzedzia/

Crowdstaffing

Jakie są różnice w korzystaniu z platform crowdstaffingowych?

Najogólniej, platformy dzielą się na otwarte (każdy może zaproponować kandydata) i zamknięte (selekcjonujące rekruterów). Wszystkie oferują klientom różne formy płatności. Może być to tzw. success fee, prowizja za spotkanie z kandydatem lub opłata za zlecenie.

Każda z firm crowdstaffingowych działających w Polsce chwali się przyzwoitą siecią kontaktów i zleceń zakończonych powodzeniem. W tej branży kluczem do powodzenia jest staranne myślenie kryteriami. Chodzi o to, by zleceniodawcy zapewnić kandydata dopasowanego do wymagań.

Co można zyskać korzystając z platform otwartych i zamkniętych?

Platformy otwarte chętnie korzystają z aktywności każdej osoby, która wykaże zainteresowanie. Pula kandydatów, a dzięki nim, ukrytych okazji, może być większa. Słabsza selekcja daje szansę wielu potencjalnym kandydatom.

Platformy zamknięte cechują się barierą wejścia, prowadząc najpierw przesiew rekruterów. Klient otrzymuje zatem mniejszą, ale jednocześnie bardziej wyselekcjonowaną liczbę kandydatów.

Jak crowdstaffing postrzegany jest w Polsce?

W Polsce większość agencji crowdstaffingowych funkcjonuje już zdalnie. W wielu branżach, na przykład informatyce oraz graficznej, kontakt osobisty przestał być wymagany przez pracodawcę. Liczy się doświadczenie, portfolio i dobra opinia. Dodatkowo, wiele firm tego typu już zamieszcza ogłoszenia o pracę. Szczególnie poszukiwani są specjaliści z branży programowania i IT. Popularność tego typu poszukiwań, szczególnie poprzez LinkedIn, wciąż rośnie.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

MBO (Managment by Objectives) to system zarządzania przez cele, który cieszy się rosnącą popularnością. Coraz więcej menadżerów i dyrektorów decyduje się na tę formę, która daje osobom zarządzającym możliwość kontrolowania działań organizacji, jaką jest zakład pracy. MBO można stosować w każdej dziedzinie i branży. System jest dobrze postrzegany przez pracowników wszystkich szczebli. Pozwala zintegrować zespół wokół wspólnego celu.

MBO – co to jest?

Managment by Objectives to system zarządzania przez cele, który powstał w latach 50. XX wieku, jego twórcą był znany ekspert ds. zarządzania Peter Drucker. W MBO menadżerowie podejmują inicjatywy i wprowadzają zmiany. MBO umożliwia sprawdzenie stanu realizacji celów przez zespół oraz poszczególnych pracowników. Pozwala również na ocenę rozwoju i jakości pracy konkretnej osoby w danym zespole. System ma wiele zalet, tzn. ułatwia pracę kadrze menadżerskiej oraz zwiększa wydajność i zaangażowanie pracowników. Realizacje celu ustala się wspólnie z pracownikiem, ponieważ to motywuje i zwiększa zaangażowanie. MBO ma na celu wzmocnić firmę, wykorzystując do tego ruch pochodzący od wszystkich pracowników.

Jakie mogą być cele w firmie?

W zależności od profilu firmy, za cel w MBO można uznać:

  • Realizacje ważnego projektu w określonym czasie,
  • Lepsze wyniki finansowe,
  • Wprowadzenie na rynek nowego projektu,
  • Pozyskanie nowych klientów,
  • Zwiększony przychód
  • Pozytywne opinie klientów, itp. .

Każda firma powinna mieć cele krótkoterminowe i długoterminowe.

Jak skutecznie realizować cele w firmie. Czym jest Managment by Objectives?

W jaki sposób wyznaczyć cele w firmie?

Według MBO cele w firmie powinny być jasno określone, realne, określone w czasie oraz mierzalne, realistyczne i osiągalne. Dzięki temu każdy pracownik, zarówno niższego, jak i wyższego szczebla wie, jakie są dążenia firmy. Cele muszą być zgodne ze strategią przedsiębiorstwa. Ważne, aby każde, nawet najmniejsze działanie sprzyjało osiągnięciu większego celu. W wyznaczaniu celów firmy należy określić jej misje oraz wizje. To zadanie dla właściciela firmy. Kolejnym etapem jest określenie wymarzonego stanu, w jakim powinna znaleźć się firma. To zadanie dla zarządu. Warto obrać trzy kierunki, tzn. strategiczny, taktyczny i operacyjne, które ułatwią osiągnięcie założonych celów.

Na czym polega kaskadowanie celów?

Kaskadowanie celów to rozwinięcie celów na poszczególne struktury. Działanie to jest bardzo korzystne, ponieważ dzięki niemu każdy pracownik angażuje się we wspólne działanie i osiąganie celów. Duże cele dzieli się  na mniejsze i przydziela do konkretnych pracowników. W kaskadowanie celów ważna jest komunikacja strategii. Przełożeni rozmawiają z podwładnymi, dzięki temu strategie są jasne, zrozumiałe i doprecyzowane.

Jak nagrodzić realizację celów?

W MBO ważny jest system grywalizacji, czyli wykorzystanie mechanizmów znanych z gier komputerowych. Dzięki temu łatwiej jest utrzymać zaangażowanie, budować nawyki oraz kształtować pozytywne zachowania. Za wykonywanie poszczególnych celów lub częściowych zadań przewiduje się nagrody  dla pracowników objętych systemem MBO. Mogą uzyskiwać wirtualne punkty, oznaki i przechodzić na kolejne poziomy. Nagrody są formą zapewniającą zabawę, jednocześnie motywują do efektywnej pracy i nauki oraz budują dobre nawyki. Wirtualne oznaki są dobrą okazją o starania się o awans czy podwyżkę.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce artykuł z serii #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

Kierowcy, którzy prowadzą tiry lub pojazdy przewożące pasażerów są obecnie zwolnieni z kwarantanny po przekroczeniu polskiej granicy. Nie oznacza to jednak końca trudności i problemów.

Niestety wiele krajów wprowadza obostrzenia, utrudniające funkcjonowanie zawodowe kierowców. Czy muszą oni robić testy? Czy polski rząd planuje szybsze szczepienia dla tej grupy zawodowej? Podpowiadamy.

Transport międzynarodowy – nowe obostrzenia dla kierowców

W niektórych krajach kierowcy samochodów ciężarowych muszą poddawać się nowym restrykcjom. Nowe obostrzenia pojawiły się w połowie lutego i dotyczą Czech oraz Niemiec. Kierowcy, którzy podróżują tranzytem przez Republikę Czeską, od 14.02.2021 roku, muszą okazać negatywny wynik testu na koronawirusa.

Spowodowało to spore kolejki i korki oczekujących na wjazd kierowców. Wynik testu nie może być starszy niż 36 godzin. Więcej informacji na ten temat można sprawdzić na rządowej stronie: https://www.gov.pl/web/czechy/zasady-wjazdu-do-republiki-czeskiej-dla-kierowcow-transportu-miedzynarodowego2

Testy na koronawirusa - nowe obostrzenia dla kierowców M&W Spedition

Czy kierowcy muszą robić test przed przekroczeniem granicy polskiej?

Obecnie kierowcy zawodowi, którzy wjeżdżają na teren Polski, nie muszą pokazywać negatywnego testu, ani też odbywać 10-dniowej kwarantanny. Należy jednak zaznaczyć, że problemy pojawiają się na wyjeździe z Polski do krajów takich jak Czechy, Niemcy, Francja, Łotwa, ponieważ tam konieczne jest okazanie swojego wyniku.

Dodatkowo w niektórych centrach logistycznych także konieczne jest wylegitymowanie się z negatywnym wynikiem testu. Właśnie dlatego zalecane jest, aby kierowcy taki test wykonali.

Jesteś przewoźnikiem i szukasz zleceń?

Jesteśmy profesjonalną firmą spedycyjną i poszukujemy przewoźników z doświadczeniem. Jeśli szukasz zleceń transportowych, cenisz sobie stałą współpracę na atrakcyjnych warunkach, skontaktuj się z nami!

Gdzie kierowcy mogą zrobić test?

Kierowcy, którzy nie posiadają aktualnego testu (tj. wykonanego do 36 godzin wcześniej), mogą skorzystać z różnych punktów testowania. Należy jednak zaznaczyć, że przepustowość tych punktów jest ograniczona, a dodatkowo konieczne jest oczekiwanie w kolejce na wykonanie testu, a później na jego wynik.

Może to znacznie opóźniać dostawy towarów, dlatego też lepszym rozwiązaniem jest wykonanie testu jeszcze przed wyjazdem z Polski. Dodatkowo należy zaznaczyć, że dla kierowców bez skierowania od lekarza, dostępne są tylko niebieskie i czerwone punkty testowania w Czechach i należy samodzielnie ponieść opłatę za wykonanie testu. Na wynik testu PCR oczekuje się do 48 godzin, a na wynik testu genowego do 15 minut.

Szczepienia dla kierowców – jakie są plany polskiego rządu?

Przewoźnicy apelują o włączenie kierowców zawodowych do jednej z grup, w których możliwe będzie szybsze zaszczepienie. W innym wypadku grozić może paraliż transportowy, a także problemy z dostawami towarów. Pominięcie tej grupy może więc doprowadzić do braku płynnych dostaw leków, artykułów higienicznych i spożywczych.

Kierowcy aktualnie muszą stać w długich kolejkach i wykonywać testy, co opóźnia dostawy i sprawia, że ich praca staje się jeszcze trudniejsza i bardziej czasochłonna. Zatory na granicy czesko-niemieckiej sięgają już kilku kilometrów. Należy jednak zaznaczyć, że na razie polski rząd nie ustosunkował się do tych próśb pozytywnie, a kierowcy nie zostali włączeni w grupę osób, które zostaną zaszczepione szybciej.

Właśnie dlatego prezes TLP poprosił, aby rząd Polski wystąpił do innych państw członkowskich UE z prośbą o zwolnienie polskich kierowców z wykonywania testów, ponieważ prowadzi to do zbyt dużych opóźnień.

Więcej niż transport i spedycja

Jesteśmy firmą, która zajmuje się organizacją, koordynacją i transportem towarów oraz rzeczy na terenie Polski oraz do i z takich krajów jak Niemcy, Belga oraz Holandia. Jeśli szukasz profesjonalnych usług spedycyjnych, to dobrze trafiłeś. Skontaktuj się z nami i poproś o indywidualną wycenę!

 

Jak być dobrze zrozumianym zgodnie z intencją nadawcy komunikatu?

Problemy z komunikacją interpersonalną nie są niczym nowym. O nieporozumienia łatwo szczególnie na płaszczyźnie zawodowej, gdzie do głosu dochodzą niepotrzebne emocje. Znajomość czterech płaszczyzn porozumienia może znacznie ułatwić prawidłową interpretację wypowiedzi rozmówcy oraz uniknąć problemów z komunikacją.

Czym jest teoria czworga uszu Friedmana Schulz von Thuna

Friedman Schulz von Thun, psycholog, który dał się poznać przede wszystkim jako ekspert w dziedzinie komunikacji międzyludzkiej. W 1977 roku ogłosił autorską teorię dotyczącą czterech płaszczyzn wypowiedzi, z których każda niesie inne możliwości interpretacji. Potocznie nazywa się ją teorią czworga uszu Friedmana Schulz von Thuna. W teorii tej wyróżniono:

  • ucho rzeczowe – Interpretacja prosta, bez podtekstów. Osoba słuchająca przyjmuje za dosłowną wypowiedź rozmówcy, nie doszukuje się w niej ukrytych intencji. Często prosi o doprecyzowanie wypowiedzi, zadając rzeczowe pytania o fakty, dane, liczby itp.
  • ucho apelu – Na tym poziomie słuchający usiłuje dostosować swoje zachowanie do oczekiwań rozmówcy, usiłując odgadnąć owe oczekiwania na podstawie wypowiedzi, zachowania, gestów, mimiki, itp. Osoby, które „słuchają tym uchem” łatwo ulegają naciskom i manipulacjom.
  • ucho ujawniania siebie – Płaszczyzna, na której odbiorca (słuchający) stara się ocenić swojego rozmówcę, rozszyfrować jego charakter, usposobienie, mentalność, sposób bycia. Ucho ujawniania siebie może prowadzić do nieprawidłowych wyobrażeń na temat danej osoby, co pociąga za sobą mylne odczytywanie wyrażanych przez nią komunikatów.
  • ucho relacji – Na tej płaszczyźnie interpretowany jest stosunek rozmówców do siebie. W relacji pracodawca – pracownik kierunek zazwyczaj jest jednostronny, to pracownik usiłuje zgadnąć, czy spełnia pokładane w nim nadzieje, czy pracodawca jest z niego zadowolony, jakie ma oczekiwania, czy ma prawo uważać się za pełnoprawnego członka zespołu, czy też pracodawca widzi w nim braki. Osoby bardzo wrażliwe mogą tu dopatrzyć się niechęci do siebie, nawet jeśli takowa nie występuje.
Problemy z komunikacją. Jak być dobrze zrozumianym?

Czy zawsze reagujemy na komunikat zgodnie z intencją nadawcy?

Jeśli zarówno nadawca, jak i odbiorca komunikatu posługują się płaszczyzną rzeczową, problem z komunikacją i niezrozumień właściwie nie istnieje. Menedżer mówi, że trzeba poprawić projekt, pracownik go poprawia, doprecyzowując wcześniej, które jego fragmenty wymagają korekty.

Jeśli jednak menedżer skorzysta z płaszczyzny rzeczowej lub apelu, wyrażając swoje oczekiwania dość jasno, natomiast pracownik odbierze komunikat na płaszczyźnie relacji bądź ujawniania siebie, może dojść do nieporozumienia. W takim wypadku gdy menedżer powie, że projekt wymaga korekty, pracownik usłyszy: jesteś mało twórczy, zawiodłem się na tobie, rozważam usunięcie cię z zespołu.

W rozmowach zawodowych trzeba umieć odrzucać otoczkę emocji i skupić się tylko na płaszczyźnie rzeczowej. Dzięki temu można uniknąć niepotrzebnych nieporozumień. Ich konsekwencje, w zależności od powagi sytuacji, mogą być różnorakie, począwszy od drobnych niuansów, które łatwo wyjaśnić, skończywszy na – w skrajnych sytuacjach – rozpadzie zespołu. Dlatego tak ważny jest dobór odpowiedniego menedżera, który umie jasno komunikować swoje potrzeby i oczekiwania.

Jak rozpoznać daną płaszczyznę porozumienia?

W rozpoznaniu konkretnej płaszczyzny porozumienia pomocne będą tzw. pytania pomocnicze, które można sobie zadać w myślach.

  • Płaszczyzna rzeczowa – Kto? Co? Jak? Gdzie? Kiedy?
  • Płaszczyzna apelu – nazywana jest także płaszczyzną potrzeb. Można ją rozpoznać po odpowiedziach na pytanie: Czego oczekuje ode mnie rozmówca, do czego chce mnie nakłonić? Bądź też: Czego ja oczekuję od rozmówcy, do jakich czynności chcę go skłonić?
  • Płaszczyzna ujawniania siebie – polega przede wszystkim na ujawnianiu myśli, emocji opinii. Pomocne w jej rozpoznaniu będą pytania: Jak odnosi się do mnie rozmówca? Co myśli na mój temat? Czy okazuje mi szacunek?
  • Płaszczyzna relacji jest do pewnego stopnia powiązana z płaszczyzną ujawniania siebie. Tym razem ocenie podlegają obustronne relacje, nie tylko stosunek jednej strony do drugiej. Zadajemy sobie pytanie, czy rozmowa przebiega w krępującej atmosferze? Czy obie strony wykazują otwartość i szczerość? Czy rozmówca budzi zaufanie?

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

W anglosaskiej kulturze – small talk to coś oczywistego. Przez Polaków natomiast, często postrzegane jest jako pochłaniające czas, bezsensowne rozmawianie o niczym. To błąd – nie o niczym, tylko na niezobowiązujące tematy i nie pochłaniające czas, bo small talk ma to do siebie, że trwa krótko.

Oferta pracy handlowiec z językiem francuskim Oborniki Wlkp

Czym jest a czym nie jest small talk

Small talk to dosłownie pogawędka. Gdybyśmy chcieli uściślić definicję, powiedzielibyśmy: „Niezobowiązująca pogawędka”. To krótka wymiana zdań na tematy ogólne z osobami, z którymi nie łączą nas bliskie relacje. Sztuka prowadzenia „niezobowiązującej pogawędki” przydaje się w kontaktach zawodowych (spotkanie z klientem przebiegnie w przyjemniejszej atmosferze, jeśli przed poruszeniem zasadniczych tematów, wymienimy kilka luźnych uwag towarzyskich. Nawiązywanie nowych znajomości zaczyna się właśnie od small talk.

Pogawędką nie nazwiemy rozmowy na tematy polityczne, biznesowe, zawodowe jednego z rozmówców, nie powinno się rozmawiać o chorobach, śmierci czy innych tragediach. Cechą nadrzędną small talku jest bowiem budowanie pozytywnej atmosfery.

Small talk to nie tylko mówienie, ale też aktywne słuchanie i okazywanie zainteresowania np. gestem, uśmiechem, wtrąconym słowem, skinieniem głową. Koniecznie trzeba patrzeć rozmówcy w oczy, to nie tylko oznaka kultury i szacunku, ale też dowód na to, że naprawdę słuchamy.

Czy niezobowiązująca rozmowa jest stratą czasu?

Zdecydowanie nie. Small talk to w istocie rzeczy zbieranie informacji o rozmówcy. Czy jest to człowiek otwarty, kulturalny czy też raczej zamknięty w sobie introwertyk? Wiedza ta przyda się zwłaszcza na płaszczyźnie zawodowej. Small talk stosują nawet konsultanci w sklepach. Krótka rozmowa z potencjalnym klientem pozwala ocenić jego zainteresowanie produktem i odpowiednio dopasować strategię sprzedaży.

Jakie korzyści przynosi small talk?

Na pewno poprawia nastrój, bo trudne tematy trafiają na listę tych zakazanych. Pozwala poznać rozmówcę i nawiązać pierwszy kontakt. Uczy słuchania i okazywania zainteresowania drugiej osobie. Jest lekcją kontaktów interpersonalnych dla nieśmiałych. To ćwiczenie, które można wykonywać niemal wszędzie, np. w sklepie lub komunikacji publicznej.

W kontaktach zawodowych small talk pomaga budować długotrwałe relacje, sprowadzić spotkanie handlowe do mniej oficjalnego, co znacznie ułatwia finalizowanie transakcji.

W relacji pracownik – szef także warto wykorzystywać atuty, jakie niesie ze sobą small talk, szczególnie teraz, w dobie pandemii, gdy większość spotkań odbywa się zdalnie i kontakty interpersonalne są mocno ograniczone. Small talk pomaga budować i wzmacniać dobre relacje, ułatwia zachowanie kultury wypowiedzi, także w przypadku poruszania trudnych tematów, tworzy pozytywny wizerunek firmy.

Jak właściwie poprowadzić niezobowiązującą rozmowę? Zasady udanego small talku

Przede wszystkim nie zapomnij się przedstawić, jeśli rozmawiasz z kimś po raz pierwszy. Uśmiechnij się, to zawsze pomaga. Nie stawaj za blisko, żeby rozmówca nie poczuł się przytłoczony. Staraj się patrzeć drugiej osobie w oczy, okazuj zainteresowanie tym, co mówi. Zadawaj pytania otwarte, które skłaniają do udzielania długich odpowiedzi. Uczciwie odpowiadaj na zadawane pytania. Unikaj tematów kontrowersyjnych. Jeśli musisz nagle zakończyć rozmowę, nie odchodź bez pożegnania.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

W okresie kryzysu szczególne znaczenie ma nastawienie pracowników do swoich obowiązków, perspektyw pracy, a także całej organizacji. Pracodawca powinien więc rozwijać pozytywne nastawienie swoich podwładnych zwłaszcza w trudnych i niepewnych czasach.

Czym jest nastawienie pracowników?

Nastawienie to pojęcie, które można zdefiniować jako stan psychiczny i emocjonalny. Charakteryzuje daną osobę, pracownika. Nastawienie wynika zarówno z dotychczasowych doświadczeń, jak i z tego, co dzieje się obecnie w firmie oraz świecie gospodarczym i społecznym. Nastawienie jest więc zarówno kombinacją czynników poznawczych, jak i emocjonalnych oraz behawioralnych. Dodatkowo znaczenie mogą mieć pewne podświadome elementy (na przykład lęk przed przyszłością). Należy zaznaczyć, że istnieją pewne przejawy pozytywnego i negatywnego nastawienia pracowników. Okazuje się, że pracownik o pozytywnym nastawieniu jest zaangażowany, chętnie inicjuje różne działania, lubi wykonywać swoje obowiązki zawodowe, a także prezentuje pozytywne opinie na temat firmy i własnej pracy. Z kolei do przejawów negatywnego nastawienia wobec pracy można zakwalifikować niechęć do pracy, spóźnianie się i wychodzenie wcześniej, niski poziom zadań, brak zaangażowania w pracę.

Jak rozwijać pozytywne nastawienie w trudnych czasach? Czym jest nastawienie pracowników? Jak diagnozować zmiany w nastawieniu?

Jak diagnozować zmiany w nastawieniu?

Pracodawca, któremu zależy na jak najlepszej i najbardziej efektywnej pracy swoich podwładnych, powinien diagnozować nastawienie wobec pracy w sposób regularny. Można zdecydować się tutaj na metody psychologiczne. Pomocne są tu kwestionariusze do badania postaw wobec pracy, zadowolenia z wykonywanych obowiązków i zaangażowania w pracę. Poza metodami ilościowymi, spore znaczenie ma także obserwacja pracowników w trakcie spotkań i codziennych obowiązków. W przypadku pracy zdalnej jest to trudniejsze, jednak można zdecydować się na spotkania video z pracownikami i na szczerą rozmowę. Zwykle zmiana w nastawieniu wobec pracy jest także widoczna w sposobie wykonywania zadań przez podwładnych. Osoby pozytywnie nastawione do pracy są zaangażowane i działają proaktywnie. Te z negatywnym nastawieniem mogą podchodzić z niechęcią do swoich obowiązków, nie dotrzymywać terminów i zapominać o ważnych sprawach.

Jak rozwijać pozytywne nastawienie w trudnych czasach?

Winston Churchull stwierdził kiedyś, że „Nastawienie jest małą rzeczą, która robi wielką różnicę”. Cytat ten wskazuje na ogromne znaczenie pozytywnego nastawienia wobec pracy. W trudnych, kryzysowych czasach, konieczne jest pokazanie pracownikom, że zmiana jest możliwa i ważne jest dążenie do celów zawodowych, osobistych i firmowych. Obecnie panujące realia wymagają wyjątkowych działań ze strony pracodawcy.

Szczególne znaczenie ma zadbanie o zapewnienie pracownikom bezpiecznej i efektywnej pracy zdalnej, a więc także dostępu do różnych programów i aplikacji. W ten sposób praca może być wykonywana w tak samo produktywny sposób jak w biurze. Konieczna jest rezygnacja ze wszelkich imprez integracyjnych, warsztatów stacjonarnych i innych form spotkań, jednak w zamian za to można zapewnić pracownikom szkolenia w formie online, dotyczące na przykład równowagi między sferą zawodową i prywatną (ang. word-life balance).

Bardzo ważne jest także zapewnienie zabezpieczenia finansowego dla pracowników na czas kryzysu. Niepokój, stres i lęk o przyszłość to aspekty, na które powinni zwrócić uwagę menedżerowie oraz właściciele przedsiębiorstw. Bardzo ważne jest także udzielanie pozytywnych informacji zwrotnych oraz szczegółowe opisywanie pracownikom dalszych kierunków działań. Istotne jest, aby zmiany nie były dokonywane z dnia na dzień, tylko były stopniowe. W ten sposób pracownicy zyskują pewność i są w stanie przygotować się na różne zdarzenia. Pracodawcy powinni więc połączyć pracę zdalną, szkolenia online, a także zabezpieczenie finansowe dla pracowników z informacjami zwrotnymi i docenianiem personelu

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

Każdy kierowca, mimo że w Polsce nie ma wyraźnych regulacji w tym zakresie, dba o wymianę opon na zimowe. To gwarancja bezpieczeństwa jazdy. Nie w każdym kraju jednak tak liberalnie podchodzi się do kwestii wymiany ogumienia. Gdzie kierowcy aut ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony powinni pamiętać o zimówkach?

Szukasz stałych zleceń transportowych?

Ty poszukujesz stałych zleceń transportowych a nasza firma potrzebuje doświadczonych i wykwalifikowanych przewoźników. Zapytaj o możliwość współpracy z M&W Spedition!

Brak rygorystycznych przepisów

Zacznijmy od państw, w których nie ma przepisów dotyczących wymiany opon lub też są one zależne od innych czynników. Na początku wspomnieliśmy o Polsce. Tak, w naszym kraju nie wymaga się okresowej zmiany ogumienia, podobnie jak w Belgii czy w Holandii. To od kierowcy przede wszystkim zależy, czy zdecyduje się na założenie zimówek, czy też pozostanie przy wersji letniej lub całorocznej.

Ograniczenia w tym zakresie obowiązują natomiast we Francji, gdzie – mimo braku odgórnych przepisów – na drogach oznaczonych jako B26 trzeba jeździć na oponach zimowych. W niektórych miejscach mogą to także nakazywać znaki.

Podobne rozwiązanie w zakresie oznakowania wprowadzono również we Włoszech. W Szwajcarii z kolei mogą wystąpić lokalne nakazy stosowania zimówek, a w Hiszpanii na drogach górskich, musimy mieć opony zimowe w pojazdach zbierających odpady, rozwożących żywność czy w autach pomocy drogowej.

Opony zimowe dla pojazdów ciężarowych powyżej 3,5t dcm. Przepisy zima 2020/2021

W tych krajach pamiętaj o zmianie opon!

Diametralnie inne zasady obowiązują z kolei u naszych południowych sąsiadów. W Czechach od 1 listopada do 31 marca – w zależności od warunków drogowych lub w miejscach oznaczonych symbolem „zestaw drogowy” – musimy poruszać się na oponach zimowych.

Zgodnie z przepisami mają się znaleźć na osi napędzanej pojazdów o masie powyżej 3,5 tony, a minimalna głębokość bieżnika wynosi 6 mm. Podobne zasady można spotkać także na Słowacji, gdzie zimówki na osi napędzanej są obowiązkowe od 15 listopada do 31 marca.

Bardzo rygorystyczne regulacje wprowadziła natomiast Austria, obligując kierowców do używania opon zimowych od 1 listopada do 15 kwietnia. Ciężarówki muszą mieć przynajmniej na jednej osi napędowej opony oznaczone symbolem M+S i/lub opony alpejskie (3PMSF) o minimalnej głębokości bieżnika 6mm (diagonalne) i 5 mm (radialne).

W Niemczech natomiast kierowcy mają obowiązek wymiany opon na osiach napędowych oraz na przedniej osi skrętnej, ale używane ogumienie M+S powinno być wyprodukowane do 31 grudnia 2017 r., o czym więcej przeczytasz tu: regulacje w innych krajach Europy .

Podróżując po Europie, warto wcześniej sprawdzić, jakie regulacje w kwestii opon zimowych obowiązują w poszczególnych krajach. Pozwoli to uniknąć nie tylko mandatu czy kłopotów związanych z zakazem dalszej jazdy, ale przede wszystkim przygotować się do bezpiecznej podróży. Szczegółowy wykaz obowiązków w zakresie opon zimowych, można znaleźć tu: opony zimowe 2020/2021.

Spedycja w kraju i w EU

Przetransportujemy Twój ładunek do każdego miasta w Niemczech, Belgii oraz Holandii. Nasza oferta obejmuje również profesjonalny transport krajowy. Zajmiemy się organizacja całości oraz koordynacją. Współpracujemy z doświadczonymi przewoźnikami.

Miejsce pracy powinno być dla pracownika jak dom. Dbałość i troska to nie tylko wymierne korzyści dla firmy, ale i znaczne zwiększenie przyjemności z wykonywanego zawodu. Każdy pracownik, niezależnie od zajmowanego stanowiska, powinien rozważyć wprowadzenie japońskich zasad 5S, które w pełni pomagają nie tylko utrzymać porządek w miejscu pracy, ale przede wszystkim ułatwiają jej organizację. W niektórych firmach jest to narzucane odgórnie.

System 5S – japoński sposób na lepszą organizację pracy

Można lubić japońskie obyczaje, można być im przeciwnym, ale jedno trzeba Japończykom przyznać – umieją efektywnie pracować. Efektywnie, czyli bez niepotrzebnego marnotrawienia czasu i energii. Japoński system 5S to wdrożenie do codziennych nawyków pięciu prostych zasad, które znacznie przyczyniają się do zwiększenia wydajności właściwie bez wysiłku i nadgodzin. Te pięć zasad to: Sprzątanie, Sortowanie, Systematyka, Samodyscyplina i Standaryzacja. Jak się po raz kolejny okazuje, proste metody są najskuteczniejsze. Organizacyjny chaos, czyli jak bałagan na stanowisku pracy obniża efektywność?

Korzyści płynące ze stosowania systemu 5S

System 5S jest na tyle uniwersalny, że można go wdrożyć w każdym miejscu pracy, zarówno w biurze, jak i przy produkcji. Niesie ze sobą wymierne korzyści, wśród których można zauważyć między innymi: – krótszy czas wykonywania zadań, – lepszą komunikację między zespołami (to efekt standaryzacji procesów i podnoszenia ich jakości), – znacznie zmniejszenie liczby błędów i problemów, szczególnie w firmach, w których obowiązuje zmianowość (sprzątanie i systematyka ułatwiają podjęcie zadań po poprzedniku), Warto też zauważyć, że wprowadzenie systemu 5S powoduje obniżenie kosztów prowadzenia działalności. W firmach spedycyjnych będzie to zmniejszenie wydatków związanych z serwisowaniem (sprzątanie, systematyka), wydajnością i jakością pracy (standaryzacja, samodyscyplina), opłatami za paliwo (sortowanie zleceń). Z punktu widzenia pracownika utrzymywanie porządku i samodyscypliny w miejscu pracy przekłada się na komfort jej wykonywania. Jeśli pracownik lubi swoją pracę, zadowolony jest i on, i jego przełożeni.   Co to jest KPI? KPI to skrót od angielskiej nazwy: Key Performance Indicators. Na język polski tłumaczy się to jako Kluczowe Wskaźniki Efektywności. W praktyce chodzi o ocenę działań firmy zarówno w zakresie stricte finansowym (zyski, straty), jak i niefinansowym (atmosfera pracy, morale pracowników). Kontrolowanie KPI pozwala określić, czy cele, jakie wyznaczyła sobie firma, zostały zrealizowane w założonym czasie. W zakładzie będzie to sprawdzenie, jak często pojawiają się przestoje, jaki jest wskaźnik reklamacji, ile wynosi średni czas realizacji zamówienia. Wykorzystanie KPI w zarządzaniu firmą, pozwala wyeliminować problemy, które w innym przypadku mogłyby nie zostać zauważone.   5S a Kluczowe Wskaźniki Efektywności Wprowadzenie zasad 5S w wyraźny sposób poprawia KPI w każdej firmie. Usprawnienia wynikające z wprowadzenia prostych zasad, przekładają się na zmniejszenie problemów zarówno w sektorze produkcyjnym, jak i na szczeblu zarządu. Minimalizowanie problemów z kolei przekłada się na maksymalizację zysków oraz znaczny wzrost morale pracowników.

Czytaj artykuły o podobnej treści

Sprawdź cykl artykułów o tematyce  #zatrudnienie #rekrutacja #rozwójosobisty.

Zespół Napięcia Powakacyjnego, nazywany w języku potocznym stresem pourlopowym, to zjawisko, które dotyka nawet 70% Europejczyków. Okazuje się, że spora część pracujących osób odczuwa nadmierny stres po powrocie do pracy z urlopu. Czym charakteryzuje się Zespół Napięcia Powakacyjnego i jak mu zapobiegać? Podpowiadamy.

Czym jest Zespół Napięcia Powakacyjnego?

Zespół Napięcia Powakacyjnego to dosyć często spotykana przypadłość, o której jednak dosyć rzadko się mówi oraz pisze. W rzeczywistości zjawisko to pojawia się u wielu osób pracujących.  Część z nich nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że występujące u nich objawy są właśnie charakterystyczne dla tego Zespołu. Do najważniejszych symptomów związanych z Zespołem Napięcia Powakacyjnego można zakwalifikować następujące:

Okazuje się, że wiele osób nie potrafi w pełni wykorzystać czasu urlopu. Cały czas myślą o pracy, zaglądają na pocztę służbową oraz odbierają telefony. Oczywiście to wszystko objawia się ciągłym napięciem organizmu, a jego konsekwencją są problemy po powrocie do pracy, związane z wcześniej opisanymi objawami.

Zespół napięcia Powakacyjnego, stres pourlopowy M&W Spedition praca kariera rozwój osobisty

Zespół Napięcia Powakacyjnego: co mówią statystyki?

Dotychczasowe analizy badawcze wykazały, że Zespół Napięcia Powakacyjnego dotyczy około 70% Europejczyków. Warto zaznaczyć, że statystyka ta odnosi się do osób pracujących i to przede wszystkim na pełen etat. Nie chodzi więc o freelancerów, czy też studentów. Inne badanie wskazuje na to, że nawet 40% osób jest bardziej zmęczonych po urlopie niż przed nim. Zjawisko to jest bardzo niepokojące i może negatywnie oddziaływać na ludzką psychikę, a także powodować niechęć do wybierania zaległych urlopów lub w ogóle wyjeżdżania na wakacje. Warto pamiętać o tym, że istnieje wiele dobrych sposobów na to, aby zapobiegać Zespołowi Napięcia Powakacyjnego.

Zespół Napięcia Powakacyjnego – Jak zapobiegać?

Przede wszystkim, zdaniem psychologów, idealny czas trwania urlopu to trzy tygodnie. Można powiedzieć, że pierwszy tydzień to czas, gdy człowiek jeszcze jest myślami w pracy. W drugim tygodniu koncentruje się tylko na wakacjach, a w trzecim tygodniu powoli wraca psychicznie do obowiązków zawodowych. Ważne jest jednak nie tylko to, ile trwa urlop, ale także w jaki sposób spędza się w jego trakcie czas. Przede wszystkim wakacje powinny być skoncentrowane na relaksie fizycznym oraz psychicznym. W trakcie urlopu nie należy odbierać telefonów służbowych lub maili. Pomiędzy wakacyjnymi wyjazdami cały czas należy dbać o odpowiednią dawkę aktywności fizycznej, zdrowo się odżywiać, a także utrzymywać relacje interpersonalne z innymi ludźmi. Dobrym sposobem na zminimalizowanie Zespołu Napięcia Powakacyjnego jest także odpowiednie zachowanie po powrocie do pracy. Oznacza to, że nie należy od razu rzucać się w wir obowiązków służbowych, tylko dobrze wracać do pracy krok po kroku.

Mimo protestów ze strony niektórych krajów (w tym Polski), pakiet mobilny niedługo wejdzie w życie. Jak wpłynie na organizację odpoczynku kierowców?

Warunki pracy kierowców obsługujących transport międzynarodowy to w ostatnich latach jeden z kluczowych tematów na unijnym forum. Pierwszymi krajami, które zajęły się nim poważnie były Niemcy i Francja, gdzie wprowadzono MiLoG oraz Loi Macron.

Już niedługo regulacje obejmą cały obszar Unii Europejskiej. 20 sierpnia zacznie obowiązywać Pakiet Mobilności, który reguluje takie kwestie jak licencje tachografów, delegowanie kierowców czy kabotaż.

Najważniejsze zmiany dotyczą jednak regulacji czasu i pracy. Autorzy nowych przepisów chcą w ten sposób poprawić bezpieczeństwo, któremu przemęczeni i pracujący w złych warunkach kierowcy często zagrażają.

Pakiet ma też za zadanie wyeliminowanie nieuczciwej konkurencji ze strony przewoźników nieprzestrzegających przepisów. W jaki sposób? Jak od 20 sierpnia będzie wyglądać organizacja czasu pracy i przerw kierowców?

Szukasz zleceń jako przewoźnik?

Oferujemy stałe zlecenia dla przewoźników. Jesteśmy firmą spedycyjną z wieloletnim doświadczeniem. Działamy na rynku krajowym, ale i również transportujemy ładunki do i z takich krajów jak Niemcy, Belgia czy Holandia.

Pakiet mobilności. Nowe przepisy dotyczące przerw

Aktualnie kierowcy obsługujący transport towarów w ciągu dwóch tygodni muszą wykorzystać dwa regularne okresy wypoczynku oraz jeden skrócony.

Po wejściu w życie nowych przepisów ich liczba się zwiększy i obejmie:

  • 2 regularne tygodniowe odpoczynki trwające 45 godzin
  • 1 skrócony regularny odpoczynek trwający 24 godziny
  • 1 skrócony odpoczynek tygodniowy trwający 24 godziny

Odbiór skróconego odpoczynku powinien nastąpić najpóźniej po zakończeniu 6 okresów 24-godzinnych przy założeniu, że liczy się je od momentu ukończenia poprzedniego regularnego odpoczynku. Jeśli transport odbywa się na trasach międzynarodowych, możliwe będzie odebranie 2 skróconych odpoczynków tygodniowych po sobie.

Takie rozwiązanie będzie można zastosować, jeśli w ciągu kolejnych 4 tygodni zostaną przez nich wykorzystane tygodniowe okresy odpoczynku (w tym przynajmniej 2 regularne).

Wykorzystanie skróconego odpoczynku powinno ponadto wiązać się z odebraniem rekompensaty, którą ma stanowić pozostała część regularnego odpoczynku. Musi ono odbyć się przed końcem trzeciego tygodnia pracy po tygodniu, w którym wykorzystano skrócony odpoczynek. W sytuacji, gdy kierowca wykorzystał dwa skrócone odpoczynki po sobie, zanim odbierze odpoczynek regularny, musi odebrać rekompensatę.

Pakiet mobilności a obowiązkowy odpoczynek kierowców

Pakiet mobilności. Miejsce odbycia odpoczynku

Nowe przepisy zobowiązują przewoźników do organizacji pracy kierowców w ten sposób, by czas, który spędzają oni poza domem nie był zbyt długi i aby umożliwić im odebranie długich odpoczynków w bazie lub w miejscu zamieszkania. Ponadto każda ciężarówka przynajmniej raz na 8 tygodni powinna wrócić do bazy (więcej na temat skutków tego zapisu pisalismy w tym artykule).

Decyzję co do wyboru miejsca odpoczynku powinien podjąć kierowca, a cała dotycząca tego dokumentacja musi być przechowywana w siedzibie firmy i udostępniona w razie kontroli.

Jeśli odpoczynek – zarówno regularny, jak i stanowiący rekompensatę na skrócony – jest odbierany na parkingu, musi on odbyć się na obiekcie spełniającym określone wymagania. Chodzi o:

  • wykrywanie i ochronę przed wtargnięciami;
  • obecność oświetlenia;
  • możliwość skorzystania z energii elektrycznej;
  • zaplecze sanitarne dostosowane do potrzeb obu płci;
  • dostęp do sklepu z żywnością i napojami;
  • dostęp do infrastruktury umożliwiające komunikację;
  • awaryjny punkt kontaktowy.

Zgodnie z nowymi przepisami, w Unii Europejskiej ma powstać sieć parkingów spełniających te wymagania. Maksymalna odległość między nimi ma wynieść 100 kilometrów.

Usługi spedycyjne i transportowe

Świadczymy usługi spedycyjne i transportowe dla firm i osób prywatnych. Transportujemy różne ładunki, w tym meble, towary na paletach, części zamienne do samochodów, maszyny, materiały budowlane. Działamy w całej Polsce oraz w takich krajach jak Niemcy, Belgia oraz Holandia.

Polscy pracownicy nie zawsze są zadowoleni z życia zawodowego. Jak pokazują zeszłoroczne badania Hays Poland, zaledwie 6 procent Polaków ocenia poziom satysfakcji ze swojego zajęcia „bardzo wysoko”. Zdecydowanie więcej ankietowanych określa go jako „wysoki” – było ich 35 procent. To oznacza, że większość naszych rodaków pracę traktuje jak przykry obowiązek, a nie jak okazję do wykorzystania swoich kompetencji, ich rozwoju i zdobycia nowych.

Co wpływa na satysfakcję z warunków zatrudnienia? Jak się okazuje, kluczowy nie jest wcale aspekt finansowy, na który uwagę zwracają przede wszystkim młodzi pracownicy. Równie istotne są dla nich takie czynniki jak możliwości rozwoju, atmosfera w pracy i docenienie ich wkładu. Starsi ankietowani wspominali także o możliwości pogodzenia życia prywatnego i zawodowego, stabilności zatrudnienia oraz niezależności. Ta wiedza to ważna pomoc dla przedsiębiorców, którzy chcą odpowiednio zmotywować swoich pracowników.

Rodzaje motywacji – wewnętrzna i zewnętrzna

Motywacja jest niezbędna do tego, by zbudować złożony z profesjonalistów, zaangażowany i świadomy wspólnych celów zespół. W najprostszych słowach to zbiór działań mających na celu zachęcenie pracowników do wydajnej pracy. Te można zaklasyfikować jako:

Rodzaje motywacji – pozytywna i negatywna

Inny sposób klasyfikacji polega na rozróżnieniu motywacji pozytywnej i negatywnej. Ta pierwsza obejmuje wszystkie działania, dzięki którym pracownicy bardziej zaangażują się w pracę zespołu. Może to być system premii finansowych, pochwał i nagród niematerialnych, dbałość o atmosferę w pracy i wyposażenie stanowiska, opieka lidera bądź mentora lub regularny feedback. To właśnie motywacja pozytywna jest przez większość specjalistów polecana jako skuteczne narzędzie poprawiające efektywność przedsiębiorstwa.

Motywacja negatywna zazwyczaj przynosi zaś efekty odwrotne od zamierzonych. Polega na stworzeniu systemu kar – finansowych i niefinansowych – dla pracowników, którzy dopuszczą się określonych przewinień lub nie osiągną zaplanowanych celów. Wizja konsekwencji skutecznie odstrasza ich jednak od podejmowania jakichkolwiek inicjatyw, zaś konieczność wypracowania normy może być źródłem sporego stresu i tym samym prowadzić do blokad i wypalenia.

Skuteczna motywacja. Po jakie narzędzia sięgnąć?

Chociaż przekonanie o decydującym znaczeniu aspektu finansowego wciąż jest żywe, to większość wykwalifikowanych pracowników zwraca uwagę przede wszystkim na inne sposoby motywacji. Wprawdzie ponad połowa ankietowanych przez Hays Poland stwierdziło, że wysokość wynagrodzenia ma wielki wpływ na satysfakcję z pracy, to wszyscy cenią sobie również pozostałe elementy motywacji ze strony pracodawcy. Mogą to być między innymi:

organizację pracy przy poszanowaniu zasad work-life balance oraz poczucie bezpieczeństwa i stabilności zatrudnienia.

Budowanie motywacji pracowników M&W Spedition

Parlament Europejski uchwalił nowe przepisy, określane jako Pakiet Mobilności, które regulują pracę przewoźników drogowych. Pierwsza część ustaleń pakietu mobilnosci zacznie obowiązywać już na początku sierpnia. Czego dotyczą zmiany?

Nowe zasady noclegów

Praca kierowcy ciężarówki nie należy do najłatwiejszych. Wiąże się z wieczną podróżą i  ciągłym przemieszczaniem, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Szczególnie problematyczna dla polityków był temat noclegów. Pakiet mobilności zmienia przepisy, dotyczące regularnego odpoczynku kierowców.

Jeśli tygodniowy odpoczynek kierowcy potrwa dłużej niż 45 godzin, pracodawca musi zapewnić mu miejsce noclegowe, spełniające odpowiednie warunki sanitarne. W związku z tym zakończą się nadmiernie długie postoje prowadzących pojazdy w kabinach, co wydaje się znaczące w kwestii podwyższenia jakości pracy.

Dodatkowo kierowcy będą mogli odbywać odpoczynek skrócony dwa tygodnie z rzędu, ale obowiązkowo w krajowej bazie siedziby firmy lub w miejscu zamieszkania kierowcy.

Pakiet mobilności wchodzi w zycie. M&W Spedition

Częstsze powroty do rodzin

Kolejną interesującą kwestią, którą reguluje Pakiet Mobilności, są powroty kierowców do domów. Pracodawcy będą musieli konstruować plany pracy w taki sposób, aby pracownicy mogli wrócić do domu co 3 lub 4 tygodnie. To odważny, a zarazem ważny ruch, szczególnie w stosunku do kierowców, którzy mają rodziny.

Niekorzystny zapis dotyczy natomiast powrotu każdej ciężarówki raz na 8 tygodni do centrum operacyjnego firmy. Wiąże się to z pustymi przebiegami. Jak podaje portal Infor, puste przeloty to dodatkowe spalanie 200 tys. ton paliwa rocznie, a tym samym zwiększy się emisja CO2 o około 635 tys. ton rocznie. Widać tu wyraźną rozbieżność z dotychczasowymi działaniami podejmowanymi przez Unię Europejską, które miały na celu redukcję emisji dwutlenku węgla. Co więcej, zwiększony ruch ciężarówek spowoduje większą ilość pracy w firmowych biurach, ponieważ każdy powrót pojazdu będzie kontrolowany. To wygeneruje dodatkowe koszty, które firmy będą zmuszone pokryć.

Tachografy w autach dostawczych

Zmiany nastąpią także w działaniu tachografów. Urządzenia rejestrujące czas pracy i jazdy kierowców zawodowych od 2024 roku mają być wyposażone w lokalizatory GPS. Ich zadaniem będzie rejestrowanie częstotliwości opuszczania granic kraju przez kierowców. Ponadto tachografy w 2026 roku trafią do samochodów dostawczych, których masa całkowita przekracza 2,5 tony.

Oznacza to, że wszechobecne busy w zabudowie międzynarodowej (8 ep, 10 ep, 12 ep) z kabinami sypialnymi, będą musiały zostać wyposażone w te urządzenia. Również tak zwane „blaszki”, którymi jeżdżą głównie kurierzy, mają mieć na pokładzie tachografy. Obecnie istnieje obowiązek montażu tego sprzętu w samochodach o masie całkowitej powyżej 3,5 tony.

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Zmiany w kwestii kabotażu

Kabotaż to przewóz przedmiotów lub osób wewnątrz innego kraju. Pracownicy desygnowani do kabotażu, traktowani będą jak osoby delegowane do pracy. W skrócie oznacza to, że kierowcy będą podlegać prawu panującemu w kraju, w którym aktualnie się znajdują.  Może to oznaczać liczne komplikacje dla pracowników i pracodawców.

Kwestię samych kabotaży bardzo przejrzyście opisaliśmy w tym tekście. Pomimo drastycznych propozycji, jak ograniczenie wykonywania kabotaży do maksymalnie trzech dni, finalnie podstawowe zasady mają być takie jak dotychczas.

Nie wszyscy zgadzali się na zmiany

Przeciwko Pakietowi mobilności wystąpiło dziewięć państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska. Nowe przepisy są kontrowersyjne i problematycznie, ponieważ niosą ze sobą negatywne skutki finansowe dla firm. Utrudnione będzie świadczenie usług na Zachodzie, co dodatkowo zmniejszy konkurencyjność na tamtejszych rynkach.

Zachęcamy do zapoznania się z kwestią tego, jak dokładnie będzie wyglądało wprowadzanie regulacji w życie. Pierwsze zmiany zaczną obowiązywać już w pierwszych dniach sierpnia bieżącego roku, a pozostałe w drugiej połowie 2021 r.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na ekonomię większości państw świata – w tym nas i naszych sąsiadów. W najnowszym artykule sprawdzamy, jak sytuacja odbiła się na polskim eksporcie i imporcie?

Polski eksport i import. Jak radzi sobie Polska w czasie pandemii COVID-19?

W ostatnich latach eksport w polskiej gospodarce nabiera coraz większego znaczenia. Można powiedzieć, że jest elementem, który najbardziej napędza naszą krajową gospodarkę. Zyski z handlu zagranicznego przekraczają już 200 miliardów euro w skali roku i jak dotąd nic nie wskazywało na to, by ich wzrost miał zwolnić. Pojawienie się pandemii koronawirusa znacząco wpłynęło jednak na działalność polskich firm.

Najnowsze dane pokazują, że Polska na tle innych państw europejskich znajduje się w całkiem dobrej sytuacji. Spośród krajów UE tylko w Polsce i na Malcie spadek wolumenu eksportu będzie miał wartość jednocyfrową. W naszym przypadku wyniesie on 9,8% – dla porównania Niemcy spodziewają się spadku w okolicach 30 procent.

Transport dla eksport oraz importu

Jeśli szukasz profesjonalnej firmy, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, Belgii czy Holandii, to trafiłeś pod właściwy adres. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Polski eksport i import wyprzedza państwa europejskie? - podsumowanie pandemii

Wpływ koronawirusa na polski eksport i import z Niemiec.

Pojawienie się pandemii COVID-19 znacząco wpłynęło na przepływ usług oraz towarów między państwami. Sytuacja uległa zmianie również na linii Polska-Niemcy.

We wczesnej fazie epidemii wiele osób unikało zakupu towarów z innych państw, obawiając się, że wraz z przesyłką dotrzeć może sam wirus. Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego jednak uspokaja, mówiąc, że szanse na zaistnienie takiej sytuacji są niemal niemożliwe.

Wirus potrzebuje odpowiednich warunków, dodatkowo nie jest w stanie przetrwać tak długiej trasy. Mimo tego znaczna liczba osób zrezygnowała z zakupów zagranicznych, wybierając zamiast tego korzystanie z lokalnych, polskich ofert.

Wymianę handlową między państwami osłabiły również problemy związane z samym transportem, czyli między innymi zawieszone linie lotnicze oraz zamknięcie granic. Handel międzynarodowy wiele na tym stracił, jednak znacznie cięższe skutki odczuwa sektor związany z międzypaństwowymi podróżami.

Polska jednym z najważniejszych partnerów handlowych Niemiec

W obliczu pandemii wiele państw było zmuszonych wprowadzić zmiany dotyczące gospodarki. Polska jak dotąd przeszła ten okres dość łagodnie, co umożliwiło naszemu krajowi osiągnąć między innymi wzrost znaczenia w stosunku do innych partnerów gospodarczych naszych sąsiadów.

Jak podaje Business Insider, obecnie nasz kraj zajmuje czwarte miejsce pod względem eksportu do Niemiec. Wyprzedzają go jedynie Chiny, Stany Zjednoczone oraz Holandia. W ostatnich miesiącach Polska wyprzedziła kraje takie jak Francja oraz Włochy.

Sytuacja wygląda zatem całkiem korzystnie. Nie jest to wyłącznie jednokierunkowa relacja – Polska to ósmy kraj pod względem eksportu z Niemiec. W tym zestawieniu plasujemy się za Włochami, Francją, Holandią, Austrią, Szwajcarią, USA i Chinami.

Koronawirus i jego wpływ na niemiecką gospodarkę

Towary importowane do Polski z Niemiec to przede wszystkim samochody oraz ich części. Aktualnie popyt na tego typu produkty zmalał, co odbiło się na niemieckiej gospodarce. W rankingu państw, do których importowane są towary pochodzące z Niemiec, Polska wypada całkiem nieźle. Największy spadek dotyczy relacji Niemcy-Wielka Brytania, gdzie wartość spadła o 46,7 procent. W przypadku Polski jest to 27 procent.

Czy należy obawiać się zamawiania towarów i usług transportowanych od naszego zachodniego sąsiada? Obawy zdrowotne można uznać za bezpodstawne – przeniesienie koronawirusa za pośrednictwem zamówionego towaru nie jest możliwe. Mimo to warto zadbać o przestrzeganie niezbędnych środków bezpieczeństwa oraz wybór sprawdzonych przewoźników.

Mamy doświadczenie na rynku niemieckim!

Specjalizacyjny się w profesjonalnym transporcie do oraz z Niemiec. Organizujemy i nadzorujemy cały proces spedycji. Od formalności po transport i monitoring ładunku. Załadujemy i dostarczymy twój towar w każdym mieści w Niemczech i dostarczymy go dowolne miejsce w Polsce.

Koronawirus dał się we znaki w wielu branżach, odpowiadając za grupowe zwolnienia i spowolnienie produkcji, także w obszarze transportowym. Czy wobec tych problemów przyszykowano jakąś pomoc dla tego rodzaju firm? Czy tarcza antykryzysowa została przewidziana również dla branży transportowej?

Tarcza antykryzysowa, czy to już koniec kryzysu?

Pandemia koronawirusa wywróciła wszystko – dosłownie i w przenośni – do góry nogami. Z dnia na dzień wiele dobrze funkcjonujących biznesów musiało zmierzyć się z niespotykanym wcześniej kryzysem. Aby uniknąć pogłębienia kryzysu, rząd każdego z Państw zaoferował tzw. tarczę antykryzysową, z której pomocy skorzystało już wiele sektorów, także firmy z branży transportowej.

Z Tarczy antykryzysowej skorzystało 288 394 firm.  Przekłada się to na wsparcie dla 2 731 911 pracowników (stan na dzień 24.06.2020). Przeliczając na złotówki wygląda to następująco:

53 043 648 809 zł. – wynosi łączna suma wypłat
37,2 mld – dla małych i średnich przedsiębiorstw
15,8 mld – dla mikroprzedsiębiorstw

(źródło: Polski Fundusz Rozwoju ).

Na jaką pomoc może liczyć branża transportowa?

ARP (Agencja Rozwoju Przemysłu uruchomiła wsparcie również dla branży transportowej, na którą przeznaczono aż 1,7 mld. Między innymi przez takie działania jak oferowany na korzystnych warunkach leasing operacyjny z 12-miesięczną karencją w spłacie oraz pożyczki obrotowe.

Z tarczy mogą skorzystać firmy transportowe z obszaru MŚP prowadzących pełną księgowość, istniejących przez co najmniej 12 miesięcy i mających odpowiednie przychody za ostatni okres obrachunkowy – na poziomie min. 4 mln zł. Istotne też jest, czy ostatni rok zakończył się dodatnim wynikiem EBITDA (wynik operacyjny + amortyzacja) oraz dodatnim wynikiem finansowym netto.

Szukasz pracy w branży transportowej?

Jesteśmy firmą transportową z wieloletnim doświadczeniem na rynku transportu krajowego oraz międzynarodowego. Stale poszukujemy do współpracy specjalistów z branży, w tym doświadczonych przewoźników oraz spedytorów.

Tarcza antykryzysowa dla branży transportowej

Tarcza antykryzysowa – na jakie wsparcie można liczyć?

Instrumenty wsparcia to leasing operacyjny z karencją w spłacie, pożyczka obrotowa oraz pożyczka na finansowanie deficytu w kapitale obrotowym. Wyjaśnijmy każdą z pomocowych opcji.

• Leasing operacyjny z karencją w spłacie przeznaczony jest głównie na refinansowanie posiadanych już leasingów w różnych komercyjnych spółkach oraz towarzystwach leasingowych. Przewidziana kwota pomocy może sięgnąć aż 5 milionów złotych, okres finansowania zaś przewidziany jest na maksymalnie 6 lat. Jeśli zaś chodzi o samą karencję, to może ona wynieść 12 miesięcy.

• Kolejną opcją jest pożyczka obrotowa, której zadaniem jest finansowanie wypłaty wynagrodzeń w sektorze MŚP. Mówiąc prościej – dzięki temu wsparciu firma ma zapewnione, że przez okres 2 lat jej pracownicy otrzymują pensję na konto (przy wydłużonym okresie karencji do 12 miesięcy). To więc idealna opcja dla podmiotów niemających środków na wynagrodzenie dla zatrudnionych.

• Innym rodzajem pomocy jest pożyczka na finansowanie deficytu w kapitale obrotowym. Wsparcie może wynosić od 0,8 mln zł do 5 mln zł, okres finansowania może sięgać nawet 6 lat (przy okresie karencji do 15 miesięcy).

Jak można skorzystać z tarczy antykryzysowej?

Co robić, aby uzyskać pomoc? Każdy przedsiębiorca może złożyć stosowny wniosek przez internet za pośrednictwem strony arp-tarcza.pl. Serwis zaprojektowano w ten sposób, by w maksymalnym stopniu ułatwić składanie wniosku, szybko, sprawnie, całkowicie online, łącznie z podpisaniem umowy.

Jego obsługa jest w pełni intuicyjna. Znajdziemy tam wszelkie niezbędne informacje na temat nowych produktów ARP S.A. kierowanych do przedsiębiorców w związku wprowadzeniem tarczy antykryzysowej. Każdy właściciel firmy więc może wybrać odpowiednią dla swoich potrzeb pomoc. Proces składania wniosku jest nie tylko łatwy, ale i bezpieczny, gdyż odbywa się z wykorzystaniem Profilu Zaufanego do uwierzytelnienia oraz elektronicznego podpisywania wniosku (tu złożysz wniosek online).

Przedsiębiorca podaje tylko podstawowe dane – NIP lub Regon, a reszta informacji pobiera się automatycznie z bazy danych GUS. Zależnie od tego, o jaką pomoc się stara, wprowadza kolejne informacje i załącza dokumenty. Kiedy już to zrobi, kompletny wniosek zostanie wyświetlony, dzięki czemu można sprawdzić, czy wszystko się w nim zgadza. Jeśli tak jest, wystarczy jeden przycisk, by wysłać go (przy wykorzystaniu Profilu Zaufanego) do ARP S.A.

M&W Spedition to specjaliści o transportu

Jesteśmy firmą spedycyjną, która w kompleksowy sposób oferuje usługi transportowe w Polsce oraz w takich krajach jak Niemcy, Belga oraz Holandia. Transportujemy towary i rzeczy, w tym maszyny, pojazdy i ich części, meble, materiały budowlane oraz eementy konstrukcyjne.

Syndrom wypalenia zawodowego dotyka nawet co czwartego pracownika w Polsce. Konsekwencją jest brak motywacji do pracy, zmęczenie, a także pojawienie się różnych objawów psychosomatycznych. Czym jest wypalenie zawodowe i jak skutecznie się przed nim bronić?

 

Czym jest wypalenie zawodowe?

Wypalenie zawodowe to stan fizycznego, emocjonalnego oraz psychicznego wyczerpania, którego przyczyną jest stres, a także długotrwałe zaangażowanie w czynności zawodowe. Problem ten pojawia się najczęściej u tych pracowników, którzy mają kontakt z innymi ludźmi i angażują się emocjonalnie w zadania oraz relacje interpersonalne w miejscu pracy. Wypalenie zawodowe zostało opisane po raz pierwszy w latach siedemdziesiątych XX wieku, natomiast pojęcie to zostało rozpowszechnione w społeczeństwie dzięki teorii Christiny Maslach. Zdaniem tej autorki występują trzy główne składniki wypalenia zawodowego, tj.:

  • wyczerpanie emocjonalne, brak motywacji i chęci do pracy,
  • depersonalizacji, czyli traktowanie innych ludzi w sposób przedmiotowy, nie zwracanie uwagi na ich potrzeby,
  • obniżone poczucie dokonań zawodowych.

Wypalenie zawodowe najczęściej pojawia się u tych pracowników, którzy są narażeni na ciągły stres, a także są bardzo ambitni i mają skłonność do pracoholizmu, wpływa na naszą podstawę jako pracownika, na nasze samopoczucie, sens wykonywanej pracy, relacje zawodowe i osobiste. Jest zjawiskiem wielowymiarowym, spowodowanym walką organizmu z długotrwałym stresem. Z powodu stresu zwyczajnie przestajemy dbać o siebie.

 

Wypalenie zawodowe praca w spedycji

Jak wypalenie zawodowe wpływa na postawę pracownika?

Wypalenie zawodowe w znacznym stopniu zmienia sposób funkcjonowania codziennego w miejscu pracy. W zależności od nasilenia tego syndromu, mogą pojawiać się różne objawy, do których można zakwalifikować:

  • symptomy fizyczne, na przykład bezsenność, bóle brzucha i głowy, spadek odporności, podwyższone ciśnienie, przez co pracownik może częściej przebywać na zwolnieniach lekarskich, a jego koncentracja w miejscu zatrudnienia zmniejsza się,
  • problemy emocjonalne, takie jak rozdrażnienie, poczucie bezsilności, trudności ze skupieniem się na pracy,
  • niechęć do wykonywania obowiązków zawodowych, brak zaangażowania, pogorszenie relacji ze współpracownikami oraz pacjentami lub klientami.

Czy są skuteczne metody walki ze stresem i wypaleniem w pracy?

W sytuacji, w której wypalenie zawodowe się pojawi, należy przede wszystkim zdecydować się na wizytę u psychoterapeuty lub psychologa. Właśnie w gabinecie można ocenić przyczyny wypalenia, a także zadbać o zmniejszenie objawów. W niektórych przypadkach korzystna jest także zmiana miejsca pracy lub poświęcenie się swoim pasjom. Należy także zadbać o większą aktywność fizyczną, na przykład jeździć na rowerze, chodzić na basen lub na siłownię. Dobrym pomysłem jest znalezienie osoby, z którą będzie można porozmawiać o swoich problemach. Taką osobą może być przyjaciel, współmałżonek lub właśnie psycholog.

Co zrobić, aby wypalenie zawodowe nas nie dotknęło?

Wypaleniu zawodowemu należy zapobiegać zanim ono się pojawi, co oznacza, że najważniejsza jest prewencja. Szczególne znaczeniem dbanie o swoją równowagę między życiem zawodowym i prywatnym (ang. word-life balance). Oznacza to, że należy zwracać uwagę na to, czy nie spędzamy w pracy za dużo czasu, czy nie jesteśmy pracoholikami. W domu należy uczestniczyć w innych zajęciach niż w pracy, a więc nie warto przynosić spraw zawodowych na wieczory lub weekendy. Kolejną ważną sprawą jest zmniejszenie odczuwanego stresu. Zapobieganie może tu polegać na relaksacji, uczestnictwu w zajęciach jogi lub fitnessu, a także dbaniu o swoją aktywność fizyczną. Warto także spotykać się z rodziną i znajomymi spoza miejsca pracy, aby rozmawiać z nimi na różnorodne tematy. Dobrze znaleźć swoje hobby i poświęcać się zainteresowaniom po pracy.

Polecana literatura:

  1. Karpeta, J. (2018). Pokochaj poniedziałki. Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym? Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
  2. Maslach, C., Leiter, M.P. (2011). Prawda o wypaleniu zawodowym, Wydawnictwo Naukowe PWN.
  3. Mańkowska, B. (2020). Superwizja. Jak chronić się przed wypaleniem zawodowym i utratą zdrowia, Wydawnictwo Wolters Kluwer.
  4. Meckel, M. (2020). List do mojego życia. Historia wypalenia zawodowego, Wydawnictwo Wolters Kluwer.
  5. Ohme, R., Dąbrowska U., (2019). Spa dla umysłu. Zadbaj o siebie, by zadbać o innych, Wydawnictwo Burda Książki

Bibliografia

  1. Kraczla, M. (2013). Wypalenie zawodowe jako efekt długotrwałego stresu. Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanitas. Zarządzanie, 2, 69-81.
  2. Lipowska, J. (2016). Wypalenie zawodowe a motywacja do pracy i czynniki ją wzmacniające u kadry pedagogicznej instytucji opiekuńczo-wychowawczych.
  3. Ostrowska, M., Michcik, A. (2013). Wypalenie zawodowe–przyczyny, objawy, skutki, zapobieganie. Bezpieczeństwo Pracy: nauka i praktyka, 22-25.

Nie każdy, kto deklaruje się jako wiarygodny i zaufany dostawca usług spedycyjnych, faktycznie nim jest. Zanim powierzysz swój towar firmie transportowej, sprawdź, na ile jest rzetelna. Podpowiemy ci, na co zwrócić uwagę i komu najlepiej zlecić transport towaru do Niemiec.

Doświadczenie na rynku spedycyjnym

Każdy kiedyś zaczynał i nie można deprecjonować początkujących, tylko dlatego, że są początkujący. Wiadomo jednak, że firmy obecne na rynku od lat są liderami w branży spedycyjnej. Jeśli szukasz profesjonalistów, koniecznie zerknij na historię firmy. Żeby stworzyć zgrany zespół fachowców, potrzeba czasu.

Doświadczenie na rynku owocuje między innymi szybszym czasem realizacji transportu (dobrze zorganizowany transport towaru do Niemiec to przede wszystkim opowiedni wybór tras, doświadczeni kierowcy, niezbędna wiedza wykorzystywana podczas problematycznych sytuacji) oraz lepszą, bardziej bezawaryjną flotą pojazdów (lepsze zarządzanie i stały monitoring). To też cenne kontakty na rynkach międzynarodowych, które otwierają wiele drzwi zamkniętych dla niedoświadczonych firm transportowych.

Potrzebujesz transportu do Niemiec

Posiadasz towary, maszyny, urządzenia, części auto-moto, produkty spożywcze, które chcesz szybko, terminowo i bezpiecznie przetransportować do Niemiec? Szukasz zaufanego przewoźnika, który na rynku transportu do Niemiec czuje się jak ryba w wodzie? Dobrze trafiłeś! Od 2008 roku działamy na rynku niemieckim jako profesjonalne spedycja.

Wymogi rynku niemieckiego

Nie są oczywiste dla Polaka i nie każdy im od ręki sprosta. Zanim wybierzesz firmę spedycyjną, zapytaj o kilka prostych kwestii, na przykład czy spedytor lub kierowca mówią po niemiecku albo czy firma stosuje się do niemieckich zasad MiLOG, czyli płacy minimalnej według niemieckich stawek. Według niego kierowcy pracujący w Niemczech mają zarabiać 8,5 Euro na godzinę, nawet jeśli jadą tranzytem. Dlaczego to istotne? Bo jeśli firmę stać na to, by zapłacić kierowcy wysoką stawkę, to znaczy, że nie ma problemów finansowych. Dobrze opłacany kierowca na pewno zadba o Twój towar.

Transport-towaru-do-Niemiec-MW-Spedition

Umowa o transport towaru do Niemiec

Jeśli planujesz zlecenie transportu spedycji, przed podpisaniem umowy koniecznie sprawdź jej najważniejsze punkty.

W umowie o transport powinna być zawarta końcowa cena za usługę (żadnych kruczków i ukrytych kosztów, które zostaną doliczone po wykonaniu usługi, a ich wielkość trudno wstępnie oszacować), szczegółowy opis towaru, data realizacji dostawy, miejsce odbioru i dostawy, odpowiedzialność kierowcy i firmy. Umowa powinna być podpisana przez obie strony. Całość należności rozliczana jest bezgotówkowo, przelewem z wyznaczonym terminem płatności. Kierowca nigdy nie przyjmuje gotówki w miejscu rozładunku.

Dowiedz się przy okazji, czy firma ma umowę z parkingami strzeżonymi i czy praktykowane jest korzystanie z kart paliwowych. W pierwszym przypadku masz pewność, że twój towar jest bezpieczny, bo kierowca nie robi sobie przerwy w miejscu do tego nieprzystosowanym. W drugim – że transport bezpiecznie dotrze na czas. Kierowca nigdy nie musi się martwić o pieniądze na paliwo.

Firma z ugruntowaną dobrą opinią nigdy nie wystawia faktury, zanim nie dostarczy klientowi dokumentu CMR, poświadczającego, że towar został dostarczony według uzgodnień zawartych w zleceniu.

Licencja na transport towaru do Niemiec i certyfikaty

To, że firma świadczy usługi transportowe na terenie Polski i Niemiec, nie oznacza, że ma do tego prawo. Niezbędna jest licencja międzynarodowa na transport towarów. Dopiero jej posiadanie uprawnia do przewożenia towarów przez granicę.

Jak każda firma, tak i spedycyjna powinna posiadać polisę ubezpieczeniową na wypadek wadliwie zrealizowanej usługi. Istotna jest kwota ubezpieczenia, im wyższa tym lepiej. 200 tysięcy Euro można uznać za odpowiednie zabezpieczenie dla firmy i jej klientów.

Firma, która działa na rynku dłuższy czas i świadczy usługi na najwyższym poziomie, powinna móc pochwalić się odpowiednimi certyfikatami, np. ISO, Wiarygodności Biznesowej lub Kompetencji Zawodowych. Przyładowane certyfikaty możecie znaleźć w naszej zakładce Gwarancja jakości usług.

Podsumowując, zanim zlecisz transport towaru do Niemiec lub z Niemiec do Polski, upewnij się, że zlecasz transport profesjonalnej firmie. Najważniejsze aspekty do sprawdzenia to historia firmy, rekomendacje, licencja międzynarodowa, ubezpieczenie oraz znajomość zarówno prawa transportowego jak i samego języka niemieckiego w przypadku konieczności dogadania się na terenie Niemiec.

Niezawodny transport z Polski do Niemiec

Szukasz firmy transportowej z doświadczeniem na rynku polskim i niemieckim? Wymagasz terminowej  i bezpiecznej dostawy w dowolne miejsce w Niemczech? Skontaktuj się z nami! W ciągu 24 godzin przygotujemy dla Ciebie indywidualną ofertę.

Koronawirus zmienił wiele rynków, wliczając w to handel zagraniczny i eksport do Niemiec. Musimy liczyć się z nowymi ograniczeniami dotyczącymi eksportu, jednak pomimo wprowadzenia obostrzeń przepływ towaru jest stosunkowo swobodny. Zachodni sąsiad Polski pozostaje stabilnym partnerem biznesowym, który jest w stanie zapewnić dochodową współpracę. Warto wiedzieć, jak obecnie wygląda rynek eksportowy i jak będzie się zmieniał w najbliższej przyszłości.

Profesjonalny eksport Polska-Niemcy

Jeśli szukasz firmy transportowej, która zadba o eksport twoich towarów z Polski do Niemiec, to dobrze trafiłeś. Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Koronawirus powodem nowych zasad w handlu

Niemcy to partner Polski zarówno w eksporcie, jak i w imporcie. Wymieniamy z naszymi sąsiadami towary od wielu lat. Ta symbioza działała w bardzo korzystny sposób. Dzięki niej wiele polskich marek mogło zdobywać rynki na zachodzie, a my mogliśmy liczyć na konkurencyjne produkty z Niemiec. Dzisiaj, w dobie epidemii, eksport do Niemiec przebiega nieco inaczej. Zachodnią granicę Polski można przekraczać w określonych punktach i dopiero po przejściu krótkiej weryfikacji. Kontrole mimo wszystko przebiegają sprawnie, a wymiana towarów w dalszym ciągu ma się dobrze. Warto wspomnieć, że pomimo zawirowań w gospodarce Polska może pochwalić się wzrostem eksportu w pierwszym kwartale. Ekonomia naszego zachodniego sąsiada, uważanego za najlepiej przygotowany kraj do walki z koronawirusem, pozostaje w dobrym stanie. Przedsiębiorcy mający klientów w Niemczech z pewnością nie muszą rezygnować z przewożenia towaru w tym kierunku.

Eksport do Niemiec? Czego potrzebują na dzień dzisiejszy nasi sąsiedzi?

W tym momencie nieco zmieniły się potrzeby klientów z Niemiec. Rynek skupia się na produktach spożywczych, sprzęcie elektronicznym, sprzęcie sportowym, środkach do dezynfekcji i akcesoriach pierwszej potrzeby dla zwierząt. Transport ciężarowy, który koncentrował się na dotychczasowych produktach – meblach, pojazdach, materiałach nieszlachetnych i maszynach elektrycznych – traci na znaczeniu, jednak wciąż pozostaje lukratywną opcją. Jeśli więc produkujemy towary pierwszej potrzeby, płyny do dezynfekcji, żywność, sprzęt do prowadzenia home office, czy też obciążenia do domowych siłowni – zwróćmy większą uwagę na potencjał drzemiący w niemieckich klientach. Odpowiedni transport z Polski do Niemiec może napędzić nasze przychody w drastycznym tempie, a dziś każda złotówka jest na wagę złota. Jeśli jesteśmy zainteresowani rozszerzeniem naszej oferty na kolejne rynki, warto powierzyć sprawę w ręce rzetelnej, godnej zaufania spedycji.

Eksport do Niemiec z M&W Spedition

Transport Niemcy–Polska pozostaje dochodowy w dobie koronawirusa

Rynek niemiecki jest bogaty w szerokie spektrum możliwości, ogromną liczbę potencjalnych klientów i oferuje uczciwą konkurencję. Jeśli więc chcemy otworzyć przed sobą nowe możliwości lub rozszerzyć swoją istniejącą działalność w Niemczech, powinniśmy nawiązać współpracę ze skuteczną i punktualną firmą transportową, która oferuje bezproblemowy przewóz towarów do Niemiec i wysoką jakość usług. Równie ważne są bezpieczeństwo Twojego ładunku oraz korzystna cena usług.

Eksport do Niemiec – prognoza na przyszłość

Rynki powoli się otwierają, a pandemia wydaje się mieć coraz mniejszy wpływ na gospodarkę. To dopiero pierwsze kroki w kierunku pokonania kryzysu – warto jednak mieć to na uwadze. Żyjemy w ciekawych czasach, a przyszłość może wydawać się niepewna. Pomimo tego rynek niemiecki dalej może być źródłem przychodu dla polskich firm zajmujących się eksportem swoich towarów. Dodatkowych zysków możemy upatrywać się między innymi w tym, że Unia Europejska znacząco ograniczyła wymianę towarów z Chinami. Otwiera to nowe możliwości przed innymi państwami. Po epidemii może gwałtownie wzrosnąć zapotrzebowanie na konkretne produkty. Handel międzynarodowy w dalszym ciągu jest bardzo dochodowy i warto nawiązywać współpracę z firmami operującymi w krajach ze stabilną gospodarką, które są w stanie poradzić sobie ze skutkami epidemii. Do tych państw z pewnością można zaliczyć Niemcy.

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Bliskość Niemiec z oczywistych powodów wpływa na wymianę dóbr i usług. Mówiąc wprost: do tej pory dużo eksportowaliśmy i importowaliśmy. Handel Polski z Niemcami kwitł w najlepsze ku uciesze obu stron. Czy koronawirus wpłynie na import z Niemiec?

Import z Niemiec – co najczęściej importujemy

Niespodzianki nie będzie. Na pierwszym miejscu stoją maszyny ciężkie, a zaraz za nimi wszelkie artykuły z branży automotive. Jeśli chodzi o maszyny, to mowa przede wszystkim o tych wykorzystywanych w rolnictwie i sektorze budowlanym. Transport z Niemiec do Polski obejmuje nie tylko gotowe maszyny, ale też podzespoły i części zapasowe. To znaczący procent importu z Niemiec ogółem.

Niezawodny import Niemcy Polska

Szukasz profesjonalnego transportu dla importu z Niemiec? My bezpiecznie załadujemy i przetransportujemy Twoje towary, rzeczy, maszyny czy części automoto. Działamy z zachowaniem wszelkich niezbędnych procedur sanitarnych. Za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz.
Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Branża automotive to aktualnie jedna z wiodących gałęzi europejskiego przemysłu. Z Niemiec do Polski rokrocznie importowany jest ogrom artykułów nie tylko stanowiących podzespoły i części zamienne do samochodów. Import z Niemiec to też fotele, zagłówki, foteliki dla dzieci, deski rozdzielcze, a także innowacyjne zderzaki. Importem tych artykułów zajmują się polskie firmy, ale też niemieckie, które maja w Polsce swoje zakłady produkcyjne, a jedynie zlecają firmie spedycyjnej transport z Niemiec do Polski.

Jeśli chodzi o żywność, to w zasadzie jesteśmy samowystarczalni. Transport towarów żywnościowych z Niemiec obejmuje głównie słodycze, w mniejszym stopniu kawy i herbaty. Brak tych towarów nie będzie spędzał nam snu z powiek.

Produkty chemiczne, czyli popularna „chemia niemiecka” cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem i zbierają same dobre opnie. Jednak trudno uznać ciężarowy transport z Niemiec produktów chemicznych z Niemiec za dominujący. Podobnie jest z tekstyliami, lubimy je za dobrą jakość, ale trudno im konkurować udziałem w imporcie z samochodami i maszynami ciężkimi.

Import-z-Niemiec-MW-Spedition

Import z Niemiec – co zmienił koronawirus

Koronawirus zmienił przede wszystkim profil naszych potrzeb. Już nie towary luksusowe, ale te pierwszej potrzeby stanęły na pierwszym miejscu. Mniej myślimy o kupnie nowego auta, więcej o zapasie środków czystości, stąd i proporcje w imporcie towarów z Niemiec powoli ulegają zmianie.

Recesja w Niemczech powoduje, że i wartość importu maleje. Niemcy nie produkują obecnie tylu towarów, żeby chętnie wysyłać nadwyżki za granicę. Mimo to na razie jeszcze możemy spać spokojnie, Niemieckie magazyny są pełne. Jednak można się spodziewać, że w dłuższym czasie import z Niemiec znacząco wyhamuje, szczególnie w branży przemysłowej i automotive.

Co dalej?

Tego tak na dobrą sprawę nikt dziś nie może powiedzieć. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienia się niemal z dnia na dzień. Dużo zależy od tego, jak głęboka recesja dotknie oba kraje – Polskę i Niemcy, czy nas będzie stać na kupowanie od zachodnich sąsiadów i czy oni będą mieli co nam sprzedawać.

Ekonomiści mówią o wyhamowaniu importu i eksportu oraz o zmianie zapotrzebowań u odbiorcy końcowego. Jednak nie można tego traktować w kategorii pewników. Może się bowiem okazać i tak, że koronawirus zniknie tak samo nagle, jak się pojawił (co prawda, jest to mało prawdopodobne, ale i takiego scenariusza nie można wykluczyć), gospodarki obu państw szybko staną na nogi. W wersji mniej optymistycznej spadek importu maszyn i podzespołów przełoży się na wzrost bezrobocia w Polsce. Ale to akurat wersja, o której myśleć nie chcemy.

Transport dla importu z Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Niemiec do Polski i odwrotnie? Oczekujesz profesjonalnej usługi w dobie pandemii? Dobrze trafiłeś. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Stawka za transport ciężarowy. Jak obliczyć koszt transportu?

Wielkość ładunku, długość i rodzaj trasy oraz typ samochodu – to tylko niektóre z czynników wpływających na cenę transportu ciężarowego. Stawka za transport ciężarowy – od czego jeszcze może ona zależeć?

Wielkość ładunku. Co wpływa na stawkę za transport ciężarowy?

Tu znaczenie mają dwa parametry: objętość oraz waga. Pierwszy jest ważny ze względu na to, że nie zapełniając całej przestrzeni, przewoźnik może zabrać również inny ładunek i w ten sposób optymalizować koszty. Drugi wynika zaś z prostej zależności między wagą ładunku i zużyciem paliwa. Im więcej przewoźnik go zużyje, tym wyższa będzie naliczona przez niego za transport ciężarowy stawka.

Szukasz doświadczonej spedycji?

Jeśli poszukujesz doświadczonej firmy spedycyjnej, która kompleksowo zajmie się organizacją oraz przeprowadzeniem transportu dla Twojej firmy, to dobrze trafiłeś. Działamy na polskim oraz europejskim rynku spedycji od wielu lat.

Rodzaj samochodu

Im większy samochód jest wymagany do przewiezienia ładunku, tym droższy będzie transport. Najmniej zapłacą podmioty zamawiające niewielki transport, który może obsłużyć bus lub samochód ciężarowy bez naczepy (tzw. solówka). Zlecenie wymagające użycia większego auta będzie naturalnie droższe ze względu choćby na wyższe koszty jego eksploatacji.

Liczba kilometrów i czas transportu

Stawka za transport ciężarowy będzie tym większa, im dłuższą drogę ma przebyć ładunek. Warto jednak zauważyć, że stawka za kilometr może obniżać się wraz ze zwiększeniem ich liczby. Wynika to z faktu, że na krótszych trasach zwykle więcej jest punktów załadunku i rozładunku, co sprawia, że przewoźnik może nie zdążyć przyjąć kolejnego zamówienia. Dlatego wiele firm krótkie transporty rozlicza, ustalając dniówkę.

Solo czy w doładunku?

Kolejny czynnik wpływający na naliczoną dla transportu ciężarowego stawkę to fakt, czy dany przewóz będzie odbywał się solo czy też na zasadzie doładunku. Oczywiście przewoźnikowi łatwiej będzie zoptymalizować koszty, jeśli przestrzeń ładunkowa będzie dzielona na ładunki różnych klientów. W takim przypadku cena dla klienta będzie niższa.

Stawka za transport ciężarowy. Jak to obliczyć?

 Rodzaj trasy, a stawka za transport ciężarowy

Obowiązująca transport ciężarowy cena zależy też od rodzaju trasy, na której będzie odbywał się dany przewóz. Wyższą stawka za transport ciężarowy ma miejsce, gdy zamawiamy transport międzynarodowy. Na koszt transportu może wpłynąć również ukształtowanie terenu. Jeśli trasa przewozu ma wieść przez tereny górzyste, ten dla przewoźnika będzie wiązał się ze zwiększonym zużyciem paliwa. To z kolei wpłynie na wyższą cenę transportu.

Dodatkowe usługi. Jak wpływają na stawkę za transport ciężarowy?

Wraz z transportem możemy zamówić także dodatkowe usługi, które oczywiście zwiększą koszt przewozu. Do najważniejszych należą pomoc przy rozładunku i załadunku oraz magazynowanie towarów.

Poza tym na zwiększenie kosztów, może wpłynąć też rodzaj towaru – jeśli ten wymaga dodatkowego zabezpieczenia lub należy do ładunków niebezpiecznych i powinien być przewożony na zasadach konwencji ADR. Stawka za transport ciężarowy może być również wyższa, jeśli zależy nam na szybszym dostarczeniu – zwłaszcza tego samego dnia.

Jak wycenić stawkę za transport?

Jak widać, na ostateczną cenę transportu ciężarowego wpływa wiele zmiennych. Samodzielnie trudno więc oszacować, jakie koszty w związku z nim poniesiemy. By uzyskać szybką i precyzyjną informację, warto wypełnić formularz dostępny na stronie https://www.mw-spedition.com/kontakt/wycen-transport/.

Poszukujesz spedycji do współpracy?

Jesteś przewoźnikiem i poszykujesz stałych zleceń transportowych? Chętnie podejmiemy współpracę z doświadczonymi i wykwalifikowanymi przewoźnikami. Gwarantujemy stałe zlecenia i długoterminową współpracę na uczciwych warunkach.

Czy kierowcy obsługujący ruch towarowy muszą przechodzić kwarantannę? Jak wygląda aktualna sytuacja na granicach wewnątrz Unii?

W związku z pandemią koronawirusa SARS-Cov-2, polski rząd zdecydował się na zamknięcie granic od 15 marca. Do naszego kraju mogą wjechać jedynie obywatele oraz obcokrajowcy posiadający prawo do stałego pobytu lub inne silne związki z Polską. Jednocześnie premier zapewnił, że przerwaniu nie ulegną łańcuchy dostaw, co oznacza, że transport towarów nie zostaje wstrzymany. Ochroną zajmują się obecnie służby graniczne oraz ITD.

Dla osób związanych z branżą, zmiany wiążą się ze sporym niepokojem i wzbudzają szereg wątpliwości. Kierowcy i magazynierzy obawiają się o swoje zdrowie, nie wiedzą też, jakie środki ostrożności powinni zachować w swojej pracy. Przygotowaliśmy więc artykuł, w którym odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z ograniczeniami w transporcie towarów i wyjaśniamy, jak wygląda sytuacja na polskich przejściach granicznych.

 

Transport towarów w Polsce oraz UE

Nasza firma specjalizuje się w transporcie towarów w Polsce oraz do takich krajów jak Niemcy, Belgia czy Holandia. Transportujemy maszyny, części maszyn oraz pojazdów, elementy konstrukcji czy materiały budowlane.

 

Transport międzynarodowy. Sytuacja na przejściach

Według wytycznych Komisji Europejskiej, wprowadzone przez państwa członkowskie ograniczenia nie powinny wpłynąć na transport towarów, a służby muszą przygotować rozwiązania umożliwiające jak najmniej problemowe pokonanie granicy – na przykład dedykowane dla transportu pasy priorytetowe. Sama kontrola również została ograniczona do minimum, a kierowca podczas niej nie wychodzi nawet z kabiny.

Te zasady obowiązują na granicach będących do tej pory wewnętrznymi granicami UE. W Polsce działają obecnie następujące przejścia:

  • z Niemcami: Słubice-Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą-Kietz i Zgorzelec;
  • z Czechami: Gołkowice, Lubawce i Głuchołazy;
  • ze Słowacją: Barwinek i Chyżne;
  • z Litwą: Ogrodniki;

Według raportu z 27 marca ruch na wszystkich przejściach odbywa się płynnie.

Transport towarów, a kwarantanna kierowcy tira

 

Jakie środki ostrożności musi zachować kierowca tira?

W czasie, gdy większość z nas przebywa w izolacji, a transport towarów musi funkcjonować, kierowcy, którzy nadal muszą pracować często odczuwają uzasadniony niepokój. By do minimum ograniczyć ryzyko zakażenia, ważne jest przestrzeganie zasad:

  • utrzymywanie dystansu (najlepiej 1,5 metra) od rozmówcy;
  • dokonywanie wszystkich możliwych ustaleń za pomocą środków teleinformatycznych;
  • stosowanie rękawic ochronnych oraz dezynfekcja i mycie rąk;
  • dezynfekowanie kierownic, gałek, przycisków, desek rozdzielczych i innych powierzchni.

Szczególną ostrożność należy zachować w miejscach rozładunku i załadunku, na stacjach benzynowych oraz przejściach granicznych. Środki do dezynfekcji i rękawice powinien zapewnić kierowcom pracodawca.

Koronawirus a transport towarów. Czy trzeba przejść kwarantannę?

Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Infrastruktury, kierowcy obsługujący transport towarowy po wjeździe do Polski zwolnieni są z obowiązku odbycia 14-dniowej kwarantanny.

Zwolnienie dotyczy zarówno kierowców przewożących towar, jak i odbywających przejazd do miejsca załadunku lub przejeżdżających przez nasz kraj tranzytem. Obejmuje ono obywateli UE oraz pozostałych państw, pod warunkiem że legitymując się świadectwem kierowcy. Obostrzenia potrwają co najmniej do 13 kwietnia.

Zapytaj o ofertę na transport!

Posiadasz towary lub rzeczy, które muszą być terminowo i profesjonalnie przetransportowane w Polsce lub w dowolne miejsce w Niemczech, Belgii czy Holandii? Dobrze trafiłeś. Nasza firma od lat oferuje kompleksowe usługi spedycyjne.

Od kilku miesiący świat drży z obawy przed pandemią koronawirusa. Wśród charakterystycznych objawów dolegliwości wymienia się m.in. wysoką gorączkę, kaszel, duszności, ból mięśni i ogólne uczucie osłabienia. Jaki jest zasięg pandemii i czy będzie ona miała wpływ na transport Niemcy – Polska? Dowiedz się więcej o zależności koronawirus transport.

Początkowo Koronawirus SARS-CoV-2 zaatakował Chiny, jednak wystarczyło zaledwie kilka dni, by choroba objęła swoim zasięgiem niemalże wszystkie regiony świata. Jak wynika z najnowszych informacji (dane z dnia 10 marca) przekazanych przez Chińską Narodową Komisję Zdrowia, aktualny bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa wynosi ponad 4 tys. natomiast liczba osób zainfekowanych przekroczyła już 114 tysięcy. Aktualizacja z dnia27.05.2020: potwierdzono zakażenie koronawirusem u 22 473 osób, 1 028 pacjentów zmarło, a 10 330 osób już wyleczono. Czy transport Niemcy – Polska może czuć się zagrożony? Czy transport z Polski do Niemiec lub z Niemiec do Polski mogą  zostać wstrzymane?

Transport pomimo koronawirusa

W dobie pandemii profesjonalny transport jest bardzo ważny. M&W Spedition oferuje kompleksowe usługi transportowe z oraz do Niemiec pomimo pandemii. Działamy z zachowaniem wszelkich procedur sanitarnych. Bezpiecznie załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, przez Norymbergę, Erlangen i Kolonię po Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż do Drezna oraz Lipska. Dostarczymy Twój ładunek z Niemiec w dowolne miejsce w Polsce.

Wpływ koronawirusa na niemiecką gospodarkę

Rozprzestrzeniająca się w zawrotnym tempie pandemia koronawirusa wywarła znaczący wpływ na światową gospodarkę. Nic dziwnego, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie w Chinach produkowane są różnego rodzaju komponenty. Trafiają one do przedsiębiorstw na całym świecie.

W przypadku Niemiec opisywana sytuacja może przyczynić się do zmniejszenia eksportu do Państw Środka. Mowa głównie (choć nie tylko) o branży motoryzacyjnej. Ucierpią przede wszystkim giganci rynku, a zatem koncerny takie jak Volkswagen, Mercedes czy BMW. Wszystko z powodu nagłego braku popytu na samochody wspomnianych marek.

W lepszej sytuacji są natomiast małe i średnie przedsiębiorstwa. Jak poinformował Kreditanstalt für Wiederaufbau – KfW (Państwowy Bank Rozwoju) odczuwają one skutki pandemii w niewielkim stopniu. Indeks nastrojów wśród nich wykazał wzrost o 0,8 punktu.

Aktualnie kondycja niemieckiej gospodarki wydaje się dobra. Transport Niemcy – Polska również wygląda dobrze. Sytuacja może zmienić się w przypadku pogłębiających się problemów z dostawą z Chin, jednak zdaniem ekspertów taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

Transport-Niemcy-Polska

Import do Niemiec – Transport a koronawirus

Towary dostępne na niemieckim rynku importowane są z krajów takich jak Holandia, Francja, Belgia, Chiny, Włochy, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone czy Austria. Udział w rynku niemieckim ma również Polska.

Transport Niemcy – Polska to towary o wartości 65,1 mld euro. Czy w takim razie powinniśmy wstrzymać się od zamawiania niemieckich produktów?  Nie, bowiem szansa na dotarcie koronawirusa razem z zamówionym towarem jest niemalże zerowa. Jak powiedział Jan Bodnar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego: (…) szansa na to, że koronawirus zostanie przywieziony z Chin na paczce, jest mikroskopijna, niemal zerowa.

Paczki są bezpieczne, bo zanim zostaną dostarczone do Polski, wirus zginie. Czas jego utrzymywania się na powierzchni zależy od wilgotności i temperatury powietrza, ale nie jest to taki czas, który wystarczyłby na dotarcie wirusa do naszego kraju.

Transport Niemcy – Polska, czyli jakie produkty kupujemy od naszych zachodnich sąsiadów?

Do grona produktów sprowadzanych z Niemiec do Polski zaliczyć należy głównie maszyny ciężkie (budowlane, rolnicze) oraz samochody. Transport Niemcy – Polska, to także gotowe wyroby metalowe oraz hutnicze. Co jeszcze? Naturalnie produkty chemiczne. Słynną „chemia z Niemiec” uznaje się bowiem za zdecydowanie skuteczniejszą, niż krajowa, podobnie zresztą jak tekstylia i tworzywa sztuczne. Listę produktów importowanych z Niemiec do Polski zamyka żywność (w tym głównie słodycze).

Czy zatem – biorąc pod uwagę zagrożenie związane z koronawirusem – należy zrezygnować z transportu Niemcy – Polska? Zdecydowanie nie, niemniej jednak warto zachować środki ostrożności. Aby uniknąć zarażenia należy przestrzegać higieny (częste, dokładne mycie rąk), unikać dotykania twarzy i dbać o czystość w otoczeniu. Z kolei w przypadku wystąpienia jakichkolwiek niepokojących objawów zaleca się postępować zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia. Jeśli zajmujesz się usługami transportowymi to zadbaj, by takowe były wykonywane przez sprawdzonego, godnego zaufania przewoźnika.

Koronawirus i transport do Niemiec

Jeśli szukasz firmy transportowej, która pomimo pandemii koronawirusa bezpiecznie przewiezie twoje towaru, rzeczy, maszyny z Niemiec do Polski oraz w odwrotnym  kierunku, to skontaktuj się z nami. W ciągu 24 godzin otrzymasz indywidualną ofertę!

Dostawy towaru na czas – czy to możliwe?

Chcesz zamówić transport towaru w Polsce? Zastanawiasz się, ile czasu zajmuje dostawa towaru oraz jakie czynniki wpływają na wydłużenie lub skrócenie tego czasu?

Na polskim rynku transportowym działa obecnie wiele przedsiębiorstw spedycyjnych, które zajmują się świadczeniem usług transportu w Polsce. Zapotrzebowanie na organizacje transportu towarów na terenie Polski stale rośnie.

Szukając dostawcy przedsiębiorcy analizują wiele ofert, biorąc pod uwagę nie tylko cenę, ale także czas dostawy. Jak wybrać najlepszą firmę i czy jest ona w stanie zagwarantować nam transport na czas?

Transport w kraju oraz w EU

Szukasz firmy, która profesjonalnie wykona transport krajowy towarów oraz rzeczy, zajmie się nie tylko samym transportem, ale i również zorganizuje wszelkie formalności związane z transportem? Mv&W oferuje właśnie taką kompleksową ofertę.

Czas to pieniądz – jak uniknąć opóźnień?

Transport w Polsce uzależniony jest od licznych czynników, jednak dla zlecającego istotną kwestią jest to, jak szybko uda się zrealizować zlecenie. W biznesie, liczy się bowiem czas, dlatego właśnie jednym z pierwszych pytań jest termin realizacji transportu.

Wybór odpowiedniego środka, planowanie optymalnej trasy, dokładne ustalenie z klientem szczegółów załadunku, rozładunku, odpowiedniego zapakowania towaru, a także niezbędnych dokumentów przewozowych pozwala doskonale zaplanować cały proces i transport w Polsce oraz skrócić czas dostawy do niezbędnego minimum.

 

Transport w Polsce. Dostawy na czas – czy to możliwe?

Czynniki wspierające transport towarów na czas w Polsce

Zarówno cena jak i czas dostawy zależy od indywidualnych potrzeb każdego klienta. Aby obliczyć czas dostawy należy wziąć pod uwagę przede wszystkim liczbę km do pokonania, ograniczenia prędkości na drodze, czas pracy, jaki pozostał kierowcy oraz rodzaj zamawianej usługi transportowej.

Transport w Polsce, dedykowany zrealizujemy szybciej, transport w doładunku może trwać nawet do 5 dni. Istotną kwestią jest również sposób załadunku i rozładunku. Ręczne ładowanie i rozładowanie towaru zawsze zajmie więcej czasu niż użycie odpowiedniego sprzętu, który przyspieszy załadunek i rozładunek całej naczepy.

Wiele opóźnień spowodowanych jest brakiem odpowiedniej komunikacji między klientem, spedytorem a kierowcą. Zlecając transport towaru dopilnuj, aby kierowca otrzymał wszystkie niezbędne informacje pozwalające odebrać oraz dostarczyć towar na czas.

Firm zajmujących się spedycją i logistyką transportu w Polsce jest wiele, dlatego też walcząc o klienta starają się zaproponować jak najlepsze warunki współpracy. Wiele uwagi poświęca się kwestiom dotyczącym terminowości dostaw, ponieważ jest to jeden z czynników decydujących o renomie przedsiębiorstwa transportowego.

Zleć M&W profesjonalny transport

Jeśli cenisz sobie kompleksowość oferty, doświadczenie w transporcie, terminowość dostawy oraz uczciwe warunki współpracy, to oferta naszej firmy jest właśnie dla Ciebie. M&W Spedition to firma z doświadczeniem i sukcesami na krajowym i europejskim rynku spedycji.

Prognozy dla transportu krajowego

W ostatnich latach branża transportu krajowego – przewóz towarów, to jedna z gałęzi gospodarki, która rozwija się bardzo dynamicznie. Dzięki temu istotnie wpływa na PKB, dostarczając budżetowi państwa stałych dochodów.

Duża liczba firm świadczących usługi transportowe sprawia, że jest to sektor, w którym zatrudnienie znajduje wiele osób.

Transport towarów w dowolne miejsce w Polsce

Szukasz kompleksowej oferty w zakresie transportu towarów. Potrzebujesz spedytora i przewoźnika w jednym, który dostarczy Twoje towary w dowolne miejsce w Polsce? Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie indywidualną ofertę w ciągu 24 godzin!

Przewóz towarów i trudności z nim związane

Dane dotyczące roku 2019 nie zostały jeszcze zebrane i zaprezentowane przez Główny Urząd Statystyczny, jednak analiza raportów z lat poprzednich wyraźnie wskazuje, że z roku na rok transport drogowy i przewożenie towarów zyskuje coraz większe znaczenie, co niesie ze sobą wiele korzyści, ale jest też przyczyną licznych trudności.

Wciąż wzrastający popyt na usługi transportowe i przewóz towarów powoduje, że w branży można zaobserwować wyraźny deficyt liczby kierowców, w stosunku do potrzeb. Firmy działające w branży nie mają łatwego zadania także ze względu na zmieniające się ceny paliw.

Dużym wyzwaniem są również zmiany w prawie, nie tylko w zakresie transportu i spedycji, przewozu towarów, ale też te, które związane są z prowadzeniem działalności gospodarczej i zatrudnieniem pracowników. Czynniki te nie pozostają bez znaczenia dla klienta, korzystającego z usług firmy spedycyjnej. Mogą one wpływać zarówno na jakość usługi, czas jej realizacji, jak również koszt realizacji.

Perspektywy dla firm zajmujących się przewozem towarów

Szacuje się, że począwszy od roku 2020 transport drogowy będzie nadal rozwijał się bardzo dynamicznie. Na uwagę zasługuje fakt dalszych zmian związanych z prawnymi regulacjami, jak wprowadzony Pakiet Mobilności, a także wyzwań związanych z technologią. Branża transportowa, ulega digitalizacji.

Dzięki wdrażaniu automatyzacji obsługi administracyjnej, informatyzacji procesów czy optymalizacji sieci transportowych firmy spedycyjne mogą działać sprawniej. Dzięki temu mają możliwość jeszcze efektywniejszej obsługi klienta.

Zdaniem specjalistów branża transportu drogowego, przewóz towarów w Polsce jest obecnie dziedziną rozwojową, cechującą się wysokim tempem wzrostu. Analiza[1] dotychczasowego działania firm, przeprowadzona przez PWC Polska, pozwala wnioskować, że w roku 2020 oraz w kolejnych latach obserwować będzie można wzrost w zakresie obsługiwanego tonażu, przy jednoczesnym zwiększeniu znaczenia usług krajowych.

Prognozy w zakresie przewozu towarów

Reorganizacja działania przedsiębiorstw

Polskie firmy będą musiały zmierzyć się z nie lada wyzwaniem, związanym z dostosowaniem swoich działań do przepisów unijnych. Dużym wyzwaniem może okazać się dostosowanie do wymogów zawartych w tzw. Pakiecie Mobilności czy zmiany obejmujące przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego oraz regulacji socjalnych. Ich wprowadzenie pociągnie ze sobą określone konsekwencje dla branży. Będą to np. podwyższone koszty sieci transportowej, obniżenie przychodów na skutek ograniczenia dostępu do rynku.

Przeszkodą w rozpoczęciu działalności może być także wzrost barier wejścia do branży oraz ryzyka związanego z przewozem towarów. Wzrost poziomu koncentracji, dla małych firm spedycyjnych, które nie posiadają dużych udziałów w rynku, może zwiększyć prawdopodobieństwo upadku

Zmiany w zakresie prawnych regulacji spowodować mogą przesunięcie działań polskich firm zajmujących się przewozem towarów, z rynków europejskich i zagranicznych, na rynek polski. Wymuszona internacjonalizacja nakładać będzie obowiązek otwierania siedzib na terenie innych krajów, co dla wielu firm stanowić będzie poważną barierę.

[1] https://www.pwc.pl/pl/publikacje/2019/transport-przyszlosci-perspektywy-rozwoju-transportu-drogowego-w-polsce-2020-2030.html

Indywidualna wycena transportu w ciągu 24h

Skontaktuj się z nami, jeśli potrzebujesz indywidualnej wyceny na transport towarów lub rzeczy w dowolne miejsce w Polsce oraz do takich państw jak Niemcy, Belgia czy Holandia. Na rynku spedycji działamy z powodzeniem od kilkunastu lat.

W połowie 2017 roku Komisja Europejska przedstawiła Pakiet drogowy, czyli poruszający temat międzynarodowego transportu drogowego w krajach Unii Europejskiej. Jedną z kwestii, która wzbudziła największe kontrowersje jest regulacja dotycząca stosowania przez firmy transportowe płacy minimalnej wobec kierowców wykonujących przewozy międzynarodowe. Sprawdź, co niosą za sobą regulacje KE.

Obecnie przedsiębiorstwa przewozowe z Europy Wschodniej skutecznie konkurują z zachodnimi – głównie dzięki niższym cenom. Jedną z najważniejszych kwestii w zaprezentowanym Pakiecie drogowym, zwanym również Pakietem mobilności jest jasne określenie przez KE liczby dni kalendarzowych. Dni, po których przepracowaniu na terytorium danego państwa kierowca podlegałby pod przepisy dyrektyw o delegowaniu. Wszystko w kontekście wypłaty minimalnego wynagrodzenia i spełniania obowiązków administracyjnych.

Kierowco szukasz zaufanej spedycji?

Jeśli jesteś przewoźnikiem i szukasz zaufanej spedycji do stałej współpracy, to dobrze trafiłeś. Nasza firma poszukuje do regularnych zleceń transportowych kierowców z doświadczeniem oraz kwalifikacjami.

Kiedy obowiązuje płaca minimalna w poszczególnych krajach?

Minimalne stawki wynagrodzeń z poszczególnych krajów dotyczą kierowców delegowanych. Taki kierowca powinien mieć zapewnioną płacę minimalną zgodnie z przepisami kraju, w którym w danym momencie wykonuje transport tzn.:

  • wykonuje przewóz kabotażowy (już od pierwszego dnia)
  • przebywa na terenie danego kraju przynajmniej 3 dni w ciągu miesiąca

Kierowcy, który wykonuje transport międzynarodowy należy się płaca minimalna z poszczególnych krajów; o ile łączny czas przebywania w danym kraju będzie wynosił co najmniej 3 dni w ciągu miesiąca kalendarzowego.

Aktualne stawki wynagrodzeń dla kierowców

Od pewnego czasu regularnie podnosi się publiczna dyskusja na temat decyzji wielu państw europejskich o wprowadzeniu minimalnych wynagrodzeń dla zawodowych kierowców wykonujących przewozy kabotażowe. Co więcej ostatnie miesiące przyniosły wzrost tych stawek:

  • Niemcy: z  8,50 EUR do 8,84 EUR za godzinę, z projektem dalszych podwyżek co 2 lata.
  • Austria:  dla kierowców ciągników siodłowych z naczepą stawka minimalna wzrosła o 0,25 euro z 9,40 na 9,65 euro.
  • Holandia:  przed zmianą kierowcy w wieku ponad 23 lat objęci byli wynagrodzeniem 8,96 euro za godzinę. Od 1 lipca 2017 nowe wynagrodzenie w Holandii wynosi 9,04 euro. Wiek dla najwyższej stawki został obniżony do 22 lat.
  • Polska: nie wprowadzono jeszcze regulacji KE. Wszystko wskazuje jednak na to, że prace nad nowelizacją doprowadzą do gruntownej zmiany zasad wynagradzania kierowców.

Rząd zaproponował wprowadzenie nowej stawki płacy minimalnej, której wysokość zależeć będzie od rodzaju umowy: w przypadku umowy o pracę – 2 100 zł brutto za miesiąc, w przypadku innych umów – 13,70 zł brutto za godzinę pracy. Prognozuje się możliwość zastosowania do nich regulacji, które funkcjonują już pośród pracowników delegowanych do pracy za granicą.

Wygląda to tak, że ZUS pobiera od nich składki nie większe niż liczone od przeciętnego wynagrodzenia. Według nowych przepisów składki na ubezpieczenia społeczne będą opłacane od kwoty prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w danym roku. Warto wspomnieć, że kwota ta na 2018 r. wynosi 4443 zł.

Minimalne wynagrodzenie kierowców – zmiany w stawkach

Kto straci, a kto zyska?

Głośna debata rozpętała się za sprawą przepisu, obligującego do opłacenia kierowców według stawki wynagrodzenia nie kraju zatrudnienia, a kraju, w którym wykonywane jest zlecenie transportowe przez określony czas. Wywołało to liczne obawy wśród przedsiębiorców.

Mogłoby się okazać , że konieczność opłacenia swoich kierowców stawkami większości krajów, zwłaszcza w walucie EUR, zwiększy koszt przedsięwzięcia i znacznie obniży zysk. Skutkiem byłoby zmniejszenie opłacalności całego zlecenia, a nawet doprowadzenie do upadłości firm.

Do tej pory kartę przetargową stanowił minimalny wymagany okres przebywania kierowcy na terenie konkretnego państwa. Komisarze z Europy Środkowej i Wschodniej opowiedzieli się za jak najdłuższym czasem – od 7 do 10 dni w miesiącu. Z kolei kraje zachodnie, za poparciem Komisji Europejskiej, obstają przy 3 dniach. Następnie po ich upływie kierowcę obejmie dyrektywa wynagrodzenia obowiązująca na danym terytorium.

Wzrost stawek to nie jedyne plany wiążące się z wynagrodzeniem europejskich kierowców. KE planuje bowiem nowe regulacje w kwestii czasu odpoczynku, przestrzegania przywileju powrotu do domu raz na 3 tygodnie, czy polepszenia standardów wypoczynku weekendowego między innymi poprzez  prawo do noclegu w hotelu.

Ponad 13 lat na rynku spedycji

Od wielu lat działamy na rynku spedycji i transportu. Nasze usługi realizujemy zarówno w kraju jak i na takich kierunkach docelowych jak Niemcy, Belgia czy Holandia. Z naszej oferty korzystają zarówno firmy jak o osoby prywatne.

Piętrowanie palet w magazynach oraz autach dostawczych to świetny sposób na zaoszczędzenie miejsca. Odpowiednie składowanie palet umożliwia ergonomiczne zapanowanie nad przestrzenią.

Tak więc palety najczęściej organizowane są w konstrukcje gniazdowe, które umożliwiają układanie jednej w drugą. Dzięki temu nie marnujemy powierzchni przestrzeni, na której umieszczamy towar i zachowujemy większy porządek.

Palety to niezwykle funkcjonalny przedmiot, który umożliwia odpowiednie organizowanie przestrzeni – zarówno w halach magazynowych, jak i podczas transportu. Piętrowanie palet to popularna praktyka, umożliwiająca załadowanie więcej towaru za jednym razem, a także przyspieszająca załadunki i rozładunki.

Najpopularniejszym ich rodzajem są palety drewniane, ale przedsiębiorcy stosują równie często palety plastikowe, a niekiedy metalowe. Te ostatnie są znacznie cięższe i droższe, jednak i bardziej trwałe. Sprawdź, jak poprawnie piętrować palety i dlaczego warto to robić!

Poprawne piętrowanie palet

W większości magazynów znajdziemy maszyny, które pomogą w odpowiednim piętrowaniu palet. To między innymi urządzenia takie jak: przenośniki taśmowe, łańcuchowe, rolkowe i paskowe, owijarka do palet, paletyzator czy bandownica. Pomagają one w odpowiednim przetransportowaniu, ułożeniu i zabezpieczeniu palet oraz towarów.

Należy pamiętać, że kolumna, którą tworzą palety, musi być stabilna. Dlatego też środek ciężkości należy ustawić tak, aby znajdował się w centrum. Trzeba także zabezpieczyć teren wokół piętrowanych palet. Nawet jedno uderzenie kolumny może sprawić, że cały blok się przewróci.

Ponadto nie należy doprowadzić do odchylenia bloku palet od pionu (dopuszczalne odchylenie to 2%) oraz budować za wysokich stosów. To także może sprawić, że cały blok nie będzie stabilny.

Piętrowanie palet powinno być ułożone na zakładkę, a co kilka warstw należy zastosować przekładkę stabilizującą powstały stos. O towar ułożony na paletach należy zadbać poprzez streczowanie, bandowanie i użycie kapturów z termokurczliwej folii, aby nie spadły podczas transportu palet.

Fachowy transport na paletach

Poszukujesz fachowego transportu palet? Chcesz by Twój paletowany ładunek bezpiecznie i na czas dotarł w dowolne miejsce w Polsce? Nasza firma specjalizuje się w przewozie towarów oraz rzeczy na paletach.

Dopuszczalna wysokość, waga i nacisk materiałów

Nie istnieje ogólny przepis dotyczący wysokości i wagi palet. Ilość oraz wysokość piętrowanych palet jest zależna od wytycznych producenta oraz rodzaju tworzywa i wytrzymałości podłoża. Wysokość, waga i nacisk zależą także od dostępnych środków transportu oraz dozwolonego obciążenia palet przeznaczonych do składowania.

Dlatego też nie ma konkretnego przepisu określającego te parametry. Przepisy BHP sugerują, aby każdy przedsiębiorca indywidualnie określił parametry składowania palet i zamieścił je w instrukcji dotyczącej bezpieczeństwa magazynowania.

pietrowanie palet - jak to robic

Jakie materiały można piętrować?

W trakcie piętrzenia materiałów należy pamiętać o zachowaniu stabilności stosu. Dlatego też do piętrowania nadają się te towary, które są odpowiednio wytrzymałe. Powinny być wystarczająco twarde, odporne na ściskanie i odkształcanie pod wpływem czynników fizycznych, np. wilgoci, długotrwałego nacisku lub temperatury.

Jakie mogą być skutki nieprawidłowego piętrowania palet?

Piętrowanie palet jest jedną z najczęściej stosowanych metod magazynowania, która jednocześnie wymaga zaostrzonych środków ostrożności. Palety w magazynach muszą być piętrowane na wysokości dostosowanej do zaleceń producenta i rodzaju przekładek.

Przewrócenie takiej kolumny palet może spowodować nie tylko uszkodzenie towaru czy jego doszczętne zniszczenie, ale także uszkodzenie plandeki podczas transportu. Takie niedopatrzenie może również w najgorszym wypadku zakończyć się przygnieceniem pracownika.

Piętrowanie palet wcale nie musi być złożonym i trudnym procesem, a może przynieść wiele korzyści – wystarczy to odpowiednio zaplanować! Mając świadomość wszystkich wytycznych i znając najlepsze metody, można znacznie usprawnić pracę wielu osób.

Nasza firma oferuje profesjonalny transport palet do Niemiec, Belgii, Holandii oraz po całej Polsce.

Zapytaj o ofertę na transport!

Potrzebujesz oferty na transport palet z produktami spożywczymi, materiałami budowlanymi, meblami lub częściami maszyn lub pojazdów?  Nasza firma oferuje kompleksową usługę w tym zakresie. Transportujemy palety po całej Polsce oraz do wielu miejsc w Niemczech, Belgii oraz Holandii.

Odpowiednie zabezpieczenie ładunku pozwala uniknąć jego uszkodzenia, a ponadto zwiększa bezpieczeństwo załadunku, przewozu i rozładunku. Co należy o nim wiedzieć?

Duża część strat notowanych przez firmy przewozowe jest spowodowana uszkodzeniami ładunku podczas transportu. Zwykle są one wynikiem zaniedbań przy zabezpieczaniu towarów i już nie chodzi tu jedynie o błąd typowo ludzki, na który możemy nie mieć wpływu, ale również o niedostosowanie się do ogólnych zasad bezpieczeństwa. Tego drugiego aspektu nie powinniśmy ignorować.

Dobór odpowiednich środków jest jednak ważny nie tylko ze względu na ryzyko poniesienia strat. Nieprawidłowo zabezpieczony towar stanowi również bezpośrednie zagrożenie dla osób pracujących przy jego załadunku i rozładunku, kierowcy oraz innych uczestników ruchu. Jest to sytuacja, której powinniśmy unikać za wszelką cenę.

Ewentualne uchybienia narażają ponadto załadowcę lub przewoźnika na kary finansowe nałożone przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego. Te mogą być dość wysokie, bo jeśli policjanci lub inspektorzy dopatrzą się nieprawidłowości, mogą wręczyć nam 500 i więcej złotych mandatu oraz narazić na kolejne straty finansowe związane z postępowaniem administracyjnym.

Zleć nam transport swoich towarów

Jeśli poszukujesz doświadczonej firmy, która dostarczy Twoje towary w dowolne miejsce w Polsce oraz do wielu lokalizacji w takich krajach jak Niemcy, Belgia czy Holandia, to oferta M&W Spedition jest właśnie skierowana do Ciebie!

Jak zabezpieczyć ładunek?

Dla zabezpieczenia ładunku największe znaczenie ma dobór odpowiedniego opakowania. Powinno ono być dostosowane do specyfiki transportowanych towarów oraz długości i warunków transportu. Podstawową funkcją jest ochrona ładunku przed uszkodzeniami mechanicznymi, niskimi i wysokimi temperaturami, wilgocią oraz innymi niekorzystnymi czynnikami. Nie może przy tym być zbyt ciężkie, by niepotrzebnie nie zwiększyć całkowitej masy pojazdu.

Do właściwości pojazdu dopasowany powinien być także rodzaj nadwozia. Musi ono posiadać odpowiednią konstrukcję i wymiary, zapewniając optymalne warunki do przewozu towarów oraz bezpieczeństwo wszystkim pracownikom w niego zaangażowanym – również osobom postronnym.

Jak zabezpieczyć ładunek?

Zabezpieczenie ładunku – sposoby

Na bezpieczeństwo przewozu ładunku wielki wpływ ma też sposób jego unieruchomienia. W tym celu stosuje się między innymi:

  • Łączniki skrętne umożliwiające ryglowanie elementów
  • Materiały sztauerskie (na przykład ramy rozporowe czy palety), ułatwiające mocowanie blokowe
  • Różnego typu odciągi
  • Pasy mocujące, taśmy stalowe, napinacze, liny, siatki i inny osprzęt mocujący

Ryzyko przemieszczania się towarów podczas transportu jest tym większe, im niższy jest współczynnik tarcia między nimi, a podłogą przestrzeni transportowej. W jego zwiększeniu pomogą maty transportowe. Na ich użycie warto zdecydować się przede wszystkim kiedy ładunek jest podatny na uszkodzenia. Układane są na przykład w trakcie transportu palet, choć nie tylko, bowiem stosuje się je również pod rolkami papieru lub luźnymi ładunkami.

Podsumowanie

Odpowiednie zabezpieczenie ładunku w transporcie to niezwykle istotna część zakresu pracy każdego przewoźnika czy firmy spedycyjnej. Nie dotyczy on jedynie ogólnie przyjętych zasad BHP, zabezpieczenia palet w transporcie czy posiadania certyfikatu Code XL, ale również rygorystycznego szkolenia pracowników zajmujących się załadunkiem i przewozem. Dlatego właśnie firmy, które przestrzegają tych zasad, cieszą się uznaniem zarówno na rynku polskim, jak i na rynkach zagranicznych.

Doświadczona spedycja w Polsce oraz UE

Jesteśmy firmą spedycyjną, która na krajowym i europejskim rynku przewozów ciężarowych działa z powodzeniem od wielu lat. Posiadamy własną flotę pojazdów, współpracujemy z doświadczonymi przewoźnikami, realizujemy zróżnicowane zlecenia transportowe.

Zakaz spędzania 45-godzinnej pauzy przez kierowców w  kabinie ciężarówki dotyczy wszystkich aut świadczących usługi transportowe. Również tych o ładowności poniżej 3,5 ton. Zakaz obowiązuje już w siedmiu europejskich państwach. Wszystko zresztą wskazuje na to, że lista krajów w najbliższych miesiącach się poszerzy, bo kary planuje wprowadzić także Austria. Sprawdź, w jakich Państwach zakaz spędzania 45-godziennej pauzy w ciężarówce już obowiązuje oraz ile zapłacisz za złamanie tego zakazu…

Francja

Pomysł wprowadzenia zakazu pojawił się we Francji w 2014 i był próbą walki ze wschodnioeuropejskimi firmami transportowymi, które narzucając niższe stawki powoli dominowały francuski rynek. Kraj nad Sekwaną na tle Europy wyróżnia się bardzo wysokimi karami za złamanie zakazu. Jeśli służby stwierdzą, że kierowca spędził tygodniową pauzę w samochodzie, jego pracodawca lub kierownik może otrzymać 30 tysięcy euro grzywny, grozi mu roczny pobyt za kratkami.

Transport poza granicami kraju

Szukasz profesjonalnego przewoźnika, który zajmie się dostarczeniem Twojego towaru na terenie Polski, Niemiec, Belgii lub Holandii? Koniecznie zapoznaj się z naszą ofertą!

Belgia

Obok Francji to Belgia była pierwszym krajem, który wprowadził omawiany zakaz. W tym państwie obowiązuje on od czerwca 2014. Mandat za wykroczenie trafia do firmy i wynosi 1800 euro. Belgijskie prawo dopuszcza ponadto tymczasową konfiskatę pojazdu do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Niemcy

Zakaz spędzania 45-godzinnej przerwy w aucie w Niemczech obowiązuje kierowców ciężarówek od maja 2017. Niemieckie władze karę nakładają tylko i wyłącznie wtedy, gdy kierowca spędził w kabinie co najmniej 45 godzin. W takim przypadku kierowca otrzymuje mandat w wysokości do 500 euro, zaś z konta jego pracodawcy ubywa trzykrotnie większa kwota.

Wielka Brytania

Przypadek Wielkiej Brytanii jest dość nietypowy. Kraj nie zakazuje spędzania tygodniowej pauzy w samochodzie, ale od listopada 2017 nakazuje, by przerwa była odbierana na parkingach wyposażonych w odpowiednią infrastrukturę sanitarną i gastronomiczną. Na kierowców niestosujących się do przepisów czeka grzywna w wysokości 300 funtów oraz anulowanie przerwy i tym samym konieczność rozpoczęcia jej od nowa w odpowiednim miejscu.

Zakaz spędzania 45-godzinnej pauzy w ciężarówce

Holandia

Do grona państw z zakazem spędzania 45-godzinnej przerwy w kabinie samochodu Holandia dołączyła w lutym 2018. W Niderlandach mandat nakładany jest wyłącznie na firmę transportową i wynosi 1500 euro. Dotyczy on wyłącznie aut powyżej 3,5 tony.

Włochy

Na Półwyspie Apenińskim zakaz spędzania tygodniowej pauzy obowiązuje od maja 2018. Na łamiące go osoby włoskie służby nie nakładają dodatkowych kar, po prostu uznając, że kierowca nie odebrał przerwy, za co ten może otrzymać 1800 euro mandatu.

Hiszpania

Najnowszym krajem na liście jest Hiszpania, która takie przepisy wprowadziła w lipcu 2018. Waga wykroczenia zależna będzie od czasu spędzonego w kabinie, od tego też uzależniona jest wysokość mandatu.

Spedycja krajowa i międzynarodowa

Nasza firma działa na arenie krajowej i UE. Posiadamy wieloletnie doświadczenie w transporcie i spedycji oraz dysponujemy profesjonalnymi narzędziami spedycyjnymi, aby móc zagwarantować najwyższą jakość usług.  Zapraszamy do kontaktu. 

Branża transportowa nieustannie ulega transformacjom, które wymuszają na pracodawcach dostosowywanie się do wymogów prawnych. Aby nie generować strat, warto nawiązać współpracę z dobrą firmą spedycyjną. Kooperacja między spedytorem a przewoźnikiem musi opierać się na wzajemnej rzetelności i profesjonalizmie, gdyż jest to wykonywanie jednego zlecenia dwutorowo. Jak znaleźć najlepszą spedycje?

Do całokształtu nowych wyzwań dochodzą przepisy regulujące, a także ujednolicone procedury – zwłaszcza na arenie międzynarodowej. Dzisiejsza firma przewozowa, nawet posiadająca długoletnie doświadczenie, musi zastanowić się nad perspektywami rozwoju i warunkami dalszej obecności na wciąż zmieniającym się rynku transportowym.

Unia Europejska stawia przed przewoźnikiem liczne wyzwania – gwarancję minimalnej płacy dla kierowców, obowiązek wyznaczenia swego przedstawiciela na terenie Francji, zakaz spania w kabinach ciężarówki czy znacznie bardziej rygorystyczne pilnowanie czasu pracy kierowcy.  Są to więc powody, dla których coraz więcej przewoźników decyduje się na współpracę z firmami spedycyjnymi, które świadczą kompleksową usługę zarządzania zadaniami transportowymi.

Spedycja na najwyższym poziomie

Jeśli szukasz doświadczonej i niezawodnej firmy spedycyjnej, która zajmie się twoim ładunkiem, to nasza oferta jest właśnie dla Ciebie. Zapraszamy do szybkiego i wygodnego kontaktu!

Kiedy potrzebny jest spedytor?

Firmy spedycyjne to jedna z najszybciej rozwijających się części rynku transportowego. Spedycja ma za zadanie zorganizowanie przewozu na najbardziej optymalnych warunkach. Jej działanie pomaga w usprawnieniu procesu załadunku, odprawy czy przestojów. Co więcej, ogromną zaletą jest pomoc w tworzeniu dokumentacji i kwestiach administracyjnych, a to bywa szczególnie skomplikowane w przypadku zleceń zagranicznych. Spedycja nie tylko oferuje znajomość języków i użytecznych przepisów, ale  także  zajmuje się stroną finansową oraz księgową.

Przewoźnik może też rozważyć współpracę ze spedycją, gdy odczuwa potrzebę wprowadzenia zarządzania bardziej złożonego i zaawansowanego. Firmy spedycyjne są dla wielu firm ogromnym wsparciem i odciążeniem w codziennych obowiązkach. Osoba na stanowisku spedytora musi wykazać się umiejętnością pracy pod presją czasu, kreatywnością w rozwiązywaniu nieoczekiwanych problemów oraz być dobrym negocjatorem. Spedytorzy najczęściej posiadają kompetencje i kwalifikacje zawodowe oraz kompleksową wiedzę, niezbędną do prowadzenia działalności w zakresie spedycji. Pamiętajmy jednak, że znalezienie odpowiedniej spedycji wcale nie jest takie proste.

Jak znaleźć odpowiedniego spedytora?

Przewoźnik szukający dla siebie spedycji powinien uważnie prześledzić rynek. Wiele firm spedycyjnych tworzy własne strony internetowe, gdzie udostępnia swoje raporty. Oprócz tego spedytorzy ogłaszają się na giełdach transportowych, takich jak TimoCom czy Trans.eu oraz platformach z ofertami pracy. Niemniej jednak przewoźnicy, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw, najchętniej korzystają z usług firm poleconych przez kogoś z branży. Rekomendacje innego przewoźnika to najlepszy rodzaj referencji, który może zdobyć firma spedycyjna.

Jak znaleźć odpowiedniego spedytora?

Na co zwrócić uwagę przy nawiązywaniu współpracy ze spedycją?

Oczywiście nie zawsze istnieje możliwość zweryfikowania cech oraz kompetencji zespołu spedycyjnego natychmiast. Wówczas dużym zabezpieczeniem przed przyszłą współpracą są korzystne warunki umowy. W kwestii kosztów warto unikać zgody na wysokie kary umowne, składania obietnic bez pokrycia lub stosowania okoliczności wyłączających spedycję od odpowiedzialności.

Dodatkowo przewoźnik może przyjąć lub odrzucić poszczególne warunki, np. stosowanie opcji skonto – czyli rabatów za terminową płatność lub narzucania konkretnego trybu serwisowania czy wyposażenia. Niezwykle ważne jest ustalenie zakresu obowiązków spedytora – najczęściej nie jest to wyłącznie wysłanie i odbiór przesyłki, ale też liczne usługi z tym związane, np. przygotowanie dla przewoźnika instrukcji przewozu, organizowanie odprawy celnej, sprawdzenie stanu towaru czy ustalenie trasy.

Wspólne wykonywanie zleceń transportowych przez przewoźników i spedytorów to połączenie o dużym potencjale użytkowym. Aby go w pełni wykorzystać, przewoźnik musi dokonać analizy firmy, określić swoje potrzeby i oczekiwania, a spedytor zaproponować rozwiązania, które pozwolą im sprostać. Wszystko dla obopólnej korzyści.

Profesjonalna spedycja od 2008 roku

Nasza firma spedycyjna rozwija się od wielu lat na rynku krajowym i międzynarodowym. Zajmujemy się transportem całopojazdowym do nawet 24 ton.  Dajemy gwarancję bezpieczeństwa i uczciwych cen. 

Obecnie dla wielu przedsiębiorców współpraca na arenie krajowej i międzynarodowej stanowi podstawę działalności. Dzięki temu transport towarów to jeden z większych segmentów gospodarki. Ze względu na złożony profil konkretnego zadania przewozowego, coraz częściej  proces transportowania ładunku odbywa się za sprawą kooperacji trzech ogniw, czyli zleceniodawcy, spedytora oraz przewoźnika. Każdy z nich ponosi odpowiedzialność za ładunek na różnych etapach transportu.

Zdarzają się jednak sytuacje szczególne, w wyniku których odpowiedzialność albo jest podzielona, albo trudna do jednoznacznego określenia. Zazwyczaj dotyczy to utraty ładunku w wyniku kradzieży albo jawnego rozboju. Te w obliczu obecnego kryzysu migracyjnego zdarzają się coraz częściej. Sprawdź, w jakich sytuacjach winą zostanie obarczony przewoźnik, a w jakich spedytor.

Z przyjemnością dostarczymy Twój towar

 M&W Spedition oferuje usługi transportowe i spedycyjne na najwyższym poziomie. Nasi doświadczeni spedytorzy zadbają o sprawnie zrealizowany transport w korzystnej cenie. 

Kto ponosi odpowiedzialność za kradzież ładunku?

Przejęcie towaru przez spedytora, a następnie przewoźnika, nakłada odpowiedzialność ochrony towaru. Taka ochrona polega głównie na rzetelnym przestrzeganiu określonych przepisów i procedur. Zarówno przewoźnik jak i spedytor podlegają nieco odmiennym regułom, jednak dbałość o detale obowiązuje wszystkich.

Dzieje się tak dlatego, że ryzyko kradzieży zależy od niedbałości o zasady – luki w ciągłości zabezpieczenia procesu to doskonała okazja do nieuczciwych praktyk. W przypadku kradzieży w trasie, bezpośrednim uczestnikiem zdarzenia jest przewoźnik, który niezwłocznie musi zawiadomić kooperantów, a następnie wykazać, że przestrzegano wszystkich zaleceń.

Podstawą do pociągnięcia przewoźnika do odpowiedzialności są zapisy umowy. Przewoźnik może więc odpowiadać za towar na zasadzie ryzyka, to znaczy w przeświadczeniu, że cały proces jest obarczony ryzykiem utraty ładunku. Istnieją jednak okoliczności wyłączające odpowiedzialność takie jak:

  • właściwości towaru
  • błędy nadawcze ładunku
  • niezgodności w określeniu nazwy oraz właściwości transportowanego towaru
  • pierwotne wady jednostkowego zabezpieczenia towaru
  • podatność na szkodę
  • nieprawidłowości załadunkowe oraz rozładunkowe

Istotną okolicznością jest również tzw. „siła wyższa” i to właśnie na nią najczęściej powołują się przewoźnicy sytuacji kradzieży. Jest na tyle ogólna, że w prawie transportu – zwłaszcza międzynarodowego, dodano także okoliczności błędu po stronie zleceniodawcy, wady własnej towaru oraz sytuacji niemożliwych do uniknięcia wraz z konsekwencjami, którym nie dało się zapobiec.

Żadne okoliczności wyłączające nie działają jednak, jeśli powstało jakiekolwiek zaniedbanie po stronie przewoźnika. Przykładowo, gdy przewoźnik zmieni kurs, zatrzyma się w nieustalonym miejscu, nie wylegitymuje odbiorcy lub pozostawi pojazd na czas dłuższy niż przewidywany bez zgłoszenia. Wówczas odpowiedzialność za utratę ładunku spocznie całkowicie na jego barkach.

Kto ponosi odpowiedzialność za kradzież ładunku?

Odpowiedzialność spedytora

Spedytor posiada odpowiedzialność zwierzchnią, dlatego jeśli przewoźnik dopełnił wszelkich formalności i był w stanie tego dowieść oraz niezwłocznie zawiadomił o zdarzeniu, spedytor musi ponieść konsekwencje kradzieży w kontakcie ze zleceniodawcą. W tym celu warto znać posiadaną przez przewoźnika polisę ubezpieczeniową. Obecnie firmy ubezpieczeniowe transportu obejmują coraz szersze zakresy świadczeń, np. w przypadku kradzieży, ataków terrorystycznych, eksplozji oraz katastrof czy złych warunków atmosferycznych.

Każdy przypadek kradzieży jest rozpatrywany indywidualnie. Ubezpieczalnie wydają decyzję dopiero po analizie okoliczności i dokumentacji. W związku z tym zarówno spedytor jak i przewoźnik muszą wykazać się pełnym profesjonalizmem na każdym etapie transportu. Tylko wtedy w końcowym rezultacie żadna ze stron nie będzie musiała ponosić kosztów strat.

 

Niezawodna firma spedycyjna

 Dysponujemy doświadczonymi spedytorami, którzy w swojej pracy wykorzystują różne strategie. Nasza firma posiada nowoczesny sprzęt oraz własne pojazdy. Zapewniamy najwyższą jakość usług oraz szybką i przyjemną współpracę. 

Kierowca zawodowy to specyficzna i bardzo odpowiedzialna profesja. Szczególnie, kiedy mowa o kierowcach tira. Spędzają oni w trasie kilka, a nawet kilkanaście dni pod rząd. Kabina samochodowa staje się ich drugim domem – w niej pracują, śpią, wypoczywają i jedzą. Na rynku pojawiają się różne nowinki technologiczne, które mają na celu poprawę komfortu ich pracy. Sprawdź, jakie jest absolutne „musthave” na 2018 rok.

Kierowca samochodu ciężarowego transportuje towar w określone miejsce, najczęściej w wyznaczonym czasie. Musi dostosowywać się do zasad, dzięki którym w bezpieczny sposób dostarczy ładunek, który nie będzie zagrożeniem dla niego ani innych uczestników ruchu drogowego. Poznaj 5 najbardziej przydatnych gadżetów, które na co dzień usprawniają i umilają pracę za kółkiem.

Sprawny i bezpieczny transport

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika z wieloletnim doświadczeniem w transporcie krajowym i międzynarodowym to dobrze trafiłeś. Skontaktuj się z nami szybko i wygodnie przez formularz zgłoszeniowy.

Numer 1: Stop Sleep

Z tym gadżetem nie zaśniesz za kierownicą. Jest to niezwykle przydatne urządzenie, które ma za zadanie monitorowanie stanu zdrowia i samopoczucia człowieka. Zawarty w pierścionku mechanizm kontroluje odbierane impulsy, a następnie informuje specjalnymi komunikatami o potrzebie organizmu do odpoczynku i snu. Działa z wyprzedzeniem – od 2 godzin, aż do natychmiastowej potrzeby zatrzymania się. Dzięki temu kierowca ma pod kontrolą swoje zdrowie, a także troszczy się o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Numer 2: Monitoring GPS pojazdów ciężarowych

Z monitoringiem GPS w końcu prześpisz spokojnie noc. Już od chwili uruchomienia będziesz mógł kontrolować każdą kroplę paliwa, aktualną lokalizację pojazdu na mapie czy wszelkie archiwalne trasy. Pełna kontrola płynie z GPS, ale również wszelkich dodatkowych czujników.To rozwiązanie zaalarmuje, gdy ciężarówka lub naczepa opuszczą parking bez zgody kierowcy, gdy złodziej zapragnie zaczerpnąć paliwa z Twojego pojazdu albo dostać się do przestrzeni ładunkowej.

Numer 3: Truck Parking Europe

Jest to największa darmowa, europejska platforma, która oferuje szeroki zakres możliwości parkowania dla tirów. Baza aplikacji nieustannie powiększa się, dzięki czemu kierowcy mają szansę na odnalezienie najbardziej atrakcyjnego parkingu, który będzie wyposażony w potrzebne danemu kierowcy udogodnienia, np. restaurację, hotel czy myjnię. Działanie opiera się na aktywności społecznościowej, dzięki czemu baza jest wciąż aktualizowana i oceniana przez użytkowników.

Technologia dla kierowcy tira

Numer 4: Ładowarka indukcyjna

Ładowanie i korzystanie z telefonu w samochodzie staje się niezwykle proste. Ładowarki indukcyjnestanowią najnowszą generację ładowarek bezprzewodowych. Umożliwiają szybkie ładowanie urządzeń mobilnych, dzięki czemu nie ma konieczności staczania walki z kablami i odrywania oczu z toru jazdy. Wystarczy, że przyłożysz telefon do tarczy, a ten zacznie ładować się automatycznie.

Numer 5: Wideorejestrator

Od jakiegoś czasu stał się niemal standardem wyposażenia pojazdów. Ta niewielka kamera okazuje się zbawienna, kiedy dojdzie do zdarzenia. Wówczas udowodnienie niewinności jest znacznie łatwiejsze, a dodatkowo możliwe jest uzyskanie odpowiedniego odszkodowania od sprawcy wypadku. W sytuacji, gdzie kierowca spędza za kółkiem znacznie więcej czasu niż przeciętny człowiek, jest on bardziej narażony na ewentualne przykre wydarzenia.

Bycie kierowcą ciężarówki nie jest proste. Wiele godzin poza domem, samotność, znużenie, a także często utrata zdrowia – m.in. bóle kręgosłupa, problemy z krążeniem. Jednak wielu kierowców nie wyobraża sobie innego życia – czerpią z pracy radość i satysfakcję. Warto więc dołożyć wszelkich starań, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia niebezpieczeństw do minimum, a także poprawić komfort pracy. Wspomniane nowinki technologiczne z pewnością Ci w tym pomogą!

Usługi transportowe zawsze w terminie

Nasza firma gwarantuje wykonywanie usług zawsze w terminie, a w dodatku w opłacalnej cenie. Nasi pracownicy dokładają wszelkich starań, aby współpraca przebiegała sprawnie, a nowoczesny sprzęt pomaga nam w załadunku i zabezpieczeniu towarów.

Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD) powstał  w odpowiedzi na przepisy Unii Europejskiej. Elektroniczne rejestry poszczególnych państw są bowiem ze sobą zintegrowane i tworzą międzynarodową platformę. Będzie to swego rodzaju baza danych przedsiębiorstw, które uzyskały zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.

System teleinformatyczny, prowadzony przez każde państwo członkowskie Unii Europejskiej. W Polsce zaczął on funkcjonować od 30 listopada 2017 roku na mocy ustawy z dnia  4 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym  (Dz. U. z 2016 r. poz. 1935). Na szczeblu krajowym wdrażany system opiera się na rejestrach działających w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego oraz danych pochodzących z urzędów miast i starostw powiatowych. Podstawowymi założeniami projektu jest poprawa poziomu bezpieczeństwa, eliminacja nieuczciwej konkurencji oraz uporządkowanie komunikatów jakości i efektywności usług transportowych.

Transport drogowy na najlepszych warunkach

Jeśli szukasz bezpiecznego i terminowego transportu, to nasza oferta na pewno Ci się spodoba. Gwarantujemy współpracę na najlepszych warunkach oraz wysoką jakość usług. 

Obszary ewidencji KREPTD

Sam rejestr składa się z trzech obszarów ewidencji:

  1. Przedsiębiorców posiadających zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego,
  2. Informacji o poważanych naruszeniach przepisów dotyczących transportu drogowego,
  3. Osób, które czasowo utraciły zdolność do zarządzania operacjami transportowymi przedsiębiorcy.

Zakres działania KREPTD

Dostęp do rejestru jest umożliwiony na dedykowanej stronie internetowej i daje możliwość przeglądania danych poprzez upoważnione organy. Zapewnia również możliwość wymiany informacji dotyczących przedsiębiorców transportu drogowego z państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Utworzenie KREPTD ma na celu zapewnienie sprawnego przepływu informacji pomiędzy wszystkimi podmiotami biorącymi udział w procesach takich jak:

  • wydawanie i zawieszanie zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego;
  • wydawanie, zmiana i cofanie licencji wspólnotowych na przewóz osób i rzeczy;
  • wydawania certyfikatów kompetencji zawodowych,
  • wydawanie zaświadczeń na przewóz na potrzeby własne.
Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego

Cel utworzenia KREPTD

Ze względu na stały rozwój i powiększanie się branży transportowej, zwłaszcza w jej transgranicznym charakterze, ważne jest, aby rynek przewozu był uporządkowany i sprawnie regulowany prawnie. Chodzi przede wszystkim o wzrost bezpieczeństwa oraz stworzenie sieci współpracy profesjonalnych przewoźników opierających się na zasadach uczciwej konkurencji.

Analiza zebranych raportów posłuży odpowiednim organom inspekcji na pełny nadzór nad przedsiębiorstwami transportowymi w celu wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości i nadużyć. Firmy przestrzegające reguł w stopniu zadowalającym figurują w rejestrze jako godne zaufania i posiadające reputację uczciwej oraz rzetelnej. Aby uzyskać takie miano należy świadczyć transport z zachowaniem troski o ekologię lub utrzymywać ustalone standardy danego rodzaju przewozu, np. towarów niebezpiecznych, żywych zwierząt czy żywności. Dużą rolę odgrywa również rejestr obszaru techniczno-formalnego, czyli rozliczenie czasu pracy kierowców, odsetka wykroczeń drogowych z ramienia zleceń lub stanu sprawności pojazdów.

Przewoźnicy, którzy nie wywiązują się należycie ze swoich obowiązków otrzymują upomnienia i czas na poprawę działań. W przypadku ich odrzucenia, przedsiębiorstwo ryzykuje utratą reputacji oraz naraża się na sankcje finansowe i administracyjne, a także zawieszenie lub cofnięcie wymaganych licencji.

Szybki dostęp do aktualnych informacji o przedsiębiorcach z tego sektora gospodarki umożliwi ograniczenie dostępu do rynku nieuczciwym przewoźnikom. Dzięki KREPTD możliwe będzie przeprowadzanie analiz i badanie tendencji w transporcie drogowym, co da szansę na perspektywiczne budowanie strategii rozwoju tego kluczowego sektora gospodarki.

 

Sprawdzona firma spedycyjna

Nasza firma cieszy się powodzeniem na rynku transportowym już od 2008 roku. Działamy na terenie całej Polski oraz za granicą w takich krajach jak Niemcy, Holandia czy Belgia. Dysponujemy doświadczonym zespołem i szeroką flotą pojazdową. 

ADR w 2017 roku

Transport towarów niebezpiecznych, z logicznego punktu widzenia, wymaga ścisłej regulacji przepisami prawnymi. Na potrzeby działań transportu międzynarodowego, stworzono zunifikowany katalog towarów niebezpiecznych. Każdy z nich otrzymał numer identyfikacji poziomu zagrożenia. W regulacjach prawnych, które weszły w życie 1 lipca 2017 roku, przewidziano nowe obowiązki dla przewoźników. Ponadto zmieniono wymogi związane z przewozem niektórych towarów. Sprawdź, jak obecnie powinien przebiegać transport towarów niebezpiecznych .

Podstawą funkcjonowania transportu towarów niebezpiecznych jest Umowa Europejska dotycząca międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR). Podlegają jej wszystkie ogniwa obrotu towarami niebezpiecznymi – nadawca, przewoźnik oraz odbiorca towarów niebezpiecznych. ADR to towary, które w określonych warunkach zagrażają życiu i zdrowiu żywych istot, środowisku naturalnemu, zasobom materialnym czy też ustalonemu porządkowi.

Transport z gwarancją bezpieczeństwa

Nasza firma jest wyposażona w nowoczesne pojazdy, profesjonalny sprzęt oraz doświadczony zespół, dzięki czemu możemy zagwarantować, że dostarczymy Twój ładunek szybko i bezpiecznie.  

Zobowiązania przewoźników zgodnie z ADR

W przypadku przewoźników regulowane są takie kwestie jak:

  • warunki bezpiecznego transportu ładunku,
  • rodzaj zabezpieczenia i wyposażenia pojazdu,
  • właściwe oznakowanie środka transportu oraz
  • szkolenie prewencji i szybkiego reagowania.

Towary niebezpieczne podlegają ścisłemu nadzorowi, analizie i regularnym wdrożeniom zmian mającym za zadanie poprawę bezpieczeństwa i efektywności ich przewozu. Osoby pracujące z materiałami niebezpiecznymi zobowiązane są zapoznać się ze zmianami zasadniczymi – rozszerzeniem listy towarów niebezpiecznych oraz modyfikacją klasyfikacji. Towary niebezpieczne podlegające przepisom ADR. Dzielą się na 9 klas na podstawie zagrożenia dominującego, zagrażające zdrowiu człowieka, powodujące pożar, wybuch czy szkodzące środowisku naturalnemu.

Ponadto po zmianach ADR dodano także nowe obowiązki dla uczestników transportu odnośnie bezpieczeństwa – m.in. oznakowanie tablicami, znakami i nalepkami. Pojazdy powinny być oznakowane cyfrowymi pomarańczowymi tablicami, dużymi znakami zagrożenia i innymi znakami ostrzegającymi o niebezpieczeństwie. Oprócz tego każdy przewoźnik towarów niebezpiecznych musi również dostarczyć załodze pojazdu instrukcje pisemne zgodne z przepisami ADR oraz sprawdzić czy w jednostce transportowej znajduje się wymagane wyposażenie.

Zobowiązania przewoźników zgodnie z ADR

Najważniejsze zmiany ADR

Najnowsze zmiany dotyczą regulacji odnośnie paliw płynnych i gazu. Oprócz przepisów dotyczących zastosowania danej formy butli zaworowej dodano ograniczenia pojemności zbiorników do 54000 MJ energii równoważnej. Ponadto stworzono nowe instrukcje dotyczące sposobów przechowywania oraz dopuszczalnych typów opakowań, w tym pojemników wielkogabarytowych.

Dodatkowo, jak wynika z ustawy oraz umowy ADR, wszystkie przedsiębiorstwa oraz podmioty trudniące się przewozem materiałów niebezpiecznych lub związanych z nim załadunkiem albo rozładunkiem, zostały zobowiązane do zatrudnienia eksperta bądź doradcy ds. bezpieczeństwa w transporcie towarów niebezpiecznych.

Podsumowując – każdy uczestnik branży transportowej powinien regularnie zapoznawać się ze zmianami przepisów. ADR ulega bowiem cyklicznej nowelizacji co 2 lata. Taki system pozwala na sprawne i rzetelne ujednolicenie reguł w celu poprawy ogólnego obrazu transportu towarów niebezpiecznych i wypracowanie adekwatnych procedur w przyszłości.

Firma z wiedzą i doświadczeniem

Nasza firma posiada rozbudowaną flotę pojazdów, którą dopasowujemy do ilości i wielkości transportowanych towarów. Działamy na podstawie obowiązujących przepisów i zapewniamy  przy tym wysoki poziom wykonywanych usług.

Kabina ciężarówki to drugi dom dla wielu kierowców. Nierzadko spędzają w nim więcej czasu niż w swoich domach rodzinnych. Jednak jeśli chodzi o wypoczynek – muszą szukać innego miejsca. Niektóre kraje Europy Zachodniej wprowadziły bowiem zakaz spania w kabinie ciężarówki.

45 godzin – tyle w sumie wynosi minimalny czas tygodniowego wypoczynku dla kierowców. Odpoczynek jest obowiązkowy i kierowca nie może przeznaczyć tego czasu na pracę. Krótko mówiąc, ma odpoczywać. Oczywiście kierowca po zjechaniu na parking najchętniej poszedłby spać. Pytanie tylko gdzie, bo spanie w kabinie ciężarówki może go słono kosztować.

pauza-45-godzin-w-ciezarowce

Transport realizowany przez fachowców

Jeśli szukasz firmy transportowej, która szybko, terminowo i bezpiecznie przetransportuje Twoje towary lub rzeczy w Polsce, Niemczech, Belgii czy Holandii, to oferta M&W Spedition będzie dla Ciebie optymalnym wyborem!

Gdzie obowiązuje zakaz spania w kabinie i co za to grozi?

Francja

Najsurowiej do tematu podeszła Francja. Spanie w kabinie może doszczętnie zrujnować budżet kierowcy i przewoźnika, tamtejsze prawo bowiem zezwala na mandaty maksymalnie w wysokości 30 tysięcy Euro. To bardzo surowa kara, ale to nie wszystko, czego można się spodziewać ze strony francuskiej drogówki. Za złamanie zakazu spania w kabinie grozi nawet rok więzienia.

Francuska policja dość skrupulatnie sprawdza, czy zakaz odbywania tygodniowego odpoczynku w kabinie ciężarówki nie jest łamany. Kierowca musi okazać rachunki za hotel lub motel, ewentualnie przedstawić wiarygodne zaświadczenie o noclegu w bazie klienta albo u rodziny. Jeśli policja dojdzie do wniosku, że zakaz został złamany, nałoży karę, której opłacenie jest niezbędne do kontynuowania podróży.

Mimo surowego prawa kary we Francji rzadko sięgają maksymalnych stawek. Średnia kwota mandatu nie przekracza trzech tysięcy Euro.

Belgia

Sąsiadująca z Francją Belgia podchodzi do sprawy znacznie bardziej liberalnie. Chociaż obowiązuje tu taki sam zakaz spania w kabinie, jak we Francji, kary za jego łamanie są znacząco niższe. Zarówno kierowca, jak i przewoźnik musi liczyć się z mandatem w wysokości 1800 Euro. Nie ma kary pozbawienia wolności. Belgijska policja nie oczekuje zaświadczeń o miejscu odpoczynku. Kary wymierzane są tylko wtedy, kiedy pechowy kierowca zostanie przyłapany na spaniu w kabinie.

Niemcy

Niemczech 25 maja 2017 roku weszły w życie nowe zasady określające odpowiedzialność kierowcy i przewoźnika za odbywanie tygodniowej przerwy w kabinie ciężarówki. Znowelizowane prawo zakłada możliwość ukarania kierowcy mandatem w wysokości 500 Euro, a przewoźnika – 1500 Euro. Tym samym anulowano poprzednie przepisy zakładające 60 Euro dla kierowcy i 180 Euro dla przewoźnika, za każdą godzinę spędzoną bezprawnie w kabinie ciężarówki. W Niemczech do kontroli samochodów uprawniona jest nie tylko policja, ale także służby celne i BAG.

Holandia

Bardzo niejednoznaczna sytuacja panuje w Holandii. Chociaż obowiązuje tam zakaz spania w kabinie w trakcie odbywania tygodniowej przerwy i grozi za to mandat w wysokości 1500 Euro, od początku wprowadzenia przepisów są one martwe, w Holandii nikt ich nie egzekwuje, co ciekawe – nawet obecny rząd jest im przeciwny.

Nie wiadomo, jak długo taka sytuacja będzie miała miejsce. Holandia musi liczyć się z możliwością zostania sypialnią dla kierowców podróżujących po graniczących z nią Belgii i Niemczech. Jeśli zjawisko takie będzie miało miejsce i znacznie nasili się, prawdopodobnie pojawią się też kary. Z tego typu problemem boryka się Wielka Brytania. Spora część kierowców świadczących usługi transportowe na terenie Francji udaje się na nocleg do Dover. Dlaczego akurat tam? Miasto leży u wylotu kanału La Manche, a w Wielkiej Brytanii nocleg w kabinie ciężarówki nie jest zakazany.

Austria

Austrii sytuacja przedstawia się podobnie jak w Holandii. Tam przepis zakazujący odbywania 45-godzinnej przerwy w kabinie ciężarówki istnieje od dawna, jednak nikt go nie egzekwuje. Nie wiadomo także, jakie kary miałyby grozić za jego złamanie.

Jeśli nie kabina ciężarówki, to co?

Zakaz spania w kabinie ciężarówki to wbrew pozorom nie problem kierowcy. Obowiązek zapewnienia dogodnego miejsca odpoczynku (w praktyce – noclegu) spoczywa na jego pracodawcy. Nocleg musi być zorganizowany wcześniej i musi to być miejsce do tego przeznaczone – hotel, motel, pensjonat, pokój gościnny w siedzibie klienta. Jeśli jest taka możliwość – kierowca może być gościem swojej rodziny. W każdym przypadku w miejscu noclegu kierowca musi mieć odpowiednie zaplecze sanitarne oraz oczywiście miejsce do spania. Nie można mówić o zorganizowanym wypoczynku np. na polu namiotowym.

Można się spodziewać, że za przykładem Francji, Niemiec i Belgii pójdą kolejne kraje. Zakaz odbywania tygodniowej przerwy w kabinie ciężarówki znacznie poprawia komfort pracy kierowcy, a co za tym idzie – także bezpieczeństwo na drogach. Nie od dziś wiadomo, że przyczyną dużej części wypadków jest przemęczenie kierowców, nie tylko zawodowych.

Szukasz zleceń na transport?

Jeśli jesteś kierowcą i szukasz zleceń transportowych, to dobrze trafiłeś. Oferujemy atrakcyjne warunki współpracy. Poszukujemy doświadczonych przewoźników, którym możemy zaproponować stałą współpracę w zakresie przewozów towarów oraz rzeczy na terenie Polski, Niemiec, Belgii oraz Holandii.

Jako kierowca w firmie transportowej, której specjalizacją jest transport międzynarodowy zapewne większość czasu jesteś w trasie, natomiast we własnym domu – okazjonalnie. Jak w takiej sytuacji mieć dobry kontakt ze swoim dzieckiem oraz czynnie uczestniczyć w jego wychowaniu?

W wakacje, wielu rodziców ma problem ze znalezieniem opieki dla swojej pociechy. Kiedy praca zawodowa polega na częstych wyjazdach w trasy międzynarodowe, jest jeszcze trudniej. Dlaczego więc, nie zabrać dziecka ze sobą w podróż, która może okazać się wspaniałą i niezapomnianą przygodą?

dziecko-w-ciezarowce

Bezpieczny i terminowy transport

Potrzebujesz doświadczonej firmy spedycyjnej, która bezpiecznie i terminowo przetransportuje towary, rzeczy, maszyny w dowolne miejsce w Polsce, a także do takich krajów jak Niemcy, Belgia czy Holandia?

Dziecko w ciężarówce? Jak zorganizować taką podróż?

Zasadniczo nie ma przeszkód, żeby przewozić dziecko w ciężarówce. Uzgodnij jednak ze swoim pracodawcą, że zamierzasz zabrać dziecko ze sobą w trasę.  Jeśli pracodawca bierze odpowiedzialność za osoby poruszające się jego flotą, może mieć uzasadnione obiekcje. Podobnie w niektórych miejscach rozładunków może obowiązywać zakaz wpuszczania dzieci na teren magazynu, w innych wymagają jedynie ochronnej kamizelki oraz kasku dla dziecka.

Zabierając dziecko w taką podróż, zadbaj przede wszystkim o jego bezpieczeństwo. Dziecko trzeba przewozić ciężarówką w foteliku, jeśli ma do 1,50 m wzrostu. Pamiętaj, że jeśli samochód ma poduszki powietrzne, nie można usadzić dziecka tyłem do kierunku jazdy. Oczywiście fotelik musi być prawidłowo wpięty i odpowiednio atestowany – kupując go, zapoznaj się z informacjami udostępnianymi przez producenta. Za nieodpowiedni fotelik możesz dostać karę grzywny. Wyższe dzieci muszą być po prostu przypięte pasami. Nowe, obowiązujące od 2015 roku przepisy, zniosły ograniczenia dotyczące wieku minimalnego (kiedyś granicą był 12 rok życia). Warto wiedzieć, że przepisy mogą minimalnie różnić się w zależności od kraju.

Udając się w trasę międzynarodową dziecko będzie potrzebowało paszportu, żeby przekroczyć granicę Polski. Pamiętaj również o wykupieniu odpowiedniego ubezpieczenia zdrowotnego, od nieszczęśliwych wypadków, szczególnie, jeśli Twoja pociecha to mały łobuziak.

Dziecko w ciężarówce jest niedopuszczalne jeśli trudnisz się transportem ADR, są to materiały uznane za niebezpieczne.

Czas ruszyć w drogę…

Po dokonaniu odpowiednich uzgodnień z pracodawcą oraz zadbaniu o kwestie bezpieczeństwa można zaplanować a następnie ruszyć w drogę ze swoim małym towarzyszem. Dla dziecka taka trasa, w szczególności międzynarodowa może być wyjątkowym doświadczeniem, które z pewnością będzie miło wspominał przez całe życie.

Dobrze jest jednak zacząć od krótszej trasy – na przykład realizując transport do Niemiec, Belgii, Holandii. Daleka podróż może być dla dziecka męcząca i zniechęcić je do kolejnych wyjazdów. Weekend, kiedy obowiązuje zakaz poruszania się TIR-ami, to dobry moment, aby zatrzymać się w jakimś urokliwym miejscu i pozwiedzać.

Każdego dnia podróży można pokazać dziecku inne aspekty tej pracy – nauczyć go jak należy zachowywać się na drodze (co pomoże wyrobić nawyki przyszłego kierowcy), zabrać na nocną trasę, czy w ramach kolacji przygotować grilla podczas postoju. Długie godziny spędzone w samochodzie to przede wszystkim dobry pretekst do rozmów. W ten sposób wspólnie spędzony czas pomoże nadrobić chwile nieobecności rodzica podczas roku szkolnego. Maluch będzie miał okazję, żeby zobaczyć jak pracuje jego rodzic, co robi kiedy nie ma go w domu.

Dzięki temu przynajmniej podczas wakacji nie musisz martwić się tym, że uciekają Ci cenne chwile z dzieckiem. Co więcej, taka podróż dziecka w ciężarówce może być także początkiem nowej pasji. Być może połknie bakcyla i zechce zostać zawodowym kierowcą ciężarówki w przyszłości.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Jako doświadczona i profesjonalna firma spedycyjna kładziemy duży nacisk na bezpieczeństwo zarówno przewożonych przez nas ładunków jak i pracujących dla nas przewoźników. Doskonale poruszamy się gąszczu polskich i międzynarodowych przepisów transportowych.

Master Truck 2017 już w dniach 21-23 lipca. Na terenie Autodromu DELTA oraz lotniska w Polskiej Nowej Wsi koło Opola rozpocznie się 13. już edycja Master Truck Show. Zlot uświetnią liczne atrakcje dla uczestników.

Parada stuningowanych ciężarówek z całej Europy

Międzynarodowy Zlot Ciężarowych Pojazdów Tuningowych Master Truck to wydarzenia, którego nie można przeoczyć. Imprezy z niecierpliwością wyczekują zarówno posiadacze stuningowanych pojazdów ciężarowych, jaki i miłośnicy zlotu.

W tym roku, na zjeździe, pojawi się ponad dwieście robiących piorunujące wrażenie ciężarówek. Przyjadą one do Polskiej Nowej Wsi nie tylko z Polski, ale również z innych krajów Europy. Wśród najbardziej wyczekiwanych modeli, znajdują się między innymi Scania Las Vegas od Pierre’a Hall’a, a także Scania z patriotycznym motywem, związanym z Dywizjonem 303. Organizatorzy zlotu spodziewają się około 700 wystawców oraz około 150 000 odwiedzających.

Nie zabraknie atrakcji

Na terenie zlotu, oprócz tradycyjnego pola namiotowego, parkingu dla gości, punktu medycznego, sceny, placu konkursowego, hali biesiadnej oraz punktów gastronomicznych, znajdzie się 5 atrakcyjnych stref, a wśród nich:

z których korzystać będą mogli zarówno dorośli, jak i najmłodsi uczestnicy Master Truck 2017. Pokazy akrobacji motocyklowych, trial motocyklowy, pokazy zaprzęgów konnych, a także pokaz driftu i tradycyjny pokaz świateł Master Truck of Light, to tylko niektóre z atrakcji, które – poza konkursami dla kierowców ciężarówek i publiczności – pozwolą spędzić uczestnikom zlotu niezapomniane chwile.

Całe wydarzenie, oprawą muzyczną uświetnią uwielbiane przez publiczność zespoły country – Alabama Band, Cashflow oraz Jan Manson Band, a także – po raz pierwszy – zespół Electric Cowboyz.

Znajdź swoje miejsce

Tegoroczna edycja Master Truck wsparta zostanie przez twórców aplikacji mobilnej TransParking. Aplikacja ta pomoże uczestnikom odnaleźć najbliższe, wolne miejsce parkingowe na terenie wydarzenia oraz najciekawsze atrakcje podczas imprezy. Już teraz można ściągnąć ją z Google Play lub zrobić to na miejscu, z pomocą hostess przebranych w specjalne kostiumy. Dodatkowo, odbędzie się przedpremierowy pokaz długo oczekiwanego filmu „Znajdź swoje miejsce”. Uczestnicy zlotu będą mieli okazję zobaczyć go, jako pierwsi.

Zachęcamy do odwiedzenia Polskiej Nowej Wsi koło Opola i zobaczenia parady najpiękniejszych ciężarówek z zakątków Europy. To doskonała propozycja na wakacyjny wyjazd zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.

W ostatnim czasie nastąpiły duże zmiany w zakresie przewozu drogowego towarów wrażliwych. Są na tyle znaczące, że każdy, kogo one dotyczą, powinien się z nimi zaznajomić. Co oznaczają? O czym powinniśmy pamiętać? O tym wszystkim w dzisiejszym artykule.

Nowe wymagania pojawiły się całkiem niedawno. Na podstawie ustawy z 9 marca weszły w życie 18 kwietnia 2017 roku. Jak wspomnieliśmy we wstępie, nowa ustawa określa regulacje dotyczące przewozu towarów wrażliwych, a najważniejszym celem tych zapisów jest ograniczenie poziomu uszczupleń w VAT oraz podatku akcyzowym.

Czym są towary wrażliwe? Jakie produkty należy zaliczyć do tej grupy?

Ustawa określa jasno, że jest to pewna grupa produktów: różne rodzaje paliw (paliwa silnikowe, ich pochodne i paliwa opałowe), susz tytoniowy, oleje i preparaty smarowe (stosowane jako dodatki do paliw silnikowych), całkowicie skażony alkohol etylowy, ale też wyroby mające w swoim składzie taką substancję (mogą to być na przykład rozcieńczalniki i rozpuszczalniki).

Nie wszystkie jednak ilości będą monitorowane, bo te przesyłki, które nie przekraczają 500 kg wagi lub 500 litrów objętości, są wyłączone z kontroli. Jest tu jednak pewien wyjątek – susz tytoniowy podlega monitorowaniu nawet w najmniejszych ilościach.

Transport i spedycja z pasją

Nasza firma z pasją zajmuje się dostarczaniem ładunków. Działamy na nowoczesnym sprzęcie z wykorzystaniem zaawansowanych strategi spedycyjnych. 

Wiemy już o jakich towarach (i jakich ilościach) mowa. Gdzie jednak zgłosić przewożony towar?

Umożliwia to specjalnie utworzony rejestr zgłoszeń. Prowadzony jest w systemie teleinformatycznym, a osobą odpowiedzialną za jego poprawne działanie został szef Krajowej Administracji Skarbowej. Zgłoszeń powinno dokonywać kilka zainteresowanych podmiotów. Firma wysyłająca i odbierająca towar, jak i przewoźnik.

Przesyłać zgłoszenia, ale też ewentualne uzupełniać je i aktualizować można za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych. Jeśli system nie będzie działał (na przykład przez awarię), to dostępna jest procedura awaryjna. W tej sytuacji zgłoszenia powinno się dokonać na dokumencie, jaki zastępuje zgłoszenie, przesłanym do wyznaczonego organu Krajowej Administracji Skarbowej.

Monitoring przewozu towarów wrażliwych

Sankcje, kary? O czym pamiętać?

Jak w każdej sytuacji i tu mogą się zdarzyć problemy, które wiążą się z konsekwencjami. Jeśli na przykład zapomnimy zgłosić, że przewozimy tego rodzaju towar, to zostaniemy zatrzymani, a kontynuacja przewozu nastąpi dopiero po dopełnieniu niezbędnych formalności. Może też zdarzyć się tak, że w czasie kontroli wykryte zostaną nieprawidłowości, co do ilości, masy czy objętości  towaru. W tej sytuacji na środek transportu lub towar mogą zostać nałożone tzw. zamknięcia urzędowe.

Kary finansowe mogą odstraszyć. Brak zgłoszenia przewozu towarów przez podmiot wysyłający lub odbierający to koszt w wysokości 46 proc. wartości netto przewożonego towaru. Jeśli zaś zapomni o tym przewoźnik, to trzeba przyszykować się na karę w wysokości 20 tys. zł.

Jak więc widzimy, nowe prawo nakłada na przewoźników dodatkowe obowiązki. Jednak przestrzegając podstawowe wymogi, nie mamy się czego obawiać.

Spedycja z 13-letnim doświadczeniem

Firma M&W Spedition działa na rynku już od 13 lat. Od tego czasu zagłębiamy wiedzę i doświadczenie oraz zdobywamy zaufanie.  Zlecenia transportowe zawsze planujemy z wyprzedzeniem, aby zachować termin dostawy. 

Chociaż w Polsce mamy ponad trzy tysiące kobiet prowadzących samochody ciężarowe, niewiele z nich opowiada publicznie o swojej pracy. Udało nam się jednak znaleźć kilka, które chętnie dzielą się swoimi przygodami na długich trasach. Zapraszamy na krótką prezentację najpopularniejszych polskich truck girls.

Patrycja Ducinowska, znana także jako „Almerka”, miłość do ciężarówek odziedziczyła po ojcu. Już jako dziecko lubiła dodawać gazu. Drobna, szczupła blondynka, choć jak sama mówi, odkąd zawodowo jeździ tirem, przytyła 15 kg. Kiedy nie jest w trasie lubi malować i wyszywać. Zdaje sobie sprawę, że bycie truck girl to przygoda, która będzie musiała się kiedyś skończyć. Zanim została zawodowym kierowcą, pracowała jako kosmetyczka. Marzy o założeniu rodziny i posiadaniu dzieci. Wzięła udział w programie „Polscy truckersi”, który można było obejrzeć na Discovery Channel.Więcej o Patrycji dowiecie się z jej prywatnego profilu na Facebooku:  Almerka

Iwona Blecharczyk zanim została kierowcą tira, była nauczycielką. Lubi gotować i szyć. Jednak nie wyobraża sobie życia z dala od swojego samochodu. Specjalizuje się w transporcie ładunków ponadgabarytowych, bywa, że jej skład przekracza 60 metrów. Manewrować takim autem to nie lada sztuka! Ma na swoim koncie setkę przewiezionych śmigieł do turbin wiatrowych. Iwonie nigdy nie zdarzyła się utrata ładunku, wszystkie dojechały cało do mety. Aktywnie działa w mediach społecznościowych. Ma swój profil na Facebooku: Iwona Blecharczyk Trucking Girl i kanał na YouTube: TruckinGirl Iwona. Jej marzeniem jest przejechanie wszerz i wzdłuż Ameryki Północnej. Oczywiście tirem. Na razie jednak chciałaby popracować w Norwegii. Jest obecnie najbardziej rozpoznawalną polską truck girl.

Olga Maria Chrabąszcz, szerzej znana w sieci jako Olga Maria Ch . Jej przygoda za kierownica trwa już 8 lat. Zjeździła całą Europę, miała okazję podróżować także po Ameryce Północnejoraz Australii. Jednak jak sama przyznaje, najchętniej wybiera się do Rumunii, Bułgarii i Grecji. Fascynuje ją kultura odmienna od naszej, gościnność i otwarcie na innych ludzi. Nie boi się jeździć nawet tam, gdzie teoretycznie jest niebezpiecznie. Kiedy ma czas, chętnie jeździ na motocyklu. Uwielbia pęd powietrza i wiatr we włosach. O swoich przygodach w trasie opowiada na Facebooku Olga Maria Ch. Najciekawszymi wydarzeniami z życia truck girl dzieli się także na swoim kanale na YouTube: Olga dziewczyna w ciężarówce.

Kobiety za kierownicą tira są młode, niezależne,  pewne siebie i doskonale wiedzą czego chcą. Nie boją się nowych wyzwań, uwielbiają przygody, śmiało i odważnie biorą życie w swoje ręce. Historiami ze swojej pracy chętnie dzielą się w mediach społecznościowych. Warto zajrzeć na ich profile i przekonać się jak wiele pozytywnych wrażeń dostarcza praca jako truck girl na co dzień.

Zawód kierowcy nie dla kobiety? Ten stereotyp śmiało przełamują polskie truck girls – kobiety, które spełniają się, jeżdżąc po drogach samochodami ciężarowymi. W Polsce mamy ponad trzy tysiące takich kobiet.

Kobiety, które decydują się na pracę kierowcy, ciężarówki mówią, że ich wybór podyktowany jest chęcią poczucia wolności i przygody. Niestraszne im długie trasy, nie przeraża konieczność przeżycia tygodnia w samochodzie, ich praca to tak naprawdę styl życia i hobby, które niesie korzyści finansowe.

Co czeka truck girl w pracy?

Obowiązki kierowcy ciężarówki są takie same dla kobiet i mężczyzn. Kobiety w tej pracy nie mają taryfy ulgowej, chociaż przyznają, że zdarza im się trafiać na dżentelmenów chętnych do pomocy. Osoba kierująca samochodem ciężarowym jest odpowiedzialna za transport z miejsca załadunku do punktu docelowego. Musi także udostępnić samochód w miejscu załadunku, otworzyć drzwi, zdjąć plandekę, wysunąć najazdy. Być może brzmi strasznie, ale tak naprawdę większość tych czynności jest zautomatyzowana, a te, które nie są, też nie wymagają nadmiernego wysiłku. Jeśli kierowca dba o swoje auto, jego obsługa nie jest cięższa niż obsługa samochodu osobowego.

Wiele kobiet – kierowców zaświadcza, że wolą osobiście dopilnować załadunku i zapiąć pasy zabezpieczające, niż pozwolić, by ktoś je wyręczał. Praca nie jest ciężka, a chcą być pewne, że wszystko jest w porządku.

Jaki rodzaj auta wybierają truck girls?

Paradoksalnie, im większy samochód, tym lżejsza praca, dlatego prawie każda truck girl jeździ samochodem ciężarowym o masie całkowitej do 40 t. Zapakowanie takiego auta jest łatwiejsze, bo używa się wózka widłowego. Również załadunek dużych kontenerowców i chłodni nie leży w gestii kierowcy, musi on jedynie udostępnić auto.

Awaria na trasie?

Nowoczesne, wyposażone w komputery samochody, to sama radość dla kierowcy. Naprawdę nie trzeba się znać na wszystkim, wystarczy umieć odczytywać komunikaty i przekazać je mechanikowi. Żaden kierowca nie naprawia auta sam, dzwoni po wyspecjalizowany serwis, który naprawia samochód na miejscu. W tej sytuacji kobiety nie muszą się bać, że nie dadzą sobie rady. Niektóre firmy wysyłają serwis nawet do zmiany koła.

Ostrożność to podstawa

Mogłoby się wydawać, że prowadzenie przez kobietę samochodu ciężarowego to praca nie tylko ciężka ale i niebezpieczna. Wszak na parkingach zarówno w Polsce, jak i Europie wszystko może się zdarzyć. Jednak praktyka pokazuje, że kobiety mogą czuć się naprawdę bezpiecznie. Wbrew obiegowym opiniom kierowcy ciężarówek nie nocują w samochodach zaparkowanych na poboczach. Jeśli nie uda im się w ciągu dnia dojechać do końca trasy, zostawiają samochody na strzeżonych parkingach. To jednak nie zwalnia kobiety z zachowania czujności. W czasie jazdy mogą zdarzyć się różne, czasem nieprzyjemne sytuacje.

Kwestie higieniczno-sanitarne w trasie

Nie jest tak źle jakby się mogło wydawać. Kierowcy samochodów ciężarowych mogą liczyć na truck stopy wyposażone w toalety i prysznice. Do ich dyspozycji są także natryski na stacjach benzynowych. No i współczesne kosmetyki: dezynfekujące żele do rąk, suche szampony, chusteczki odświeżające, znacząco ułatwiają zadanie. Niektóre kobiety wożą ze sobą miskę i kanister z wodą, ot tak, na wszelki wypadek.

Kobieta za kierownicą dużego auta przestaje być rzadko spotykanym zjawiskiem. Zarówno na polskich, jak i europejskich trasach jest coraz więcej truck girls. Wszystkie zgodnie mówią, że lubią swoją pracę, wybrały ją świadomie i chętnie. Za kierownicą czują się jak przysłowiowa ryba w wodzie, a długa trasa daje im poczucie wolności i spełnienia.

Przeładowane samochody ciężarowe to utrapienie drogowców – powodują uszkodzenia nawierzchni i stanowią poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Spalają również więcej paliwa, tym samym przyczyniając się do zanieczyszczenia powietrza. Za przeładowanie pojazdu, Inspekcja Transportu Drogowego nakłada na przewoźników surowe kary. Dopuszczalne normy załadunku określone zostały w Prawie o Ruchu Drogowym.

Wymiar kary

Wymiar kary zależy m.in. od kategorii drogi, po jakiej poruszał się kierowca przeładowanego samochodu (do 8ton, do 10 ton, do 11,5 tony), a także rodzaju pojazdu i wagi, o jaką przekroczona została norma. Wysokość kar określona została następująco:

500 zł – gdy nacisk jednej lub wielu osi, rzeczywista masa całkowita lub wymiary pojazdu, przekraczają dopuszczalne wartości nie więcej niż o 10%,

2000 zł – gdy nacisk jednej lub wielu osi, rzeczywista masa całkowita lub wymiary pojazdu przekraczają dopuszczalne wartości o więcej niż 10% i nie więcej niż 20%,

15 000 zł – w pozostałych przypadkach.

Kary, nakładane z tytułu nacisku na osi, nie mają zastosowania w przypadku pojazdów przewożących towary sypkie, o ile nie zostanie przekroczona ich maksymalna masa całkowita. Margines błędu urządzeń pomiarowych ITD wynosi +/- 50 kg, dlatego podczas pomiaru, inspektorzy odejmują od wyniku ważenia 100 kg na oś.

transport kranowy - kary za przeładowanie

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Odpowiedzialność

Kara finansowa to nie jedyna konsekwencja, jaka czeka kierowców i przewoźników. Równie dotkliwa może okazać się konieczność zatrzymania pojazdu i przeładowania towaru. Gdy nie będzie takiej możliwości, pojazd wraz z ładunkiem zostanie usunięty na parking.

Odpowiedzialność za przeładowany pojazd, w świetle prawa, dotyczy zarówno kierowcy, jak i przedsiębiorstwa transportowego, które go zatrudnia. Gdy okoliczności sprawy nie pozostawiają wątpliwości, winą za przeładowany pojazd obarczony może zostać także spedytor i załadowca. W przeciwieństwie do przewoźnika, kierowca obarczony może zostać jedynie mandatem karnym w wysokości od 20 do 500 zł, który wymierzony zostaje na miejscu. Kara dla firmy transportowej nakładana jest natomiast po przeprowadzeniu szczegółowego postępowania wyjaśniającego.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Wysokie kary czekają firmy transportowe, które nie przestrzegają przepisów dotyczących płacy minimalnej obowiązujących w krajach UE. Przyjrzyjmy się aktualnym przepisom i sprawdźmy na jakie sankcje narażają się polskie przedsiębiorstwa, które nie respektują praw pracowników delegowanych m.in. do Niemiec, Francji, Austrii czy Włoch.

Wiele europejskich krajów zdecydowało się na wprowadzenie regulacji związanych z ustaleniem wysokości płacy minimalnej. Regulacje obejmują również pracowników delegowanych do wykonywania usług transportowych. Zmiany wymuszone są przez dyrektywę Unii Europejskiej nr 2014/67/UE, która wymaga implementacji.

Sankcje na terenie Niemiec

Od stycznia 2017 roku płaca minimalna na terenie Niemiec wynosi 8,84 euro za godzinę. Jednocześnie, przyjęta w 2015 roku ustawa o płacy minimalnej stanowi, że stawki najniższego wynagrodzenia mają regularnie wzrastać co 2 lata. Instytucją uprawnioną do kontrolowania tego, czy przedsiębiorstwa delegujące kierowców do pracy przestrzegają obowiązujących przepisów jest Niemiecki Urząd Celny. Sankcje finansowe w razie naruszenia norm są bardzo wysokie. Za niezgłoszenie przez przedsiębiorcę informacji o pracowniku wykonującym obowiązki na terytorium Niemiec może zostać nałożona kara w wysokości do 30 tysięcy euro. Na jeszcze wyższe sankcje naraża się firma, która spóźnia się z wypłacaniem wynagrodzeń lub uchyla się od płacenia pracownikom. Grzywna wynosi tutaj nawet 500 tysięcy euro. W praktyce nakłada się kary wynoszące trzykrotność niewypłaconego wynagrodzenia.

Sankcje we Francji

We Francji 1 lipca 2016 roku weszła w życie ustawa Loi Macron. Na jej mocy której pracownicy powinni otrzymywać 9,67 euro za godzinę pracy na terenie Republiki. Nowe przepisy wprowadziły również obowiązek posiadania przez kierowców zaświadczeń, wydanych w języku francuskim. Za nieprzestrzeganie przepisów, grożą sankcje w wysokości nawet pół miliona euro. Tak wysokie kary finansowe mogą przyczynić się do wyeliminowania z francuskiego rynku transportowego niewielkich podmiotów, mających siedziby na terenie krajów Europy wschodniej, w tym również z Polski.

Sankcje we Włoszech?

Z kolei we Włoszech unijna dyrektywa 2014/67/UE została wdrożona Dekretem 136/2016 z 17 lipca 2016 r., który obowiązuje od 22 lipca 2016 r. Akt prawny nakłada na właścicieli firm transportowych, niemających siedziby na terenie Włoch, obowiązek wypłacania kierowcom wynagrodzenia zgodnie z dwoma kryteriami zaszeregowania:

Pracownicy zaliczeni do grupy 3 powinni otrzymywać 9,76 euro za godzinę. Zaś kierowcy  samochodów ciężarowych o ładowności powyżej 20t, posiadających żurawie  (grupa 3 super) – 10,03 euro. Ustawa przewiduje bardzo szeroki katalog sankcji wobec przedsiębiorstw, które nie przestrzegają prawa. Za uchylanie się od obowiązku dotyczącego zgłoszenia pracownika grozi 150-500 euro kary finansowej. Zdecydowanie wyższe sankcje przewidziano za nieprzechowywanie wymaganej dokumentacji – 500-3000 euro. Włoskie przepisy stanowią przy tym, że kary łącznie nie mogą przekraczać 150 tys. euro.

Sankcje w Austrii 

Od 1 stycznia na terenie Austrii obowiązują znowelizowane przepisy dotyczące płacy minimalnej pracowników delegowanych do wykonywania usług transportowych. Wzrosły one o 2,7% w stosunku do poprzednio obowiązujących stawek. Za nieprzestrzeganie obowiązujących norm grożą surowe kary. Przepisy ustawy o zwalczaniu dumpingu płacowego i socjalnego oprócz kar finansowych przewidują również sankcję w formie zakazu wykonywania usług. Będzie ona wymierzana w przypadku powtórnego naruszenia przepisów związanych z wysokością płacy minimalnej lub przechowywaniem dokumentów. Na przedsiębiorstwa, które pomimo zakazu nadal będą wykonywać usługi na terenie Austrii, czeka sroga kara finansowa. Grzywna w wysokości do 20 tys. euro. Podobna sankcja grozi za nieprzestrzeganie przepisów związanych z koniecznością zgłaszania delegowanego pracownika.

Obowiązująca na terenie Niemiec ustawa o płacy minimalnej weszła w życie w 1 stycznia 2015 roku. Ustawa ta zapewnia pracownikom wypłatę na poziomie 8,84 euro. Jej przepisy dotyczą nie tylko obywateli Niemiec, ale także obywateli innych państw. Czy istnieje sposób na obejście zapisów o płacy minimalnej? Jak radzą sobie z tym właściciele polskich przedsiębiorstw funkcjonujących na terenie Niemiec?

Polak potrafi

Wejście w życie niemieckiej ustawy o płacy minimalnej (Mindestlohngesetz – MiLoG) wprowadziło spore zamieszanie do niektórych polskich firm transportowych.  Pracodawcy, chcąc uniknąć konieczności wypłacania pracownikom niemieckich stawek, starali się na różne sposoby obchodzić obowiązujące przepisy. Przypomnijmy, iż ustawa wprowadza, że wynagrodzenie w wysokości 8,84 euro na godzinę mają otrzymywać nie tylko osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, ale również umów regulowanych przez kodeks cywilny.

Część przedsiębiorców znalazła sprytny sposób na obejście zapisów MiLoG. Jednym z nich było nawiązywanie z kierowcami współpracy na zasadzie samozatrudnienia. Pozwalało to na swobodne ustalanie wysokości ich pensji. Czy słusznie?

Własna działalność gospodarcza a przepisy MiLoG

Zgodnie z zapisami MiLoG, regulacje, dotyczące płacy minimalnej, nie obowiązują w przypadku kierowców prowadzących własną działalność gospodarczą. Teoretycznie więc przedsiębiorstwa zatrudniające osoby w oparciu o kontrakt, mogły spodziewać się zwolnienia z obowiązku wypłacania minimalnego wynagrodzenia. Jak się jednak okazuje – wcale nie jest to takie proste. Niemieckie przepisy dotyczące prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej nie są precyzyjne. Z kolei zwolnienie z konieczności płacenia kierowcom wynagrodzenia w postaci kwoty minimalnej jest obwarowane dodatkowymi wymaganiami.

Przede wszystkim, kierowca musi być właścicielem prowadzonego przez siebie pojazdu. W przypadku przedsiębiorstw transportowych rzadko kiedy ma miejsce sytuacja, w której to kierowca posiada na własność ciężarówkę, zazwyczaj flota pozostaje własnością firmy. W takiej sytuacji nawet osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, muszą otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 8,84 euro za godzinę pracy. Samozatrudnienie nie jest więc sposobem na ominięcie obowiązujących przepisów.

Dodatkowe wymagania

To jednak jeszcze nie wszystkie wymogi, które trzeba spełnić, żeby uniknąć konieczności płacenia minimalnego wynagrodzenia polskim kierowcom, wykonującym pracę na terenie Niemiec. Tamtejsze prawo mówi również o tym, że o trasie i innych kwestiach, związanych z pracą, ma decydować kierowca, a nie jego klient. Zarobki kierowcy nie mogą też pochodzić w całości od jednego klienta, według niemieckich przepisów wynagrodzenie uzyskiwane od jednego kontrahenta nie może przekroczyć 5/6  całkowitego dochodu. Celnicy, chcąc wykluczyć przypadki łamania prawa, często kontrolują polskich kierowców – warto o tym pamiętać.

Z podwójną obsadą mają do czynienia głównie nowi kierowcy, którzy w towarzystwie bardziej doświadczonych za kierownicą kolegów mogą doszlifować swój warsztat, a także zapoznać się ze wszystkimi zwyczajami i zasadami panującymi w trasie. Aby przybliżyć jazdę w podwójnej obsadzie, postanowiliśmy opisać wszystkie reguły, jakie panują przy transporcie rzeczy w załodze wieloosobowej.

Podwójna obsada – reguły i zasady

Podstawowa zasada dotyczy czasu odpoczynku. Mianowicie, kierowca wyruszający w trasę w podwójnej obsadzie musi być po odebraniu tygodniowego lub dobowego wypoczynku. Dotyczy to obu kierowców w kabinie. Krótko mówiąc – kierowcy ruszają w trasę po pauzie. Kolejną rzeczą jest fakt, że kierowcy muszą zmieścić się w 30 godzinnym cyklu dobowym i odebrać w tym czasie przerwę 9 – godzinną.

Warunek jest jeden, przewóz musi zostać zakwalifikowany do transportu w kilkuosobowej załodze zgodnie z Rozporządzeniem nr 561/2006. A zatem, przejazd wieloosobowy jest wtedy, gdy pomiędzy kolejnymi pauzami – tygodniową lub dzienną w kabinie kierowcy samochodu ciężarowego znajduje się dwóch kierowców zdolnych do jazdy. Fakt przebywania w kabinie jest tutaj kluczowy.

Szczególna jest pierwsza godzina, gdyż jest to rezerwa na skompletowanie załogi. W tym czasie przejazdu w kabinie może być tylko jeden kierowca, drugi musi dołączyć przed upłynięciem godziny, ale przez resztę czasu musi być obecny.

Kierowca pasażer – jaka jest jego sytuacja?

Drugi kierowca, w momencie wyjazdu staje się niejako pasażerem ciężarówki. Musi być on zdolny do jazdy, a okres, jaki spędzi na siedzeniu obok kierowcy nazywany jest dyżurem. Ważne jest, że w tym okresie nie może on wykonywać obowiązków służbowych, ale musi być cały czas przygotowany, aby prowadzić pojazd. W momencie, gdy pierwszy kierowca wypełni czas jazdy, drugi wchodzi za kierownicę i jedzie przez 4,5 godziny, następnie cała obsada robi przerwę.

Drugi kierowca opuszcza pojazd, status tachografu.

Tak, jak pisaliśmy wcześniej – wyjątek stanowi jedynie pierwsza godzina przewozu. Przez dalszą część przewozu, od początku do końca w kabinie musi być dwóch kierowców. W sytuacji, kiedy drugi kierowca opuści pojazd zbyt wcześnie, cały transport traktowany jest jako pojedyncza obsada, gdyż nie spełnia wymogów stosownego Rozporządzenia.

Każda zmiana kierowców bądź ich aktualnego stanu względem pracy musi być odnotowana w tachografie. Jest on zbudowany w ten sposób, że posiada dwie, odrębne kieszenie. W pierwszą kieszonkę należy włożyć kartę kierowcy, który aktualnie będzie kierował. W tachografie można wybrać opcję pracy dla pierwszego kierowcy. Wówczas karta kierowcy pasażera ląduje w przeciwległej kieszonce, ale w tym przypadku trzeba wybrać opcję dyżuru. Dzięki temu informacje zapisane na kartach będą odzwierciedlały stan faktyczny w kabinie.

Ważne jest to, że w momencie, gdy jeden kierowca prowadzi pojazd, drugi musi być przygotowany do jazdy. Przy zmianie kierowców trzeba jednak pamiętać, aby zamienić karty miejscami, gdyż tylko w kieszonce numer 1 rejestrowany jest ruch pojazdu.

Zakaz spania w kabinie ciężarówki to poważne utrudnienie przy planowaniu przewozów. Na szczęście jednak dotyczy on jedynie niektórych przerw.

Grzywna opiewająca na 30 tysięcy euro i nawet rok spędzony za kratkami. Takie kary aktualnie obowiązujące we Francji przepisy przewidują dla przewoźników, których pracownicy spędzają noc w kabinie ciężarówki. Nieco mniej restrykcyjne prawo uchwalili zaś Belgowie, którzy w analogicznej sytuacji wystawią „tylko”mandat wynoszący 1800 euro.

Przygotowują się do tego również Holandia i Niemcy, gdzie kary, choć mniej dotkliwe, mają grozić również kierowcy. Obsługujących te państwa przewoźników, których zaniepokoiła wizja wyższych kosztów noclegu kierowcy należy jednak uspokoić. Przepisy dotyczą bowiem tylko niektórych przerw.

Spedycja z najlepszą strategią

Jeśli szukasz sprawdzonego i profesjonalnego spedytora, który zna najlepsze rozwiązania, to nasza oferta skierowana jest właśnie do Ciebie. Wypełnij formularz zgłoszeniowy i otrzymaj indywidualną ofertę w ciągu 24 godzin!

Przerwy 45-godzinne

A konkretnie – cotygodniowych, 45-godzinnych przerw. Według przepisów obowiązujących we wspomnianych państwach, pozostałe, krótsze przerwy można spędzać w kabinie ciężarówki bez obaw o karę. Dotyczy to również skróconych, 24-godzinnych przerw. Podczas 45-godzinówek pracodawca powinien zaś zapewnić kierowcy nocleg w odpowiednich warunkach i dostęp do niezbędnych urządzeń sanitarnych. A to dość duży koszt, bo za weekend w tanim francuskim hotelu trzeba wydać przynajmniej 60 euro.

Co z mniejszymi autami?

To, co wzbudziło duży niepokój w firmach korzystających z największych aut ciężarowych, z początku ucieszyło przewoźników z flotą składającą się z samochodów o masie poniżej trzech i pół tony. Mieli bowiem nadzieję, że francuska ustawa nie obejmie mniejszych pojazdów, jednak szybko okazało się, że dotyczy ona wszystkich przewozów realizowanych na terytorium tego państwa. I choć sytuacja nie jest jeszcze dostatecznie wyjaśniona, prawnicy ostrzegają, że służby mogą ukarać również przewoźników z drugiej grupy.

Zakaz spania w kabinie ciężarówki

Dobry plan nie jest zły

Polskie firmy z omijaniem zakazów radzą sobie przede wszystkim w jeden sposób. Po prostu planują przejazdy tak, by długie przerwy nie wypadały na terytorium państw, w których one obowiązują.

Zakazy nie wpłynęły więc znacząco na działanie polskiej branży transportowej. Nieco trudniejsze stało się tylko planowanie tras, jednak nie wzrosły ich koszty. Nie słychać też żadnych doniesień o tym, by którykolwiek przewoźnik został ukarany przez francuskich funkcjonariuszy, ale mandaty z tego powodu były już wypisywane między innymi w Belgii.

Spedycja i transport na w kraju i poza granicami

Nasza firma od 2008 roku zajmuje się spedycją i transportem na terenie Polski oraz poza jej granicami w takich krajach jak Niemcy, Belgia, Holandia czy Francja. 

Dysponujemy doświadczonymi spedytorami oraz nowoczesnym sprzętem, aby zagwarantować bezpieczeństwo Twoim towarom. 

Spanie w kabinie dotychczas dozwolone, dziś jest zabraniane w wielu krajach Unii Europejskiej. Wysokie kary grożą, między innymi we Francji, Belgii i Niemczech. Jakie to są kary? Dlaczego spanie w kabinie zostało nagle zabronione?

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Jakie kary grożą kierowcom i zarządzającym?

Najcięższa kara za spanie w kabinie samochodu ciężarowego grozi we Francji. Zarówno kierowca, jak i przewoźnik może zostać tam skazany na rok więzienia i 30 tysięcy euro grzywny pieniężnej. Mając na względzie status przewinienia, a także kary obowiązujące w innych krajach jest to niebotycznie wysoka kara. W Belgii za to samo wykroczenie kierowca otrzyma mandat w wysokości nawet 1800 euro.

Podobnie jest w Niemczech i Holandii. W pierwszym z opisywanych krajów kara zostanie nałożona zarówno na przewoźnika, jak i kierowcę. Grzywny pieniężne nakładane na kierowcę będą wynosiły 60 euro za każdą godzinę postoju w niedozwolonym miejscu, przewoźnik za to samo przewinienie otrzyma 180 euro kary za godzinę postoju, co przy 45-godzinnej pauzie może wynosić w sumie 2700 euro kary dla kierowcy i 8100 euro kary dla przewoźnika. Kary te nie są tak dotkliwe, jak ma to miejsce we Francji, jednak mogą odbić się na budżecie. W Holandii prawo zabraniające spania w kabinie ciężarówki zostało wprowadzone już jakiś czas temu. Kara za przewinienie wynosi 1300 euro, jednak nie było ono egzekwowane. Wraz z wprowadzeniem obostrzeń Unii Europejskiej wszystko może się zmienić, gdyż kraj ten może być traktowany jako miejsce noclegu.

Za innymi krajami idzie również Austria, gdzie przepis prawny zakazujący spania w kabinie podczas pauzy 45 – godzinnej obowiązuje, jednak nie określono, jakie kary obowiązują za to przewinienie. Wszystko się może zmienić wraz z biegiem czasu, gdyż kraj ten bezpośrednio graniczy z Niemcami. Na terenie Polski omawiany zakaz obecnie nie obowiązuje, zatem kierowcy mogą odbierać pauzę tygodniową w kabinie ciężarówki, o ile ta jest przystosowana do snu.

Certyfikat Code XL

Hotel zamiast kabiny

W krajach, gdzie obowiązuje zakaz, pracodawca ma obowiązek zorganizowania możliwości odebrania tygodniowej przerwy w dogodnych warunkach wypoczynkowych i sanitarnych. Oznacza to, że przerwa może odbywać się w siedzibie firmy, hotelu, bądź innym, wyposażonym we wszystkie opisane elementy miejscu. Ważne jest, że nocleg musi być wcześniej zorganizowany, szukanie miejsca do pauzy na ostatnią chwilę nie wchodzi w grę.

Te same przepisy regulują również sposób korzystania z przydrożnych parkingów. Od tej pory służą one wyłącznie do odbierania pauz dziennych. Parkingi strzeżone natomiast mogą służyć jako miejsce pozostawienia samochodu ciężarowego.

Przewidywane jest wprowadzenie opisanego zakazu w znacznie większej ilości państw. W pierwszej kolejności przepis ten został wprowadzony w krajach, których ministrowie podpisali rozporządzenie Alliance de Routier.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Pomysł zakazu wyprzedzania się aut ciężarowych na autostradzie budzi spore kontrowersje. A wszystko wskazuje na to, że takie przepisy wkrótce zaczną obowiązywać również w Polsce.

Wyprzedzające się ciężarówki to na polskich (i nie tylko) autostradach oraz drogach ekspresowych częsty widok. Dla ich kierowców to czasem jedyna możliwość, by uniknąć opóźnień i na czas dotrzeć do miejsca rozładunku czy załadunku. Z kolei dla pozostałych użytkowników drogi taki manewr niejednokrotnie oznacza znaczne spowolnienie ruchu, bo trwa dużo dłużej niż w przypadku aut osobowych, nawet na kilka minut blokując lewy pas. Wiele jednak wskazuje na to, w najbliższym czasie przepisy dotyczące wyprzedzania się ciężarówek na autostradach mogą się zmienić.

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Inne kraje

Pomysł oczywiście nie narodził się w Polsce. Podobne przepisy obowiązują w tej chwili już w innych europejskich krajach. Na belgijskich drogach od lat obowiązuje zakaz wyprzedzania się samochodów ciężarowych – ich kierowcy w Belgii mogą zdecydować się na taki manewr wyłącznie w godzinach nocnych. Niemcy z kolei zakazem obłożyli tylko określone fragmenty autostrad, ale obowiązuje on na nich przez całą dobę. Na podobne rozwiązanie zdecydowali się Holendrzy, którzy jednak w ostatnich latach coraz częściej się z niego wycofują.

Jak to wygląda?

I nie ma w tym nic w tym dziwnego. W każdym kraju, w którym się pojawi, taki pomysł budzi duże kontrowersje. Cieszy kierowców aut osobowych, którzy dzięki temu szybciej mogą dotrzeć do celu, ale nie spotyka się z entuzjastycznym przyjęciem w branży spedycyjnej. By pogodzić przeciwników i zwolenników tego rozwiązania, wciąż szuka się więc kompromisów. Alternatywą dla całkowitego zakazu mogą być belgijskie lub niemieckie przepisy ważne tylko w określonych godzinach lub na wybranych odcinkach. Inną propozycją jest zaś zobowiązanie kierowcy wyprzedzanej ciężarówki do zmniejszenia prędkości.

 Zakaz w Polsce?

O takim zakazie w naszym kraju słyszy się coraz częściej. Przepisy zabraniające kierowcom ciężarówek innych pojazdów tego typu obowiązują już na niektórych odcinkach A2 i A4. W najbliższych miesiącach zakaz może jednak objąć wszystkie polskie autostrady i drogi krajowe. Taki zapis prawdopodobnie znajdzie się w znowelizowanym kodeksie drogowym. Informacje potwierdzają przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, ale nie wiadomo jeszcze, jaki kształt ostatecznie przybiorą przepisy i kiedy dokładnie wejdą w życie.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Niemcy, Norwegia, Austria… W jakich jeszcze krajach obowiązuje już ustawa o minimalnej płacy dla kierowców z zagranicznych firm?

Na wprowadzenie płacy minimalnej dla kierowców wykonujących przewozy kabotażowe na swoim terytorium decyduje się coraz więcej europejskich krajów. Każda taka decyzja wywołuje zaniepokojenie polskich przewoźników, którzy obawiają się zbyt wysokich kosztów i utraty zagranicznych kontrahentów. Warto więc przyjrzeć się bliżej temu trendowi.

Niemcy

To właśnie ten kraj jako pierwszy wprowadził minimalną płacę dla kierowców pracujących na jego obszarze. Obowiązujący od 1 stycznia 2015 przepis z początku obejmował zarówno kabotaż oraz operacje z punktem początkowym lub końcowym w Niemczech, jak i przewozy tranzytowe, które jednak wyłączono z niego już po miesiącu. Od 1 stycznia 2017 będzie obowiązywała nowa podwyższona stawka płacy minimalnej w Niemczech. Parlament przyjął propozycję minister pracy Andrei Nahles, zgodnie z którą od 1 stycznia 2017 r. stawka została zwiększona z 8,50 EUR za godzinę do 8,84 EUR. Zgodnie z ustawą wprowadzoną w życie na początku 2015 r. płaca minimalna będzie dalej wzrastała regularnie co 2 lata.

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Norwegia

W ślad za Niemcami najszybciej poszli Norwegowie, którzy płacę minimalną dla kierowców wprowadzili już sześć miesięcy później. Dotyczy ona wszystkich pracujących na terenie Norwegii kierowców pojazdów powyżej 3,5 tony i wynosi 158,32 korony norweskie (około 74 złote) na godzinę. Pracodawca powinien też pamiętać o wypłaceniu diety w wysokości 307 koron na dobę.

Austria

Obowiązująca od lat austriacka ustawa o zwalczaniu dumpingu płacowego i socjalnego dotyczy również kierowców zagranicznych firm obsługujących przewozy kabotażowe na terenie tego kraju. Warto przypomnieć, że od początku tego roku płaca minimalna w Austrii wzrosła o 2,7% i obecnie dla pracowników polskich firm wynosi 8,49 euro..

Francja

Przepisy o płacy minimalnej dla kierowców we Francji weszły w życie z początkiem lipca 2016. Loi Macron, bo tak nazywa się przyjęta przez francuski rząd ustawa, nakłada na zagranicznych pracodawców obowiązek wypłacenia kierowcom 9,67 euro za każdą przepracowaną godzinę.

Stawki minimalnych wynagrodzeń dla kierowców

Włochy

Niespełna miesiąc po Francuzach podobną ustawę przyjęli Włosi. W tym kraju minimalna stawka za miesiąc (pięć dni w tygodniu po osiem godzin) pracy kierowcy wynosi 9,76 do 10,3 euro. Za nieprzestrzeganie tego przepisu firmy z Włoch mogą zapłacić aż 6 tysięcy euro za każdego pracownika.

Węgry

Ostatnim jak dotąd europejskim krajem, który ustalił wysokość najmniejszej pensji dla pracujących na jego terytorium kierowców zagranicznych firm są Węgry. Tutaj jednak płaca jest zbliżona do polskich warunków i wynosi, w zależności od wykształcenia, od 639 do 742 forintów (około 10 złotych) na godzinę.

Holandia

Holandia wzorem innych krajów UE, przyjęła dyrektywę o delegowaniu pracowników, przyjęto ją w czerwcu 2016. Jednak będzie wdrożona w życie dopiero w styczniu 2018. Stawka minimalnego wynagrodzenia wyniesie 13,91 €/h

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Gumowe maty antypoślizgowe są dziś powszechnie używane w transporcie. Oczywiście nie dzieje się tak bez powodu.

W transporcie towarów paletowanych dużym problemem jest często unieruchomienie ładunku. Częściowo można rozwiązać go stosując pasy transportowe, ale nie zawsze wystarczająco zabezpieczają one palety przed przesuwaniem. Metoda ta dużo skuteczniejsza okazuje się w połączeniu z matami antypoślizgowymi, które, zwiększając siłę tarcia między podłogą ładowni a paletą, zmniejszają ryzyko uszkodzenia ładunku. Co więc warto o nich wiedzieć? Jakie rodzaje mat antypoślizgowych są najczęściej używane przez firmy transportowe? Na jakie wydatki musimy przygotować się planując ich zastosowanie?

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Tworzywo mat antypoślizgowych

Maty te, czasem nazywane też podkładkami, produkuje się ze specjalnego granulatu gumowego. Taki materiał, w połączeniu z odpowiednią fakturą sprawia, że maty zdecydowanie poprawiają przyczepność palet. Dzięki temu przewoźnik może użyć mniejszej ilości pasów transportowych, a to szczególnie ważne okazuje się w transporcie ładunków wrażliwych na uszkodzenia. Jest to też bardzo efektywna metoda, zwiększająca współczynnik tarcia między paletą a metalową podłogą nawet z 0,2 do 0,6.

Najpopularniejsze rozmiary

Na popularność tego rozwiązania w dużym stopniu wpływa również to, że transportowe maty antypoślizgowe dostępne są w różnych rozmiarach, dzięki czemu bez problemu dobierzemy je do specyfiki danego ładunku. Poszczególne rodzaje mat różnią się między sobą formą dystrybucji (mogą być sprzedawane z rolki, jako taśma lub gotowe kawałki) oraz grubością. Najczęściej stosowane są pasy o szerokości od 15 do 30 centymetrów, ale w razie potrzeby możemy wyposażyć się również w maty o szerokości ponad 100 centymetrów. Grubość mat waha się natomiast od 3 do 8 milimetrów, a im grubsza mata, tym większe jest jej maksymalne obciążenie.

Maty antypoślizgowe i ich rola w transporcie

Przeciętny koszt

Koszt zakupu mat transportowych jest rzecz jasna uzależniony od ich wielkości i grubości. Średnia cena metra kwadratowego maty o grubości 3 milimetrów to 30-40 złotych. Za metr maty o grubości 6 milimetrów zapłacimy zaś około 70 złotych. Najgrubsze, 8-milimetrowe maty to natomiast wydatek rzędu 85-95 złotych za metr kwadratowy. Gotowe kawałki w rozmiarze umożliwiającym podłożenie pod jedną płozę palety możemy z kolei kupić już za nieco ponad cztery złote za sztukę.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

Przeładowanie pojazdu zagrożone jest sporymi karami finansowymi. Sprawdziliśmy więc, jak kształtują się taryfikatory kar w różnych państwach europejskich.

 

Przepisy dotyczące przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej (dmc) lub maksymalnego nacisku na osie w poszczególnych europejskich krajach są bardzo zróżnicowane. Różnią się wysokością kar oraz tolerancją błędów pomiaru.

I choć często przeciążenie samochodu bywa skutkiem błędów popełnianych przy załadunku, w takich sytuacjach odpowiedzialność spada zwykle na przewoźnika. Musi on bowiem udowodnić, że pojazd został przeładowany nie z jego winy, a to jest czasem nie lada wyzwanie. Tymczasem w niektórych sytuacjach kary bywają naprawdę dotkliwe.

Pod kontrolą ITD, BAG, IVW…

W Polsce nad przepisową masą pojazdów poruszających się po drogach publicznych czuwa Inspekcja Transportu Drogowego (ITD). W pozostałych europejskich krajach zajmują się tym instytucje będące, w mniejszym lub większym stopniu, jej odpowiednikami.

W Niemczech jest to BAG, czyli Bundesamt für Güterverkehr, zaś na austriackich drogach kierowcy muszą liczyć się z możliwością kontroli przeprowadzonej przez inspektorów z Federalnego Urzędu Transportowego lub Departamentu Federalnego Ministerstwa Innowacji w Transporcie i Technologii. W Holandii natomiast takie kontrole są obowiązkiem Inspectie Verkeer en Waterstaat (IVW).

transport-miedzynarodowy-przeladowanie

Doświadczony spedytor do Twojej dyspozycji

Poszukujesz doświadczonego spedytora, który oferuje bezproblemowy i profesjonalny transport towarów? Jesteś zainteresowany stałą współpracą na linii przewoźnik spedycja? Firma M&W Spedition oferuje i jedno i drugie.

Jakie są granice tolerancji?

Każda z tych formacji kieruje się też innymi normami dotyczącymi tolerancji przy przekroczeniu dmc czy dopuszczalnego nacisku na osie. W Niemczech i Austrii przepisy nic nie wspominają o takich limitach, jednak przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej o nie więcej niż 2% zazwyczaj kończy się tylko pouczeniem.

Dużo bardziej tolerancyjna okazuje się pod tym względem Holandia, gdzie limity wynoszą 10% przy ważeniu całego pojazdu i 5% przy mierzeniu nacisku na jedną oś.

Wysokość kar za przeładowanie w transporcie międzynarodowym

Jeśli i te wartości zostaną przekroczone, przewoźnik i kierowca nie unikną kary finansowej. W przypadku, gdy przeciążenie nie przekroczy 5%, zarówno kierowca, jak i właściciel pojazdu zapłacą w Austrii 10 euro, zaś największy mandat (nakładany przy przeciążeniu ponad 30%) to 235 euro.

Znacznie bardziej rygorystyczny jest natomiast taryfikator kar w obowiązujący w Niemczech. Tutaj nawet niewielkie przeciążenie jest zagrożone karą dla przewoźnika 35 euro, a przy przeładowaniu powyżej 35% ta może wynieść aż 425 euro. Kierowcy za Odrą zapłacą nieco mniej – w ich przypadku mandaty zaczynają się na 30, a kończą na 380 euro.

Profesjonalne usługi spedycji

Nasza firma oferuje profesjonalne usługi spedycji. Wieloletnie doświadczenie w branży, duże ilości zrealizowanych zleceń spedycyjnych, doskonała znajomość przepisów transportowych w Polsce oraz w UE, terminowość oraz innowacyjność to cechy wyróżniające naszą firmę.

Pasy transportowe pomagają unieruchomić przewożony ładunek. Muszą znajdować się nie tylko w samochodzie ciężarowym, ale w każdym pojeździe, który wykorzystywany jest do przewożenia dużych ładunków. Aby poprawnie korzystać z pasów, warto znać ich dokładną charakterystykę.

Rodzaje pasów transportowych

Pas i napinacz do niego dołączony posiada specjalną etykietę, której kolor bezpośrednio określa właściwości danego produktu. Warto pamiętać, że jedynie etykiety są jasnym wyznacznikiem tego, z jakiego materiału został wykonany dany pas. Jego kolor nie ma najmniejszego znaczenia.

Kolory etykiet, jakie znajdują się na pasach transportowych:

  • niebieski – pasy z tym oznaczeniem wykonane są z PSE, szerzej znanego jako poliester. Mogą pracować w środowisku kwaśnym, ale nie są odporne na działanie ługów. Pasy transportowe z niebieską etykietą mogą być użytkowane od -40 do 100 stopni Celsjusza,
  • zielony – pasy poliamidowe, nieodporne na działanie kwasów. Amplituda temperatur jest taka sama, jak ma to miejsce przy etykiecie niebieskiej,
  • brązowy – pasy wykonane z polipropylenu. Najbardziej odporne na chemię pasy transportowe, mogą pracować w środowisku kwaśnym, jak i w kontakcie z ługami. Pasy oznaczone brązową etykietą mogą pracować w środowisku o temperaturze maksymalnie 80, a minimalnie -40 stopni Celsjusza.

Transport dla eksportu do Niemiec

Jeśli szukasz doświadczonego i solidnego przewoźnika, który przewiezie Twoje towary z Polski do Niemiec, to nasza oferta jest dla Ciebie stworzona. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną ofertę transporty w ciągu 24 godzin!

Jakie parametry pasa transportowego są najważniejsze?

Aby zapobiec uszkodzeniu pasa transportowego, należy nie przekraczać wartości DOR, czyli Dopuszczalnego Obciążenia Roboczego. Zarówno ten, jak i wiele innych parametrów możemy odnaleźć na etykiecie dołączonej do danego pasa. Na jakie parametry produktu należy zwrócić uwagę?

  • Lashing capacity (LC) – w skrócie jest to zdolność mocowania. Parametr ten określa siłę, jaka maksymalnie może działać na dany pas w układzie prostym. Na etykiecie podawany jest w jednostce siły – daN, wartość zapisaną w Newtonach należy przeliczyć na kilogramy. Gdy w układzie nie ma przyspieszenia, możemy przyjąć, że 10 N = 1 kg. W momencie zastosowania metody opasania wytrzymałość danego pasa zwiększa się o 100%. Oznaczenie LC-2500daN mówi bezpośrednio, że w układzie prostym wytrzymałość pasa wynosi maksymalnie 2.5T, a przy opasaniu 5T.
  • SHF (Standard Hand Force) – nominalna siła ręczna. Bezpośrednie określenie siły, z jaką można działać na dany napinacz. W standardzie parametr ten wynosi 50dkN (czyli 50 kg). Wartość ta ma znaczący wpływ na wytrzymałość, ponieważ przekroczenie jej może skutkować uszkodzeniem napinacza, lub nawet zerwaniem pasa.
  • STF (Standard Tension Force) – nominalna siła napięcia. Wartość ta wyznacza maksymalną siłę, z jaką zabezpieczany towar zostanie dociśnięty do podłoża. Odpowiedni docisk zwiększa tarcie pomiędzy ładunkiem a podłożem, co ma wpływ na jakość mocowania. Parametr STF jest zdecydowanie najważniejszy, ponieważ od niego zależy, czy towar nie przemieści się podczas transportu, a także, czy pas nie pęknie podczas gwałtownych manewrów na drodze.
pasy transportowe M&W Spedition

Przechowywanie pasów transportowych

Pasy transportowe najczęściej przechowywane są na naczepach samochodów ciężarowych. Podatne są wtedy jednak na piasek, który po wniknięciu do włókien pasa przecina je. W efekcie pasy stają się bardziej miękkie i puchną. Zamarzanie i odmarzanie również ma niekorzystny wpływ na pasy transportowe. Woda wewnątrz pasa zamarza, rozpycha go, powodując znaczne uszkodzenia jego struktury.

W prawidłowej eksploatacji pasa transportowego ważne jest nie tylko przestrzeganie norm zapisanych na etykiecie dołączonej do danego pasa, ale również właściwe przechowywanie. Pas nie powinien być wystawiony na zabrudzenia, czy mrozy, ponieważ trudne warunki mają wpływ na jego wytrzymałość.

Profesjonalna spedycja Polska-Niemcy

Załadujemy Twój towar w każdym mieście w Niemczech od Monachium, Norymberga, Erlangen, Kolonia, Bonn, Wiesbaden, Hamburg, Berlin, aż po Drezno oraz Lipsk, a za podjazd na miejsce załadunku do 30km nic nie zapłacisz. Pomożemy Ci w transporcie z Niemiec do Polski.

31 stycznia 2017 roku to bardzo ważna data dla europejskiego transportu. Tego dnia zostało podpisane porozumienie pomiędzy ministrami transportu krajów takich, jak Francja, Austria, Belgia, Dania, Niemcy, Włochy, Luksemburg, Norwegia, Szwecja. Dotyczy ono bezpośrednio wspólnych działań, a także wspólnego rynku transportu drogowego. Porozumienie ma gwarantować lepsze warunki socjalne i efektywniejsze kontrole. Co podpisanie porozumienia oznacza dla naszego kraju?

Cele porozumienia

W treści porozumienia, w pierwszej kolejności zostały zawarte cele, w jakich dokument został sporządzony i podpisany. Pierwszy z nich dotyczy zebrania działań, które mają pomóc przy dostosowywaniu i nowelizowaniu prawa w UE, w tym prawa socjalnego. Ma to pomóc w egzekwowaniu zapisów prawa.

Kolejny punkt dotyczy poprawy funkcjonowania aparatu egzekwowania prawa. Opracowane działania będą wprowadzane w życie, aby zminimalizować próby oszustwa, czy występowanie nieuczciwych praktyk. Wszystko ma się opierać na wymianie doświadczeń, a także ścisłej współpracy pomiędzy krajami objętymi porozumieniem.

Ostatni punkt dotyczy bezpośrednio transportu pomiędzy krajami Unii Europejskiej. Założenie zakłada określenie wspólnego stanowiska krajów będących w sojuszu, które ma dotyczyć dumpingu społecznego i promowania nieuczciwej konkurencji. Kraje podpisujące porozumienie planują liberalizację transportu, skupiając się na kabotażu, przeorganizowanie norm dotyczących czasu pracy kierowcy i okresów odpoczynku, wprowadzenie bardziej efektywnych mechanizmów koordynacji i kontroli, czy znaczne wsparcie dla kierowców w krajach, gdzie nie ma wystarczająco dużo osób do pracy.

Ponadto politycy chcą poprawić bezpieczeństwo użytkowanych do transportu pojazdów, a także prowadzić politykę wzajemnej pomocy i zrozumienia pomiędzy kierowcami wykonującymi zadania transportowe.

Działania prowadzone w ramach porozumienia

Działanie pierwsze to wprowadzenie w życie środków, które pozwolą kierowcy odnaleźć środek pomiędzy pracą zarobkową, a życiem prywatnym. Dotyczyć to będzie kierowców, którzy znajdują się w delegacji podczas weekendu, czyli czasu wolnego od pracy. Urzędnicy zakładają nakładanie sankcji w momencie uwiarygodnienia tej praktyki, czy promowanie nowych zasad, które zakładałyby umożliwienie kierowcom powrót do domów na czas wolny od pracy.

Część z krajów wprowadziła te praktyki na swoim podwórku. Zgodnie z nimi, kierowca ma wybór, czy chce spędzić czas wolny w domu, czy na parkingu. Rozprzestrzenienie się tej praktyki ma za zadanie zmniejszenie liczby kierowców nocujących w samochodach podczas dłuższych, tygodniowych przerw.

Ponadto przepisy mają dotyczyć również lekkich samochodów dostawczych, ułatwienia korzystania z elektronicznego listu przewozowego, czy zmiany w systemach kontroli i wymianę wzajemnych praktyk zawodowych. Celem tych działań jest zacieśnienie więzi pomiędzy przedsiębiorstwami, a także ujednolicenie wiedzy poszczególnych służb kontrolujących kierowców.

Wprowadzenie sojuszu – co oznacza dla Polski?

Ministrowie biorący udział w podpisywaniu porozumienia wypowiadają się niejako za wszystkie kraje Unii Europejskiej, nie biorąc pod uwagę uwarunkowań naturalnych takich, jak np. odległość miejsca zamieszkania kierowcy od trasy, jaką wykonuje. Oznacza to tyle, że przepisy zostały ułożone pod kraje, jak Niemcy, czy Francja. To z nich kierowcy mają najbliżej do swoich domów i ze spokojem możliwe jest zaplanowanie trasy przejazdu w taki sposób, aby wrócić na pauzę do domu. W przypadku Polski jest to nie wykonalne, gdyż część tras przebiega przez Hiszpanię, czy Wielką Brytanię, skąd powrót do domu na weekend nie byłby możliwy. Oznacza to skazanie na sankcje od samego początku istnienia porozumienia.

Sceptyczni wobec całego porozumienia są krajowi specjaliści, którzy jednoznacznie wskazują na fakt, że założenia wspólnoty zostały złamane. Nie może być tak, że kilka silnych państw decyduje o wzajemnych prawach, jednocześnie powodując uderzenie nimi w pozostałe kraje członkowskie. Jest to bezpośrednia dyskryminacja, która może spowodować stałe wykluczenie poszczególnych państw ze wspólnej, unijnej polityki.

Zwierzę w kabinie samochodu ciężarowego w dzisiejszych czasach nie jest czymś nadzwyczajnym. W mediach nie raz mogliśmy słyszeć o kierowcy, który regularnie, lub okazyjnie zabiera swojego psa, czy kota w trasę po Europie. Na wstępie należy nadmienić, że jest to legalne. Trzeba jednak zastosować się do pewnych reguł prawnych i dysponować zdrowym rozsądkiem, gdyż towarzysz podróży w postaci psa to również kilka obowiązków.

Jakie warunki trzeba spełnić, aby móc podróżować z naszym pupilem?

Z racji upodobania narodu do psów, to właśnie ten typ zwierząt najczęściej możemy zobaczyć w szoferce. W zależności od miejsca docelowego podróży, nasz czworonożny musi posiadać odpowiednie dokumenty. Inaczej wygląda przygotowanie psa do podróży zagranicznej, a inaczej do wyjazdu tylko na terenie kraju.

W pierwszej kolejności powinniśmy wyrobić zwierzęciu paszport. O tyle, o ile my możemy przemieszczać się w krajach Europy legitymując się dowodem osobistym, dokumentem psa jest paszport. Wystawia go lekarz weterynarii wolnej praktyki. Ponadto nasz towarzysz musi posiadać transponder, popularnie zwany mikroczipem. Jeśli pies odbywał już jakąś zagraniczną podróż w przeszłości, przed 2011 rokiem mogło tak być, że było on znakowany tatuażem. Opcja ta również jest brana wtedy pod uwagę. Oznakowanie musi być widoczne i musimy posiadać dokument potwierdzający wykonanie tego tatuażu z konkretną datą.

Pies musi być szczepiony przeciwko wściekliźnie, Sczepienie nie powinno odbywać się bezpośrednio przed wyjazdem. Pierwsze szczepienie zawsze uzyskuje ważność dopiero po 21 dniach, wtedy każde kolejne brane jest pod uwagę po 24 godzinach. W związku z tym podróż trzeba zaplanować i przygotować zwierzę odpowiednio wcześniej.

Jak zwierzę w ciężarówce odbierane jest w innych krajach?

Nie ma powszechnego zakazu przewożenia psa w kabinie w krajach Unii Europejskiej. Musimy jednak pamiętać, że dany kraj mógł wprowadzić swoje prawa i zalecenia dotyczące przewozu zwierząt. Przy planowaniu trasy należy na to zwrócić uwagę. Warto również zwrócić uwagę, jaki typ zwierząt obejmowany jest daną ustawą. Jeśli decydujemy się zabrać w podróż zwierzę nie objęte regulacją – prawo go nie dotyczy.

Podobnie sprawa się ma, gdy zamierzamy wyjechać poza Unię Europejską. Każdy kraj wprowadza swoje regulacje, dlatego niezbędnym jest, aby poznać je odpowiednio wcześniej i zastosować w praktyce.

Przewożenie zwierzęcia

W prawie nie ma regulacji dotyczących niekomercyjnego przewozu zwierzęcia, dlatego wszelkich informacji musimy szukać w ustawach dotyczących ładunku. Jedna z regulacji jasno mówi, że przewożony ładunek nie może utrudniać kierowcy prowadzenia pojazdu, a także trzeba go właściwie zabezpieczyć. Jak to można rozumieć? Pies nie może przeszkadzać kierowcy podczas jazdy, a także musi być przypięty we właściwy sposób.

W momencie, gdy policja nas zatrzyma i uzna, że złamaliśmy przepis, grozi nam mandat w wysokości 20 – 500zł.  Jeżeli cała sprawa trafi z jakiegoś powodu do sądu, grozi nam grzywna 3000zł, a nawet nagana. W przypadku złamania prawa za granicą może grozić odesłanie zwierzęcia do kraju macierzystego, kwarantanna, a nawet uśpienie.

Ogólne warunki

W momencie podjęcia decyzji o zabraniu zwierzęcia w trasę należy pamiętać, że jest to żywe zwierzę i należy zapewnić mu odpowiednie warunki podróży. Nie może zatem zabraknąć w kabinie wody, miski, czy jedzenia przygotowanego dla naszego towarzysza.

Ważne jest również odpowiednie zachowanie w trakcie zagrożeń takich, jak mróz, czy upał. Nie wskazane jest pozostawienie psa w nagrzanym samochodzie w upalny dzień. Może to się skończyć nawet jego śmiercią. Dotyczy to również mrozu, który szczególnie nie jest wskazany w przypadku małych zwierząt.

Jeżeli planujemy zabrać zwierzę w podróż, najczęściej jest to pies. Na ten krok kierowcy decydują się z reguły przez samotność w trasie. Należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu do podróży. W natłoku obowiązków i dokumentów najważniejsze jest jednak przyzwyczajenie psa do podróżowania i przebywania w całej, ciasnej przestrzeni tak, aby czuł się swobodnie, kiedy postanowimy zabrać go w trasę.

 

Branża TSL zmienia się bardzo dynamicznie. Przełom roku przyniósł kilka zmian, na które muszą być przygotowane wszystkie przedsiębiorstwa działające w branży. Jakie to są zmiany? Co ważnego wydarzyło się w styczniu 2017 roku?

Zmiany w prawie transportowym

Jeszcze w listopadzie roku ubiegłego podpisana została ustawa, która bezpośrednio dotyczy reputacji kierowców i przedsiębiorców transportowych i jej utraty. Od momentu podpisania, w Polsce powstaje obowiązek przestrzegania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, w którym jasno określone jest, że do nałożenia kary na kierowcę, lub przewoźnika konieczna będzie wyłącznie jedna decyzja.

Ponadto do rozporządzenia dołączony został załącznik IV, który definiuje szczególne przypadki naruszeń. Podczas określania reputacji kierowcy, przedsiębiorcy, lub przewoźnika będą brane pod uwagę następujące czynniki:

Ponadto znowelizowana ustawa w jednym z rozdziałów wprowadza Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego. Będą w nim zbierane wszystkie informacje na temat przewoźników. Począwszy na podstawowych informacjach posiadaczy licencji, a skończywszy na okresie, na jaki została odebrana dobra reputacja.

Wzrost opłat drogowych

W 2017 roku opłaty drogowe zanotowały wzrost. Ceny ruszyły w górę nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach Europy. Może mieć to bezpośredni związek nie tylko z ekologią, ale rosnącymi cenami paliwa i konfliktami na Świecie.

Przed udaniem się w trasę do danego kraju, warto sprawdzić, jakie aktualnie panują ceny na poszczególnych autostradach. Nie zrobienie tego może skutkować tym, że niemiło zaskoczymy się w momencie konieczności uiszczenia opłaty na jednej z bramek autostradowych.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ryczałtu noclegów

W Trybunale Konstytucyjnym toczyło się postępowanie, które dotyczyło ryczałtów noclegów kierowców podczas ich wyjazdu zagranicznego w celach służbowych. Oficjalnie można stwierdzić, że wyrok zapadł i jest on pozytywny dla wszystkich właścicieli firm transportowych. Jednak mimo ogłoszenia oficjalnego wyroku, rządzący nie wydali ostatecznego ogłoszenia na temat prawidłowego sposobu rozliczania ryczałtu, a co za tym idzie – jego wypłaty.

Bezsprzeczne ryzyko wpłynięcia wniosków kierowców na ogromne sumy odszkodowań zostało mocno oddalone. Wyrok jest jednak niepełny, ponieważ brakuje dokładnego sposobu rozliczania tak znacznej sumy pieniędzy, jakim jest ryczałt noclegu. Jak można przeczytać w wyroku, TK zdaje sobie sprawę z zaistniałego problemu, obiecuje, że w tym roku ponownie zmienią się przepisy prawa transportowego, ale nikt nie mówi, kiedy to nastąpi.

Do uiszczania opłat drogowych zobligowany jest każdy kierowca poruszający się po drogach danego kraju. Opłaty te wpłacać można zarówno w formie winiet, które należy wykupić i umieścić na szybie jak, i uiścić w okienku na bramce na autostradzie. W poszczególnych krajach mogą występować różne wysokości opłat, które zależą od przyjętych reguł prawnych. Jak wyglądają opłaty drogowe w 2017 roku?

Opłaty drogowe 2017 w poszczególnych krajach

Niemcy

Pod koniec 2016 roku w Niemczech władze jednoznacznie określiły, że opłaty za przejazd autostradami w tym kraju będą wprowadzone dopiero jesienią. Ma to bezpośredni związek z wyborami parlamentarnymi.  Przewiduje się koszt dziesięciodniowej winiety w granicach 5-15 euro, a dwumiesięcznej 16-22 euro.

Belgia

Od 1 kwietnia 2016 roku w Belgii obowiązuje elektroniczny system poboru opłat Viapass. Mimo to, korzystanie z autostrad jest całkowicie bezpłatne. Wyjątkiem jest odcinek w tunelu pomiędzy Liefkenhoen, a Antwerpią. Opłaty za przejazd tym tunelem uiszcza się właśnie przy użyciu systemu.  Taką opłatę muszą ponieść kierowcy pojazdów o masie powyżej 3,5 tony.

Austria

W Austrii sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Wszystkie pojazdy o masie powyżej 3,5 tony zobowiązane są do uiszczania opłat drogowych. Odpowiedniej wysokości opłaty nalicza się za pomocą urządzenia „Go-Box”, które kierowca ma obowiązek zainstalować na przedniej szybie pojazdu. Wysokość opłaty zależy od liczby osi samochodu, a także ilości przejechanych kilometrów. Za pojazd o klasie emisji Euro VI i 3 osiach, w ciągu dnia będziemy zobligowani do zapłacenia 0,24 euro za każdy kilometr trasy. W przypadku czterech i więcej osi opłata wzrasta do 0,37 euro za kilometr. Ceny rosną proporcjonalnie do liczby osi i spadku klasy emisji.

Holandia

W Holandii poruszanie się po drogach publicznych jest bezpłatne za wyjątkiem dwóch tuneli: Kil i Westerschelde. Opłaty za przejazd w tych miejscach pobiera się przy użyciu Eurowiniety. W pierwszym z nich opłaty pobiera się zależnie od wysokości pojazdu. Do 2,3 m opłata wynosi 1,45 euro, pow. 2,3 m musimy zapłacić 3,8 euro. W przypadku drugiego tunelu dla pojazdu dłuższego niż 12 m i wyższego niż 3 m podstawowa stawka wynosi 25 euro.

Francja

W styczniu 2017 roku wchodzi w życie ustawa, nakazująca posiadanie opłaconej winiety podczas wjazdu do Paryża. Opłata będzie zależna od klasy pojazdu, a także klasy emisji spalin EURO. Ponadto, gdy poziom zanieczyszczeń przekroczy wartość alarmową, posiadacze pojazdów mogą liczyć na ułatwienia, które zależne będą od klasy pojazdu.  Wynika z tego, że pojazdy o klasie emisji spalin EURO III po 1 lipca 2017 nie będą miały wstępu na teren Paryża. Od teraz wjazd i poruszanie się po stolicy Francji będzie wynosić 4,18 euro. Obecnie najtańszym odcinkiem autostrady we Francji jest fragment pomiędzy Montauban a Toulouse, którym przejazd kosztuje 10,4 euro. Najdroższą autostradą jest ta łącząca Niceę i Paryż, kosztuje 239,4 euro. Różnica cen wynosi 229 euro.

Polska

W Polsce obowiązuje system viaToll. Wciąż najdroższa w naszym kraju pozostaje autostrada A2. Przejazd aktualnie kosztuje 218 zł za całą długość trasy. Na autostradzie A4, za przejazd całą trasą zapłacimy 53 zł. Na A1 kierowcy pojazdów 4 kategorii zobowiązani są do opłacenia 0,38 zł za kilometr. Przejazd przez całą długość autostrady będzie kosztował około 125zł.

Opłaty wzrosły – niezaprzeczalny fakt

W Polsce i innych krajach Europy opłaty drogowe w 2017 roku wzrosły. Może mieć to bezpośredni związek ze skupieniem się na ochronie środowiska. W związku z tym pojazdy wyposażone w starsze systemy emisji spalin nie tylko obarczane są większymi opłatami, ale również mogą mieć zakaz wjazdu do niektórych miast i odcinków autostrad w Europie.

Z roku na rok zmianom ulegają wszelkie ustawy. Przed nowelizacjami nie uchroniła się branża TSL, która związana jest bezpośrednio z ustawą o transporcie drogowym. W prawie tym w 2017 roku zaszły znaczące zmiany, które muszą być respektowane przez każdego przewoźnika realizującego postawione przez siebie cele.

Dobra reputacja kierowców i osób zarządzających

Zapisy, które miały wejść w życie w tym roku zostały zatwierdzone już w listopadzie roku ubiegłego. Prezydent RP złożył podpis pod ustawą korygującą zapisy tej pochodzącej z 6 września 2001 roku. Wiąże się to z przyjęciem nowych zasad odnośnie określania utraty reputacji przez kierowców i osoby zarządzające.

W Polsce wchodzi obowiązek przestrzegania zapisu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, co oznacza, że teraz będzie potrzebna tylko jedna decyzja w sprawie nałożenia kary z katalogu IV rozporządzenia 1071/2009. Od teraz GITD (Główny Inspektor Transportu Drogowego) może wszczynać postępowanie zarówno wobec kierowcy, przedsiębiorcy, jak i osoby bezpośrednio organizującej transport w przypadku, gdy nie zostanie spełniony warunek dobrej reputacji.

Aby wykryć wszelkie nieprawidłowości, GITD będzie egzekwować comiesięczne raporty, w których obowiązkowo muszą znaleźć się informacje z załącznika IV do rozporządzenia nr 1071/2009. Załącznik ten obejmuje szczególne przykłady naruszeń kierowców i zarządców firm.

Co będzie brane pod uwagę podczas oceny reputacji?

Podczas oceny reputacji danego przewoźnika, GITD będzie brał pod uwagę kilka istotnych czynników, które mogą wskazać, jak wysoki jest stopień nieprawidłowości, a także – jak na ewentualne cofnięcie zezwolenia zareaguje otoczenie.

W pierwszej kolejności organ bierze pod uwagę ilość naruszeń. Istotny jest tu współczynnik określający liczbę wszystkich kierowców do tych obarczonych naruszeniem. W dalszej kolejności liczą się rokowania. Oznacza to, że, jeżeli dany przewoźnik gwarantuje, że wszelkie problemy zostaną usunięte, lub zostały w tym kierunku poczynione pewne kroki – działa to na korzyść przedsiębiorcy.

Pod uwagę będą również brane uwarunkowania regionalne. Cofnięcie zezwolenia może spowodować, że bez pracy zostanie znaczna część mieszkańców, co podniesie poziom bezrobocia. Szczególnie nie mile widziane będzie to na terenie mniejszych ośrodków miejskich, dlatego ten punkt będzie analizowany w sposób szczególny. Ostatnią czynnością, jaką wykona GITD, aby sprawdzić reputację przewoźnika jest opinia branży. Liczą się tutaj szczególnie zrzeszenia i przedsiębiorstwa. Warunkiem jest, że rozpatrywany przewoźnik do nich przynależy i istnieją one minimum 3 lata.

Powołanie Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego

Jak czytamy w rozdziale 9b znowelizowanej ustawy, ustanowiony zostaje Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego. Będzie on budowany w oparciu o dane dostarczone przez służby. Znaleźć w nim będzie można informacje takie, jak dane przewoźnika posiadającego uprawnienia, szczegóły dotyczące naruszeń, czy przewoźników, którzy z jakiegoś powodu utracili dobrą reputację.

Od tego roku w Austrii obowiązuje nowelizacja ustawy o zwalczaniu dumpingu płacowego i socjalnego. Co to oznacza dla polskich przewoźników?

Płaca minimalna dla kierowców wykonujących przewozy kabotażowe na terenie Austrii obowiązuje w tym kraju już od lat. Dwa lata temu dotyczące jej przepisy bardzo zaostrzono, a na przewoźników nałożono szereg obowiązków, za niedotrzymanie których grożą dotkliwe kary. Kolejną zmianę wprowadzono 1 stycznia tego roku, zwiększając o 2,7% minimalne wynagrodzenie. Ta modyfikacja przepisów to doskonała okazja do tego, by przypomnieć, czego koniecznie powinny dopilnować firm prowadzące kabotaż w Austrii oraz jakie kary mogą wynikać z niedopatrzeń.

Płaca minimalna w Austrii

Wysokość minimalnego wynagrodzenia na terenie Austrii określa ustawa o zwalczaniu dumpingu płacowego i socjalnego. Od 1 stycznia tego roku wynosi ona 8,49 euro dla pracowników delegowanych oraz 10,50 euro dla oddelegowanych. Co jednak decyduje o zaliczeniu pracownika do jednej z tych grup? Ci pierwsi pracują w ramach środków polskiego pracodawcy i to on ponosi w takim wypadku ryzyko. Drudzy zaś są przekazani do dyspozycji firmy działającej na terenie Austrii, podlegają jej zaleceniom i korzystają z udostępnionych przez nią środków.

Jakie dokumenty przygotować?

Nad przestrzeganiem tych przepisów czuwa Centrala Koordynacyjna ds nielegalnego zatrudnienia pracowników działająca przy Ministerstwie Finansów. Najpóźniej tydzień przed rozpoczęciem kabotażu należy drogą elektroniczną przesłać do niej wypełniony formularz A1. Jego kopię kierowca w razie kontroli powinien przedstawić wraz z dokumentem potwierdzającym ubezpieczenie oraz wysokość wynagrodzenia – na przykład pisemną umową o pracę lub potwierdzeniem wykonania przelewu.

Jakie kary nam grożą?

Za niedopełnienie tych obowiązków Centrala Koordynacyjna może nałożyć na naszą firmę dotkliwe kary. Sam brak dokumentów będzie kosztował nas od 500 do 1000 euro, zaś niezgłoszenie pracownika to już wydatek rzędu nawet 10 tysięcy euro. Wypłacenie zbyt niskiego wynagrodzenia zagrożone jest natomiast karą od 1000 do 20 tysięcy euro, jeśli dotyczy maksymalnie trzech pracowników, a w przypadku większej ich liczby – nawet 50 tysięcy euro. Pamiętajmy jednak, że najwyższe wspomniane sankcje dotyczą tylko tych firm, w których urząd stwierdza ponowne naruszenie przepisów.

Podstawowym zadaniem kierowcy jest prowadzenie pojazdów ciężarowych. Podczas tej czynności przewożone są towary zarówno na terenie kraju, jak i poza jego granicami. Wydawałoby się, że to jedyny obowiązek kierowcy, jednakże wcale tak nie jest. Do jego obowiązków zalicza się także przygotowanie do przewozu oraz rozliczenie się z dokumentacji i wykonanych czynności po zakończeniu przewozu. W zakresie obowiązków kierowców znajdują się również załadunek i rozładunek towarów. Jak tę kwestię reguluje prawo? Jakie wyzwania stawia to ostatnie zadanie przed kierowcami?

Kierowca podczas załadunku

Podczas załadunku kierowca zobowiązany jest przyjąć ładunek w wyznaczonym przez załadowcę miejscu o danej porze. Co więcej, musi on być obecny przy załadunku. Jeśli nie ma takiej możliwości, powinien nanieść odpowiednią adnotację w liście CMR (Międzynarodowym Liście Przewozowym). Ponadto kierowca powinien zapoznać się z rodzajem i właściwościami ładunku oraz nadzorować załadunek, aby zapewnić bezpieczny przewóz i uniemożliwić przemieszczanie się towaru w trakcie przewozu.

Kierowca przy rozładunku

Podstawowym obowiązkiem kierowcy jest stawienie się u odbiorcy towaru w wyznaczonym przez niego miejscu i o zaplanowanym czasie. Miejsce i data są zawsze określone w liście przewozowym. Kierowca musi być obecny przy wszelkich czynnościach rozładunkowych. Jeśli jest to możliwe, powinien poznać ilość zdawanych jednostek ładunkowych. Bardzo ważne jest, aby kierowca otrzymał potwierdzenie odbioru.

Jak to wygląda w praktyce?

Kierowcy ograniczeni są czasem. Zdarza się, że docierają na miejsce załadunku bądź rozładunku z opóźnieniem powodowanym przez duże natężenie ruchu czy korki. Wówczas kierowcy mają wybór: albo czekają na swoją kolej, albo załadowują/rozładowują towar sami. Brzmi to bardzo znajomo, prawda?Większość decyduje się na samodzielne wykonanie pracy, aby zdążyć z pracą w wyznaczonym czasie. W takich sytuacjach za towar odpowiada sam kierowca, jako osoba rozładowująca. Jeżeli czynności te wymagają użycia wózków, musi mieć uprawnienia. Jeżeli czynności związane z rozładunkiem i ładunkiem towarów są wpisane w umowę pomiędzy kierowcą a jego pracodawcą, należy to do jego obowiązków. Jeżeli nie – nie powinien wykonywać tych prac, ponieważ wówczas w przypadku jakiegokolwiek wypadku ponosi całą odpowiedzialność.

Jeżeli pracodawca przymusza pracowników do załadunków i rozładunków bez odpowiednich szkoleń i bez wynagrodzenia, narusza prawo.

Co mówi prawo?

Niektóre firmy do zakresu obowiązków wliczają samodzielny załadunek i rozładunek i jest to całkowicie zgodne z prawem. Jednakże za te dodatkowe obowiązki kierowca powinien dostać należyte wynagrodzenie.

Polskie i europejskie prawo nie zakazuje kierowcy wykonywania prac załadunkowych/rozładunkowych. Zgodnie z dyrektywą 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady UE do czasu pracy kierowcy zaliczają się wszelkie czynności w zakresie transportu drogowego. Wśród nich znajdują się: kierowanie pojazdem, załadunek i rozładunek, sprzątanie i konserwacja techniczna oraz każda inna praca zmierzająca do zapewnienia bezpieczeństwa pojazdu i jego ładunku.

Artykuł 6 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców mówi, że załadunek i rozładunek to czynności wliczane do czasu pracy kierowcy. Muszą być one zarejestrowane jako „inna praca” kierowcy. W czasie wykonywania załadunku i rozładunku przestrzegane muszą być przepisy BHP odnośnie dopuszczalnych mas przemieszczanych przedmiotów, ładunków lub materiałów. Dopuszczalna masa ładunku przemieszczanego na wózku poruszanym ręcznie po płaskim terenie z twardą nawierzchnią nie może przekraczać 450 kg na jednego pracownika, łącznie z masą wózka (rozdział 6 § 21.1 Rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych). W przypadku gdy kierowca do załadunku i rozładunku musi używać wózka spalinowego lub elektrycznego, powinien posiadać wymagane uprawnienia do jego obsługi.

Aby nie doznać nieprzyjemnych rozczarowań i nie być zaskoczonym, podejmując pracę kierowcy, należy dokładnie zapoznać się z obowiązkami, jakie będą ciążyć na pracowniku. Poza samym transportem towarów kierowca może odpowiadać za samodzielny ich załadunek i rozładunek, ale należy mu się za to odpowiednie wynagrodzenie.

Pierwsi spedytorzy pojawili się w Europie w XVI wieku i zajmowali się obsługą konnego transportu lądowego. Później, wraz z rozwojem handlu morskiego, rozszerzyli swoją działalność i zajęli się także organizacją i nadzorem transportu.

Jednakże najsilniejszy rozwój pracy spedytora przypada na XIX wiek, kiedy to ogromne znaczenie zyskała kolej. Wraz z dalszym postępem i rozwojem metod transportowych także rola spedytorów ewoluowała, a ich zakres obowiązków uległ rozszerzeniu. Jak dziś wygląda ich praca i jakie funkcje pełnią spedytorzy transportu lądowego?

Czym jest spedycja i firma spedycyjna?

Aby dokładnie wyjaśnić, czym zajmuje się spedytor, należy zacząć od krótkiego wyjaśnienia pojęcia „spedycja”. Jest to każda działalność gospodarcza, która zajmuje się organizowaniem przewozów towarów na zlecenie podmiotów prawnych lub osób fizycznych. Czynności te odbywają się przy odpowiednio dobranych środkach przewozowych i infrastrukturze transportowej. Spedycja ściśle powiązana jest także z licznymi niezbędnymi czynnościami dodatkowymi, które determinowane są specyfiką zleceń. Zatem spedycja to zarządzanie całą logistyką transportu.

Na polskim i zagranicznym rynku bardzo często działają firmy spedycyjne, które zajmują się działalnością spedycyjną, a także posiadają własny transport, powierzchnie magazynowe i terminale przeładunkowe.

W Europie średnio 50–60% ładunków przewożonych jest pojazdami samochodowymi. W Polsce aż 83% ładunków przewozi się w ten sposób. Zatem najczęściej ma się do czynienia ze spedycją w transporcie drogowym krajowym i międzynarodowym.

Przedsiębiorstwa zajmujące się spedycją i transportem drogowym z reguły nie ograniczają się do obsługi jednego kierunku. Mogą natomiast specjalizować się w zakresie obszarów, np. krajów skandynawskich, Europy Zachodniej czy azjatyckich, bądź prowadzą działalność wyłącznie na terenie Polski.

spedytor - kim jest?

Kim jest spedytor?

Najprościej mówiąc, spedytor w dzisiejszych czasach jest organizatorem całego procesu transportowego. W wyniku istotnych przemian zachodzących w ostatnich latach na rynku usług spedycyjnych rola i funkcje spedytora ewoluują i rozszerzają się. Procesy transportu drogowego, zarówno krajowego, jak i międzynarodowego, stają się bardziej zaawansowane i skomplikowane. Coraz to nowsze systemy koordynacyjne i wymogi prawne wymagają od spedytora nieustannego podnoszenia kwalifikacji i rozszerzania swojej wiedzy.

Profesjonalne usługi spedycyjne

Jeśli potrzebujesz profesjonalne usługi spedycji i transportu, gwarancji uczciwej ceny oraz bezpieczeństwa dla Twojego ładunku, to dobrze trafiłeś. M&W Spedition od lat zajmuje się przewozem towarów oraz rzeczy na zlecenie firm oraz osób prywatnych,

Kto może zostać spedytorem?

Spedytorem w transporcie drogowym może zostać każdy, kto posiada podstawową wiedzę w tym zakresie. Osoba taka nie musi posiadać doświadczenia, jednakże powinna nastawić się na kilkumiesięczne szkolenie oraz mieć świadomość, że niezbędne umiejętności i sprawność w tej dziedzinie osiąga się po około roku praktyki.

Bardzo dużym autem ubiegającego się o pracę spedytora będzie znajomość języków obcych, takich jak angielski bądź niemiecki. Jeśli firma zajmuje się spedycją do Europy Wschodniej, z pewnością język rosyjski będzie mile widziany. Spedytor musi odznaczać się dobrą wyobraźnią przestrzenną, spostrzegawczością, szybką orientacją, zdolnością kojarzenia, a także podzielnością uwagi.

Z pewnością takie cechy jak dokładność, opanowanie oraz wysokie poczucie odpowiedzialności za powierzone zadanie będą niezbędne w codzienne pracy spedytora. Osobę tę można nazwać menadżerem transportu drogowego, a więc zdolności organizacyjne i szybkość podejmowania decyzji są także bardzo ważne.

Osoba podejmująca pracę spedytora musi być przygotowana na konieczność współpracy z wieloma ludźmi, często pod presją czasu. W takiej pracy niezbędne jest budowanie stałych relacji z klientami i radzenie sobie z dużym stresem. Zdarza się, że czasami spedytor musi być dostępny 24 godziny na dobę.

Jednakże, mimo że od spedytora wymaga się pracy na pełnych obrotach, zajęcie to niesie ze sobą dużo pozytywnych emocji. Terminowe dopełnianie zadań i sukcesy w zamykaniu zleceń transportu drogowego przynoszą wiele satysfakcji i zachęcają do podejmowania kolejnych wyzwań.

Funkcje spedytora – organizacja transportu

W zakresie obowiązków spedytorów transportu drogowego znajdują się funkcje doradcze i dokumentacyjne. Oznacza to, że przed zawarciem i w trakcie sporządzania kontraktu na świadczenie usługi spedytor współpracuje ze zleceniodawcą i przygotowuje niezbędne umowy i dokumenty.

Do zadań spedytora należy także organizacja przewozu drogowego, jeżeli istnieje konieczność zlecenia takiej usługi poza daną firmą. Jeżeli natomiast przedsiębiorstwo posiada własnych przewoźników, spedytor bezpośrednio wykonuje czynności związane z przemieszczaniem się ładunków.

Nie jest on kierowcą samochodów dostawczych, ale organizuje i nadzoruje cały ten proces. Spedytor wykonujący dane zlecenie musi również rozliczać koszty wszystkich operacji.

Należy mieć na uwadze, że spedytor nie jest bezpośrednim przewoźnikiem. Jest on organizatorem procesu przewozowego, zatem pośredniczy pomiędzy zleceniodawcą (osobą fizyczną bądź podmiotem gospodarczym) a firmami przewozowymi, które są przewoźnikami towarów.

Zapotrzebowania na usługi spedytorów systematycznie rosną. Wiąże się to przede wszystkim z faktem połączenia większości europejskich terytoriów w jeden „organizm” gospodarczy oraz dynamicznym rozwojem gospodarki.

Taka globalizacja gospodarki stawia i będzie stawiała przed spedytorami coraz to nowe wyzwania. Aby zostać spedytorem, nie trzeba mieć wieloletniego doświadczenia. Do podjęcia takiej pracy wystarczą chęci oraz gotowość do nauki i podejmowania nowych wyzwań.

Zleć transport doświadczonej spedycji!

Jeśli szukasz zaufanej i doświadczonej firmy, która kompleksowo zajmie się organizacją oraz wykonaniem transportu Twojego ładunku, to nasza oferta jest optymalnym wyborem. Oferujemy usługi spedycji w całej Polsce a także w do wielu miejsc w Niemczech, Holandii oraz Belgii.

Nie jest wielkim odkryciem stwierdzenie, że każdy przewoźnik, który chce zarobić, musi wyjeździć sporo kilometrów. Czasami okupione jest to różnymi trudnościami, a do nich można zaliczyć także złą współpracę z różnymi firmami zlecającymi przewóz. Na szczęście jakość stale się podnosi, czego najlepszym przykładem jest firma M&W Spedition.

M&W Spedition od lat organizuje różne formy transportu: drobnicowy (częściowy) i całopojazdowy. Zlecenia są realizowane w Polsce, jak i poza granicami kraju. Najważniejszy jest klient oraz przewoźnik. Ten pierwszy może być pewny najwyższej jakości usług, drugi partnerskich relacji, uczciwych, przejrzystych umów i terminowego wynagrodzenia. Krótko o współpracy z przewoźnikami mówi przedstawiciel firmy M&W Spedition.

Dobre relacje z przewoźnikami to jeden z priorytetów firmy. Jakich przewoźników obecnie poszukujecie?

Najbardziej auta ciężarowe, ciągniki siodłowe z naczepami typu plandeka ładowności do 24 ton, a także Megi. Poszukujemy dyspozycyjnych kierowców na okres 2-3 tygodni. W naszej ofercie są ładunki w kółkach oraz tak zwane kabotaże na trasie Polska-Niemcy-kraje Beneluksu-Niemcy-Polska. Nasza oferta jest przede wszystkim uczciwa, atrakcyjna i kompleksowa – płacimy za dojazd do kolejnych miejsc, w których następuje załadunek lub rozładunek.

Jakie informacje mogą być kluczowe dla przewoźników?

Przede wszystkim ważne jest to, że dzięki długim trasom przewoźnicy mogą więcej zarobić. Dłuższe trasy to po prostu większe pieniądze. Kierowcy, którzy jeżdżą z nami przez trzy tygodnie, mają zapewnioną dużą ilość przejechanych kilometrów, wiedzą, że to się opłaca. Wszystko jest dokładnie zaplanowanie, wszystkie trasy zaczynamy w Polsce, a po dwóch/trzech tygodniach wracamy do kraju. Co równie ważne, wszystkie ładunki są całopojazdowe. Żeby nie generować niepotrzebnych kosztów, na tych trasach nie zajmujemy się transportami w doładunku.

Jak rozliczacie się z przewoźnikami?

Doskonale wiemy, jak ważna jest płynność finansowa w firmach transportowych, więc zawsze rozliczamy się w terminie. To na pewno nas wyróżnia w porównaniu do niektórych firm, które wydłużają płatności nawet do 90 dni. To karygodne i nie do przyjęcia. W M&W Spedition nasi przewoźnicy mogą skorzystać z opcji skonta, mogą też po wpłaceniu niewielkiej kwoty manipulacyjnej cieszyć się wypłatą już do 3 dni od dostarczenia nam dokumentów.

Organizujecie wyjazdy za granicę. Co, jeśli kierowca nie zna angielskiego lub niemieckiego? Czy to problem?

Oczywiście, że nie. Jak kierowca nie zna tych języków, to nasi spedytorzy przychodzą z pomocą. Awizują na załadunkach i rozładunkach, wyjaśniają wątpliwości i nieścisłości. Własnie na tym polega nasza praca.

Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie w zakładce Strefa Przewoźnika

Import z Niemiec do Polski – produkty, które importujemy z zachodu

Polska w dalszym ciągu jest w fazie wzrostowej. Rozwijamy się prężnie, co sprawia, że poziom życia naszych rodaków ciągle rośnie. W związku ze wzrastającym statusem życiowym Polaków, podnosi się zapotrzebowanie na lepsze jakościowo produkty, które nierzadko importowane są od naszych zachodnich sąsiadów. Oto 5 rodzajów produktów, które zdominowały import z Niemiec do Polski.

Profesjonalny import Niemcy Polska

Jeśli szukasz niezawodnego przewoźnika, który zapewni profesjonalny import z Niemiec do Polski, zajmie się wszystkimi formalnościami oraz dostarczy terminowo Twój ładunek z Niemiec w dowolne miejsce w Polsce, to dobrze trafiłeś. U nas za podjazd pod załadunek do 30 km nic nie zapłacisz!

M&W Spedition - import Niemcy Polska

Maszyny ciężkie

Nasz rodzimy przemysł w dość dużej mierze posiłkuje się urządzeniami sprowadzanymi z Niemiec. Dotyczy to głównie maszyn budowlanych, rolniczych oraz wszelkiego rodzaju innych produktów inżynierii maszynowej.

Z zachodu przyjeżdżają do nas nie tylko gotowe, całe maszyny, ale również masowe ilości podzespołów, w które są one wyposażane. To właśnie niemiecki rynek dostarcza nam znaczącej ilości dostępnych w sprzedaży wyrobów technologicznych.

Samochody i cały Automotive

Nie da się ukryć, że jako kraj nie jesteśmy w tej kwestii samowystarczalni. Nie oznacza to, że nie produkujemy w Polsce żadnych samochodów oraz podzespołów. W naszym kraju jest kilka fabryk międzynarodowych koncernów, które produkują wybrane modele ze swojej oferty.

Jednak większość aut i części do nich dostarczana jest z Niemiec do Polski. Uwarunkowane jest to w głównej mierze faktem, że niemiecki przemysł motoryzacyjny ma się znacznie lepiej i tam właśnie zlokalizowane są większości firm, które dostarczają nam produkty z branży Automotive.

Wyroby metalowe i hutnicze

Do Polski importujemy również wszelkiego rodzaju gotowe wyroby metalowe oraz hutnicze. Pomimo dość dobrze rozwiniętego przemysłu hutniczego w Polsce, niestety duży wpływ na jego działanie mają warunki, jakie wpływają na jego rozwój.

Przykładowo, ceny prądu u zachodnich sąsiadów są prawie o połowę niższe niż u nas. To w rezultacie przekłada się na finalną cenę produktu oraz opłacalność produkcji.

Produkty chemiczne

Do Polski co roku sprowadzamy masę wyrobów chemicznych, które służą nie tylko do podstawowych czynności gospodarczych, ale również przeznaczone są do innych zadań.

Powody tego zjawiska są dwa. Pierwszym jest brak dostępności tych wyrobów na rynku polskim. To sprawia, że aby dany produkt zaistniał u nas, potrzebne jest jego zaimportowanie. Drugą przyczyną jest lepsza jakość produktów przeznaczonych na rynek niemiecki niż tych samych, ale przeznaczonych na rynek polski.

Żywność oraz tekstylia i tworzywa sztuczne

W przypadku żywności, prym wiodą głównie zachodnie słodycze i wyroby dla dzieci. Nie można też zapomnieć o produktach pochodzenia zwierzęcego. Z kolei niemieckie tworzywa sztuczne i tekstylia są bardzo rozchwytywane przez Polaków ze względu na jakość i trwałość.

Obecna sytuacja i prognoza na rok 2017

W roku 2016 do naszego kraju dostarczane były głównie towary z wyżej opisanych grup. Import produktów z Niemiec stanowi obecnie prawie 30% ogólnej wartości importowanych dóbr do Polski. Wartość ta cały czas rośnie, ponieważ stopa życiowa Polaków podnosi się z roku na rok. To z kolei przekłada się na rosnący popyt na coraz lepsze produkty.

Lista rzeczy, które chętnie sprowadzamy do naszego kraju jest naturalnie znacznie dłuższa i z pewnością będzie się ona wydłużać wraz z upływem czasu. Niewątpliwie w nadchodzącym 2017 roku będziemy importować jeszcze więcej. Przyczynią się do tego głównie rosnące zapotrzebowania naszych rodaków, czy wyższe płace.

Niejednokrotnie będzie to miało miejsce również ze względu na koszty wytworzenia danego dobra na rodzimym rynku lub brak jego dostępności. Przy dzisiejszym stanie infrastruktury w Polsce oraz ciągle rozwijających się firmach, które świadczą usługi transportowe, import jest o wiele korzystniejszym rozwiązaniem niż produkcja krajowa.

Import z Niemiec do Polski z M&W Spedition

Importujesz z Niemiec do Polski towary, maszyny, materiały lub urządzenia i szukasz doświadczonego i niezawodnego przewoźnika? Zajmujemy się profesjonalnie transportem z Niemiec do Polski i odwrotnie już od 2008 roku. Skontaktuj się z nami i otrzymaj indywidualną wycenę!

Transport drogowy to zagadnienie, w którym najważniejszą rolę odgrywają względy bezpieczeństwa. Przepisy prawa wymuszają na kierowcach przestrzeganie norm związanym m.in. z czasem pracy. Przepis ten zmniejsza  prawdopodobieństwo wystąpienia groźnych kolizji i wypadków drogowych. Czym grozi nieprzestrzeganie tych norm? Jakie urządzenia służą do rejestrowania czasu pracy kierowców?

Polskie i unijne przepisy

Polskie oraz unijne przepisy prawne regulują zagadnienie czasu pracy kierowców. Przedsiębiorstwa zajmujące się transportem osób i towarów oraz kierowcy zobowiązani są do przestrzegania norm zawartych w Ustawie o transporcie drogowym i czasie pracy kierowców z dnia 5 kwietnia 2013 roku, a także w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 roku. Przepisy te dotyczą pojazdów, których dopuszczalna masa przekracza 3,5 tony. Przewoźnicy i kierowcy zobligowani są do stosowania urządzeń (tachografów) mierzących czas pracy i jazdy, długości przerw na odpoczynek, przejechany dystans oraz rejestrujące inne ważne wskaźniki. Stąd za nieprzestrzeganie tych norm grożą surowe kary, które obejmują zarówno przewoźnika, jak i kierowcę.

Odpowiedzialność przewoźnika

Jaka odpowiedzialność grozi za naruszenie norm związanych z czasem pracy kierowców? Przewoźnikom grożą kary m.in. za:

Kary grożą również za przekroczenie czasu pracy oraz nieprowadzenie stosownej ewidencji czasu pracy, czy nawet nieudzielenie przerwy kierowcy. Aktualny taryfikator kar przewiduje mandat w wysokości 100 zł za przekroczenie tygodniowego czasu pracy do 2 godzin; Kara 300 zł grozi za przekroczenie od 2 do 10 godzin. Natomiast 500 zł wyniesie kara za przekroczenie tygodniowego wymiaru czasu pracy powyżej 10 godzin. Za rażące naruszenia firmie transportowej grozi nawet odebranie licencji.

Aktualny taryfikator – kary dla kierowców

Nie tylko przewoźnicy mogą zostać ukarani. Taryfikator przewiduje także kary dla kierowców. Za przekroczenie dziennego czasu prowadzenia pojazdu do godziny oraz za każdą następną rozpoczętą godzinę grozi 100 zł mandatu. Kierowcom grozi również 100 zł kary za skrócenie dziennego czasu odpoczynku o czas powyżej 15 minut do jednej godziny oraz za każdą następną rozpoczętą godzinę.

Do pomiaru czasu pracy kierowców służą tachografy. Sa to specjalistyczne urządzenia rejestrujące aktywność za kierownicą, określające czas jazdy, czas pracy, przerw i odpoczynku. Za nieużywanie tachografu taryfikator przewiduje dla kierowcy karę w wysokości 2000 zł. Podobnie jak za samowolną ingerencję w pracę tachografu, wskutek której nastąpiła zmiana wskazań urządzenia.

Praca zawodowego kierowcy ciężarówek obsługującego transport międzynarodowy nie jest lekka. Dotyczy to zwłaszcza kierowców pracujących w systemie tzw. przerzutów, którzy jeżdżą bez wracania do bazy. Kierowcy wykonujący takie zlecenia pracują z reguły w cyklach określanych 3/1, 4/1 lub 6/2.

Co oznaczają te nazwy?

W systemie 3/1 kierowca wykonuje pracę przez trzy tygodnie, a następnie ma tydzień przerwy. W systemie 4/1 kierowca pracuje cztery tygodnie i ma tygodniową przerwę. System 6/2 to sześć tygodni jazd i dwa tygodnie odpoczynku. Rzadko spotyka się kierowców pracujących w systemach 8/2 – są to przypadki odosobnione.

Czasami odpoczynek pomiędzy kursami nazywa się urlopem. Jednak taka przerwa nie może być traktowana formalnie jako zwykły urlop wypoczynkowy. Taki urlop należy się kierowcy niezależnie od ilości dni w roku spędzanych na przerwach od jazd. Ponadto często dojazdy do domu i z powrotem mogą dodatkowo zająć dwa czy trzy dni, jeśli siedziba pracodawcy znajduje się za granicą,

Osoby pracujące w firmach transportowych, zwłaszcza zlokalizowanych poza granicami Polski, muszą także liczyć się z tym, że po przerwie pracodawca zleci im kurs w innym aucie. Stanowi to dodatkowy czynnik stresogenny, ponieważ wymaga umiejętności przystosowania się do innego pojazdu. Uciążliwa jest także konieczność przetestowania nieznanego auta przed jazdą.

Innym problemem, który wiąże się z pracą kierowcy w systemie zmianowym, jest rozłąka z rodziną. Praca na długich trasach to dobry test na zaufanie w rodzinie i siłę więzi między jej członkami. Łatwiej w takim systemie organizacji pracy mają osoby, które nie założyły jeszcze rodziny, introwertycy lub ludzie niezamierzający zakładać rodziny

czas pracy kierowcy

Szukasz zleceń jako przewoźnik?

Jeśli jesteś przewoźnikiem i szukasz zleceń transportowych, to dobrze trafiłeś. Nasz firma oferuje stałą współpracę dla doświadczonych przewoźników. Skontaktuj się i zacznij z nami współpracować!

Dla kogo praca w cyklach?

Systemy pracy 3/1, 4/1 lub 6/2 są szczególnie atrakcyjne wtedy, gdy kierowca wykonuje przewozy na bardzo długich trasach. Kierowcy cały ten czas spędzają w aucie, które staje się ich drugim domem. Ci, którzy zdecydują się na pracę w wyżej wymienionych systemach, mogą liczyć na wysokie zarobki. Zarobki nieosiągalne dla kierowców pracujących w transporcie krajowym lub zjeżdżających co weekend do bazy. W systemach 3/1 i dłuższych najlepiej sprawdzą się kierowcy z długoletnim doświadczeniem – początkującym się ich nie poleca.

Doświadczony, dyspozycyjny i zorganizowany kierowca chętniej zostanie przyjęty do obsługi długich tras. Natomiast młody kierowca będzie wymagał dodatkowego wdrożenia do zawodu. Jest to dobre rozwiązanie dla osób nielubiących rutyny oraz monotonnego kieratu pracy w stałych godzinach. Każdy dzień niesie nowe wyzwania i możliwości ich rozwiązania.

Praca kierowcy na długich trasach pozwala na poznawanie świata, choć nie zawsze ma się do dyspozycji czas, by zwiedzić wszystko, na co miałoby się ochotę, nie wszędzie też uda się wjechać.

Zapytaj o transport w M&W Spedition

Oferujemy profesjonalne usługi spedycyjne i transportowe. Nasza firma specjalizuje się w ciężarowym transporcie towarów, maszyn, materiałów budowlanych, zarówno na terenie Polski jak i w wielu krajach Unii Europejskiej. Jeśli szukasz doświadczonego spedytora na rynek PL oraz UE, to dobrze trafiłeś!

Zawód kierowcy ciężarówki nie jest tak lekki, jak niektórym się wydaje. Osoby, które patrzą na takiego kierowcę z boku myślą sobie, że siedzi za kółkiem, nie przemęcza się i ciągle zmienia otoczenie, więc w sumie to ma ciekawą pracę. Mało kto jednak zastanawia się nad tym, jakie zagrożenia wynikają z prowadzenia tak specyficznego trybu życia. Jak taka praca wpływa na stan organizmu? Trzeba przyznać, że zawód ten pociąga za sobą sporo konsekwencji, niekoniecznie tych przyjemnych.

Jaki zatem powinien być dekalog kierowcy ciężarówki? Oto 10 zasad, jakie warto wziąć sobie do serca.

1. Ruch i świeże powietrze to zdrowie

W takiej pracy problemem może być brak ruchu. Jak sobie zatem z tym radzić? Trzeba szukać okazji do tego, by się ruszać. Oczywiście podczas jazdy nie jest to za bardzo możliwe, ale już podczas przerw jak najbardziej. Coraz częściej na parkingach znajdują się siłownie na świeżym powietrzu, gdzie można trochę poćwiczyć. Czemu nie zabrać ze sobą roweru i zwiedzać okolicę podczas postojów? Nie zapominajmy również o dużej dawce świeżego powietrza podczas jazdy, to pozwoli nam opanować senność podczas nużącej drogi.

2. Zadbajmy o kręgosłup

Jeśli już jesteśmy skazani na siedzenie, to zróbmy wszystko, by zminimalizować negatywny wpływ siedzącego trybu życia na nasz kręgosłup. Zadbajmy o poprawną postawę siedzącą. W sklepach można zakupić specjalne podkładki pod plecy, które polepszą ułożenie ciała. Ważne jest również, by dobrze wyregulować kierownicę i fotel, by nie narażać kręgosłupa na różne bolesne zwyrodnienia, które mogą odezwać się szybciej, niż myślimy.

3. Badajmy się regularnie

Gdy mowa o zdrowiu, to dobrze jest odwiedzać lekarza regularnie. Nie czekajmy na pierwsze niepokojące objawy, ale badajmy się systematycznie. W końcu każda niedyspozycja za kółkiem może skończyć się źle nie tylko dla nas, ale też dla innych uczestników ruchu.

4. Zdrowe menu kierowcy

Ogromnie ważną kwestią jest to, co dostarczamy naszemu organizmowi. Dlatego kolejne trzy punkty właśnie tego dotyczą. Po pierwsze, unikajmy fast foodów. To zapewne nie jest łatwe w trasie, gdzie na stacjach czy w przydrożnych barach kuszą niezdrowe rzeczy. Jednak nawet w trasie można zjeść zdrową sałatkę czy zupę zamiast kolejnego hot doga. Z czasem będzie nam na pewno łatwiej odmawiać sobie niezdrowych rzeczy. Podjadanie podczas jazdy na pewno kusi, jednak zawsze można wybrać bardziej zdrowe przekąski, takie jak orzechy czy suszone owoce zamiast niezdrowych chipsów.

5. Woda – źródło życia

Ważne jest, by nawadniać organizm. Niedostateczna ilość wypijanych płynów może wzmagać uczucie zmęczenia czy wpływać źle na układ moczowy. Oprócz tego nieodpowiednie nawodnienie to spadek koncentracji, który może być wyjątkowo niebezpieczny na drodze. Pamiętajmy, że najlepszych napojem jest po prostu woda.

6. Wyrzućmy używki

Kolejny punkt to unikanie używek takich jak alkohol czy papierosy. Raczej nie trzeba tutaj tłumaczyć ich negatywnego wpływu na nasze ciało.

7. Sen dobry na wszystko

Wysypianie się jest rzeczą szalenie ważną. Zbyt mała ilość snu może doprowadzić do zmęczenia, spadku koncentracji, a w najgorszym wypadku do zaśnięcia za kierownicą. Pamiętajmy o tym.

8. A co ze stresem?

Praca kierowcy nieraz wiąże się ze stresem. Należy nauczyć się jak sobie z nim radzić. W samochodzie mamy świetne warunki do słuchania muzyki, jaką lubimy i która rozładowuje wszelkie napięcia. Nauczmy się też najprostszych ćwiczeń oddechowych, które są w takich sytuacjach bardzo pomocne.

9. Kontakt z ludźmi dobry na samotność

Taka praca w pojedynkę sprzyja przygnębieniu i złemu nastrojowi. Starajmy się rozmawiać i utrzymywać kontakt choćby z innymi kierowcami. Chwila rozmowy pomoże nam przegnać zły i melancholijny nastrój.

10. Dni wolne odskocznią od pracy

I na koniec pamiętajmy, że gdy już mamy ten upragniony wolny weekend, to jak najmniej czasu spędzajmy w samochodzie. Spędźmy ten czas aktywnie. Pobiegajmy albo wybierzmy się na wycieczkę rowerową. Spędźmy trochę czasu na łonie natury i dajmy odetchnąć swojemu organizmowi.

Te zasady powinny być znane każdemu zawodowemu kierowcy. Są bowiem niezbędne, gdy chodzi o zachowanie dobrego zdrowia oraz kondycji. Przecież każdy chce się cieszyć jak najdłużej świetną formą, która przydaje się nie tylko w pracy, ale też poza nią. Aby móc cieszyć się życiem jak najdłużej.

Transport ciężarowy to potężna gałąź gospodarki, bez której inne jej gałęzie popadłyby w stagnację. Obecnie przewozi się praktycznie wszystko, począwszy od surowców po dobra wysoko przetworzone. Z reguły transport prowadzony jest tak, że trasa przebiega do celu od miejsca załadunku i z powrotem, czyli w tzw. kółko. Jednak takie rozwiązanie nie jest optymalne, efektywne i ekonomiczne. Znacznie ciekawszym i zyskującym na popularności rozwiązaniem są tzw. przerzuty wykonywane w obrębie krajów zachodniej Europy.

Czym są przerzuty?

Przerzuty to taki sposób prowadzenia transportu, najczęściej w obrębie Unii Europejskiej, który zakłada brak zjazdów do bazy w kraju pomiędzy kursami. Podejmowanie zleceń w obrębie innych krajów Unii pozwala na redukcję ilości przejazdów do kraju. Ponadto frachty w zachodniej Europie są lepiej płatne niż krajowe. Szczególnie opłacalne stają się kursy z uprzemysłowionych regionów Niemiec do wysoko rozwiniętych rynków Belgii i Holandii, a także do Francji, Austrii, Danii a następnie z powrotem do Niemiec. Ładunki przewożone w ramach przerzutów opłacane są lepiej niż transfery z Polski na zachód. Gwarantuje to wyższe zyski przewoźnikom. Niektórzy kontrahenci opłacają również podjazdy do miejsca załadunku oraz gwarancję transportu całopojazdowego. Dzięki temu kierowcy lub właściciele firm przewozowych nie muszą szukać dodatkowego towaru do przewozu w doładunku.

Wygodnie i na czas

Odległości między punktami załadunku i rozładunku są różne, z reguły relatywnie niewielkie. Dzięki temu w niedługim czasie doświadczony kierowca jest w stanie wykonać wiele przewozów. Oczywiście jest też zapotrzebowanie na długie trasy. Zwłaszcza, że dłuższe trasy w zachodniej Europie pozwalają spedytorom ograniczyć ilość pustych przejazdów.

Praca na zorganizowanych przerzutach jest najkorzystniejsza dla doświadczonych kierowców pracujących w systemach zmianowych: 3/1, 4/1 lub 6/2. Długie czasy pracy pozwalają im na osiągnięcie wysokich dochodów z wykonanych przewozów. Sam system zmianowy umożliwia utrzymanie ich w stanie wysokiej dyspozycyjności, która pozwala na szybkie reagowanie na potrzeby klientów.

Wymagania, jakie stawiane są chętnym do współpracy przewoźnikom, to posiadanie licencji na przewozy międzynarodowe oraz dysponowanie pojazdami z naczepami o ładowności do 24 ton i długości optymalnie 13,6 metra. Kierowcy zaangażowani w przerzutach pracują w systemach zakładających kilkutygodniowy pobyt w trasie, czyli 3/1, 4/1 lub 6/2.

Zastanawiasz się jak zminimalizować liczbę pustych przewozów wykonywanych pojazdami należącymi do Twojej firmy? Zadbaj o to, by wykonywały one tak zwane kółka, bądź przewozy kabotażowe. Czym charakteryzują się te dwie metody?

Kółka – czyli tam i z powrotem

Kółka to system transportowy, w ramach którego kierowcy są transportują towary z jednego kraju do drugiego. Na miejscu wykonują rozładunek i zaraz potem kierują się do punktu, w którym dokonywany jest załadunek innych towarów. Mając w ciężarówce nowy ładunek, udają się w drogę powrotną. Kółka zamykają się w maksymalnie pięciu dniach.

Zgodnie z normami europejskimi ustalonymi w roku 2006, czas pracy kierowcy może wynosić maksymalnie 9 godzin na dobę.  Czas ten może być dwukrotnie w ciągu tygodnia wydłużony o dodatkową godzinę. System taki w większości przypadków spokojnie umożliwia dokonanie transportu w obie strony do kraju sąsiedniego (na przykład do Niemiec) i powrót w czasie krótszym niż 5-6 dni. Oczywiście pod warunkiem, że kierowca nie napotka po drodze korków lub nie nastąpią inne nieprzewidziane sytuacje w rodzaju uszkodzenia pojazdu.

Dlaczego czas 5-6 dni jest taki ważny? Z prostej przyczyny. Zgodnie z wspomnianymi normami, po przekroczeniu 6 kolejnych, następujących po sobie dni pracy, kierowcy należy się tydzień odpoczynku. Siłą rzeczy wskazane jest, by w tym czasie transport dotarł na miejsce przeznaczenia.

Kabotaż – czyli optymalizacja przewozów

Alternatywnym sposobem na zoptymalizowanie przewozów jest transport kabotażowy. W tego typu systemie kierowca po dowiezieniu towarów na miejsce docelowe w innym państwie otrzymuje informacje o kolejnej trasie. Trasa ta musi obejmować jeden kraj (inny, niż punkt startowy). Właśnie taki przewóz w kraju innym, niż ten, w którym zarejestrowano pojazd jest określany jako kabotaż.

Zgodnie z przepisami unijnymi (rozporządzenie PE i RE 1072/2009), aby wykonywać kabotaż, konieczna jest licencja wspólnotowa. Obowiązuje ona przede wszystkim pojazdy o całkowitej wadze (włącznie z ładunkiem) wyższej niż 3,5 tony. Dodatkowo, jeżeli kierowca nie jest obywatelem któregoś z państw członkowskich UE, musi dysponować świadectwem kierowcy.

Zgodnie z przepisami, kabotaż można rozpocząć dopiero po całkowitym wyładunku towarów przywiezionych z zagranicy,m natomiast na terenie samego państwa docelowego możliwe jest przeprowadzenie do trzech kabotaży. Co istotne – według przepisów jako odrębny przewóz uznaje się każdy ładunek, do którego wystawiono odrębny list przewozowy.

Ważna jest nie tylko liczba samych kabotaży, ale i czas ich wykonania. Ostatni z nich musi być sfinalizowany maksymalnie siódmego dnia kalendarzowego (nie doby) od momentu rozładunku towarów przywiezionych z innego państwa.

Trochę inaczej sprawa wygląda, jeśli ładunek zagraniczny rozładowujemy w kraju A, a kabotaż ma nastąpić w obrębie państwa B, do którego pojazd dociera bez żadnego ładunku. W takim przypadku dozwolony jest tylko jeden transport tego typu, musi się on rozpocząć w ciągu trzech dni od pojawienia się w kraju B i zakończyć maksymalnie w siódmy dzień od rozładunku w państwie A. Nadal pozwala to jednak na optymalizowanie transportu.  Gdy pojazd czeka na ładunek powrotny, nie generuje w tym czasie zysku za przewóz towarów.

Płaca minimalna jest faktem – od dawna obowiązuje w wielu krajach, w tym Polsce. Przyznanie prawa do minimalnego wynagrodzenia również pracownikom wykonującym mobilną pracę na terenie Niemiec zaniepokoiło branżę transportową. Czy MiLOG to dopiero początek?

Ingerencja państwa polegająca na ustaleniu minimalnego wynagrodzenia za pracę ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Osoby popierające wdrożenie takiego rozwiązania podkreślają, że zapobiega to wykorzystywaniu pracowników przez pracodawców. Przeciwnicy stoją na stanowisku, że państwo nie powinno ingerować w umowę podpisywaną przez osoby zainteresowane nawiązaniem stosunku pracy.

Spór o wynagrodzenie minimalne, a dokładniej o to, czy ma ono sens bytu, pojawił się ostatnio za sprawą Niemiec. Otóż, zgodnie z ustawą o płacy minimalnej (w skrócie MiLoG), od 1 stycznia 2015 r. prawo do wynagrodzenia minimalnego nabyły m.in. osoby wykonujące pracę na terenie tego kraju.

Tracą głównie przedsiębiorcy?

Wejście w życie ustawy MiLoG było szeroko komentowane przez specjalistów działających w polskiej branży transportowej. Dlaczego? Bo Niemcy są głównym partnerem handlowym Polski od wielu lat. Potwierdzają to liczby – tylko w okresie od stycznia do listopada 2015 r. eksport towarów właśnie do tego państwa wyniósł 186,6 mld złotych (44,69 mld euro).

Eksperci zajmujący się rynkiem transportowym wskazywali, że wdrożone rozwiązania uderzą w konkurencyjność polskich firm. Przestrzegali oni również przed nieprecyzyjnymi zapisami, pozwalającymi nakładać na nie wysokie kary pieniężne. Dziś, po ponad roku obowiązywania przepisów o minimalnym wynagrodzeniu na terenie Niemiec, można powiedzieć, że polscy przewoźnicy radzą sobie dobrze, a prognozy o upadku wielu firm okazały się mylne.

Nie tylko Niemcy

Jeżeli chodzi o objęcie minimalnym wynagrodzeniem kierowców zawodowych pracujących dla firm mających siedzibę w Europie Wschodniej, to Niemcy są pionierami. Za ich przykładem poszły inne europejskie kraje. Od 1 lipca 2015 r. podobne rozwiązania funkcjonują w Norwegii. O prawidłowym naliczeniu i wypłacie minimalnej stawki za czas przejazdu przez ten kraj muszą pamiętać m.in. przedsiębiorstwa zajmujące się transportem międzynarodowym i właściciele autobusów.

W ostatnim czasie głośno jest o wprowadzeniu obowiązku wypłacania minimalnego wynagrodzenia kierowcom transportującym osoby lub rzeczy przez Francję. Mimo wielu wątpliwości, stosowne przepisy w tym zakresie działają od 1 lipca 2016 r. Wdrażane rozwiązania pozwalają wysunąć wniosek, że w kolejnych latach na wprowadzenie podobnych rozstrzygnięć zdecydują się kolejne państwa Europy Zachodniej.

Konkurencyjność firmy zależy od wielu czynników. Poza wysokością cen czy towarów liczą się również ponoszone przez nią koszty. W ostatnim czasie wzrosły one dla przedsiębiorstw działających branży transportowej. Dlaczego?

Wynagrodzenie otrzymywane przez pracownika powinno być adekwatne do wkładanego przez niego wysiłku. Tyle teoria, bo w praktyce bywa różnie. Jeżeli chodzi o polskie firmy działające w sektorze transportowym, to jeszcze kilkanaście miesięcy temu mogły one ograniczyć generowane koszty, oferując zatrudnianym kierowcom jednolitą stawkę za transport towarów po całej Europie. Dziś takie rozwiązanie jest niemożliwe, bo obowiązują już ustawy MiLoG i Loi Macron. Kiedy weszły one w życie? O czym muszą pamiętać pracodawcy?

MiLoG w Niemczech

Federalna ustawa o wynagrodzeniu minimalnym w Niemczech to w skrócie MiLoG. Zgodnie z jej zapisami kierowcy zawodowi zatrudnieni przez polskie firmy mają prawo do minimalnego wynagrodzenia, gdy przewożą towary przez Niemcy. Przepisy obowiązują już ponad rok, bo w życie weszły od 1 stycznia 2015 r. Ile zarobi zawodowy kierowca?

Jeżeli chodzi o minimalną stawkę za godzinę pracy kierowcy zawodowego przejeżdżającego przez Niemcy, kierując się np. do Holandii, to mowa o 8,5 euro. Właściciele firm transportowych, którzy nie przestrzegają tego obowiązku, narażają się na kary finansowe. Takie nakładają pracownicy niemieckiego urzędu celnego, bo to właśnie ta instytucja jest odpowiedzialna za kontrolowanie, czy kierowcy zawodowi pracujący dla firm w Europy Wschodniej otrzymują odpowiednią pensję.

Poza kwestią wynagrodzenia minimalnego pozostaje również spełnienie konkretnych wymogów formalnych. Firmy zamierzające wysłać pracownika z towarem np. do Belgii, są zmuszone powiadomić o tym fakcie niemiecki urząd celny. Istotny jest przy tym termin –obowiązek ten musi zostać zrealizowany najpóźniej przed wjazdem na teren Niemiec.

Loi Macron we Francji

Rozwiązania analogiczne do przepisów obowiązujących w Niemczech zdecydowała się wprowadzić Francja. Ustawa o płacy minimalnej zwana Loi Macron obowiązuje od 1 lipca 2016 r. Na podstawie zapisów, które się w niej znalazły, właściciele firm transportowych muszą pamiętać, że są zobowiązani wypłacać zatrudnionym kierowcom co najmniej wynagrodzenie minimalne obowiązujące aktualnie we Francji. Dotyczy to jednak wyłącznie przewozów zagranicznych i kabotażu – wyłączone są przewozy tranzytowe.

Minimalne wynagrodzenie za godzinę pracy we Francji wynosi 9,61 euro. Dodatkowo pracownicy mają prawo do premii za wysługę lat. – Pracodawca musi pamiętać nie tylko o wynagrodzeniu, lecz także dopełnić szereg formalności. Mowa o konieczności zgłoszenia kierowcy co najmniej raz na pół roku i wyznaczeniu przedstawiciela we Francji – to właśnie z nim będą się kontaktować służby odpowiedzialne za przeprowadzenie kontroli. Po stronie pracodawcy leży również sporządzanie i przechowywanie dokumentacji w języku francuskim.

Odgórna płaca minimalna dla kierowców?

Dotychczas płaca minimalna dla kierowców została wprowadzona nie tylko przez Niemcy i Francję – również Norwegia dostrzegła taką konieczność. Przepisy, na podstawie których pracownikowi przysługuje na godzinę 158,32 koron norweskich (i dodatkowo dieta), weszły w życie od 1 lipca 2015 r.

Poza krajami broniącymi interesów rodzimych firm, warto wspomnieć o pomyśle Włochów. Przedstawiciele tego kraju zaczęli głośno mówić o konieczności wprowadzenia płacy minimalnej dla wszystkich kierowców zatrudnionych na terenie państw Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie pozwoliłoby branży transportowej z Europy Zachodniej skutecznie konkurować z tańszymi przewoźnikami ze Europy Wschodniej. Dziś pomysł ten popiera również Francja i Holandia. Czy zostanie on zrealizowany? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy już wkrótce.

Poszukując przewoźnika, najczęściej zwracamy uwagę na cenę. Oczywiście ma ona znaczenie, ale nie powinna być priorytetem. Jakim innym czynnikom warto się przyjrzeć?

Na rynku nie brakuje firm zajmujących się przewozem towarów, bo z uwagi na optymalizację kosztów prowadzenia przedsiębiorstwa z takich usług chętnie i często korzystają przedsiębiorcy. Niestety, tam, gdzie popyt, tam również duża konkurencja. Aby zdobyć klienta, firmy transportowe często konkurują ceną. Tymczasem to nie ona powinna być dla ciebie kluczowa, jeżeli poszukujesz biznesowego partnera, który zajmie się przewozem twoich towarów. Dlaczego? Na co musisz zwrócić uwagę, zapoznając się z ofertami firm działających na rynku?

Sprawne i bezpieczne auto to podstawa

Czy wsiadłbyś do samochodu, gdybyś nie miał pewności, że jest on sprawny? Z pewnością nie. A co z towarem? Czy uważasz, że warte często setki tysięcy złotych produkty mogą być przewożone pojazdami, których stan techniczny budzi wątpliwości? Najtańsi przewoźnicy na rynku nie zawsze są w stanie prawidłowo zadbać o posiadaną flotę. Nie powinno to dziwić, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że oferując bardzo niskie ceny, nie mają środków na bieżące usuwanie drobnych awarii. W pojazdach, którymi dysponują może również zabraknąć wyposażenia przeznaczonego do zabezpieczenia ładunku. Efektem może być jego uszkodzenie w trakcie przewozu.

Przewożenie towarów uszkodzonym pojazdem w najlepszym razie kończy się opóźnieniem w dostawie. Jeżeli dodać do tego doładowywanie samochodu na trasie, rośnie również ryzyko wypadku.

Doświadczony i solidny kierowca za… grosze?

Jako przedsiębiorca z pewnością zauważyłeś, że motywacja pracowników spada, gdy nie otrzymują oni satysfakcjonującego wynagrodzenia. Jak sądzisz, czy doświadczony kierowca zdecyduje się pracować za minimalną stawkę obowiązującą w branży? Tani przewoźnicy najczęściej zatrudniają kierowców bez doświadczenia, czyli początkujących, którzy nie czują się pewnie na drodze. Wyszkolony pracownik się ceni, bo nie tylko zna swoje możliwości, lecz także wie np., jak prowadzić pojazd, aby obniżyć zużycie paliwa.

Gdy jesteś zmęczony, to trudno ci się skupić na wykonywanym zadaniu, prawda? Podobnie jest w przypadku kierowców. Tani przewoźnicy często nie pilnują czasu pracy kierowców. Przestawianie tachografu zdarza się często, a efektem tego są wypadki na drogach, mandaty, opóźnienia i kłopoty klienta, który niepotrzebnie się denerwuje.

Ubezpieczenie, które stwarza ochronę

Być może z racji prowadzonej działalności gospodarczej byłeś zobowiązany zakupić ubezpieczenie. Jeżeli nie, to z pewnością masz świadomość tego, że oferty towarzystw ubezpieczeniowych mogą różnić się szczegółami mającymi wpływ na zakres ochrony. Tani przewoźnik szuka oszczędności, dlatego też nabywa najtańszą polisę. W przypadku takiej może pojawić się wiele wyłączeń, np. ochroną mogą nie zostać objęte szkody będące wynikiem rabunku.

Taniego przewoźnika nie stać również na zabezpieczenie się na wypadek np. wahań kursów walut, które mogą spowodować, że w kasie zabraknie pieniędzy na bieżące wydatki. Wówczas kierowcy będący w trasie mogą mieć problem z zakupem np. paliwa, klienci zaś po raz kolejny muszą martwić się o dochowanie terminu dostawy lub od razu wyjaśniać, z jakiego powodu powstało opóźnienie.

Gdy liczy się czas…

Towar musi dotrzeć do klienta w kilkanaście godzin lub kilka dni? Tani przewoźnik nie zagwarantuje ci terminu. Dlaczego? Powodów jest kilka. Aby ciąć koszty, jego pracownik będzie dążył do tego, żeby trasa przebiegała po drogach lokalnych. Niedoświadczony kierowca nie będzie też jechał z maksymalną dozwoloną prędkością z obawy o spowodowanie wypadku bądź w celu zaoszczędzania paliwa. Nie licz również na to, że tani przewoźnik zgodzi się na zapisy zobowiązujące go do zapłaty odszkodowania w przypadku opóźnień.

Tani, ale tylko przez chwilę

Każda osoba rozpoczynająca działalność gospodarczą walczy o klientów. Ten mechanizm działa również w branży transportowej. Przewoźnicy konkurują głównie ceną, ale to rozwiązanie, które sprawdza się tylko przez chwilę. Aby zadbać o posiadaną flotę i zatrudnić dobrych kierowców, przewoźnik musi inwestować. W przeciwnym razie prędzej czy później będzie musiał ogłosić bankructwo.

Chcesz mieć pewność, że przewoźnik, którego wybierzesz, dowiezie towary na czas pod wskazany adres? W takim razie postaw na solidną firmę. Przy wyborze kieruj się nie tylko ceną – sprawdź, co za daną kwotę oferuje ci przewoźnik. Niewystarczająca ochrona w przypadku ubezpieczenia OC czy kierowca bez doświadczenia powinny sprawić, że gruntownie przemyślisz wybór przewoźnika.

Na nadawcy spoczywa obowiązek zabezpieczenia przewożonego towaru, aby nie stanowił on zagrożenia dla innych użytkowników ruchu drogowego. Jakie zabezpieczenia stosuje się dziś powszechnie?

Zanim pojazd załadowany towarem wyjedzie na trasę, konieczne jest zadbanie o jego prawidłowe zabezpieczenie. Od tego zależy, czy w trakcie transportu nie będzie on stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego i czy dotrze nieuszkodzony pod wskazany przez klienta adres. Jeżeli korzystasz z usług przewoźników, to powinieneś zdawać sobie sprawę, że od wyposażenia pojazdu zależy to, czy będziesz miał możliwość bezpośrednio lub pośrednio (w przypadku zlecenia tego zadania podmiotowi zewnętrznemu) prawidłowego zabezpieczenia towaru. Lekceważąc przepisy w tym zakresie, doprowadzisz do tego, że odpowiedzialność przewoźnika będzie bardzo ograniczona. W efekcie stracisz wyłącznie ty.

Chcąc przewozić towary zgodnie z przepisami, musisz zwrócić uwagę na wyposażenie pojazdów ciężarowych znajdujących się we flocie przewoźnika. Poniżej znajdziesz informacje o zabezpieczeniach, z których nadawcy korzystają najczęściej.

Pasy transportowe – by prawidłowo zabezpieczyć ładunek

Przewożony ładunek można zabezpieczyć na wiele sposobów. Pasy transportowe są niezwykle popularne, bo sprawdzają się niezależnie od gabarytów i ciężkości towaru. Jeżeli chodzi o rodzaje pasów dostępnych w sklepach, to wybór jest naprawdę duży. Takie produkty różnią się m.in. metodą mocowania (np. pasy jedno- i dwuczęściowe). Solidny przewoźnik będzie oferował szeroki wybór pasów transportowych, aby możliwe było prawidłowe zabezpieczenie ładunku.

Maty antypoślizgowe i drewniana podłoga – idealne w przypadku ciężkiego ładunku

Ciężki ładunek najczęściej zabezpiecza się pasami transportującymi. Nie zawsze jednak takie zabezpieczenie jest wystarczające – bywa, że towar przemieszcza się w obrębie pojazdu w trakcie jazdy. Co w takiej sytuacji? Rozwiązaniem są maty antypoślizgowe. Są one wykonane ze specjalnych materiałów, dzięki czemu uniemożliwiają przemieszczanie się ładunku. Maty antypoślizgowe występują w różnych rozmiarach, zatem można z nich skorzystać niezależnie od wielkości transportowego towaru.

Innym rozwiązaniem jest zakup podłogi, np. drewnianej. Może ona zostać pokryta warstwą antypoślizgową, dzięki czemu przewożony na niej ładunek będzie odpowiednio zabezpieczony przed przemieszczaniem się.

Palety – by załadunek i rozładunek nie sprawiały kłopotu

Towary przewożone od producenta do hurtowni najczęściej są pakowane w kartony. Zbiorcze opakowanie umieszcza się na paletach (platformach nośnych), czyli specjalnych, najczęściej drewnianych konstrukcjach, przystosowanych do przewozu np. wózkami widłowymi. Jeżeli chodzi o rodzaje palet, to z pewnością należy wskazać na europalety, które są powszechnie stosowane w Europie i dopasowane do wszystkich wózków widłowych. Poza nimi przewoźnicy często wykorzystują palety przemysłowe (tzw. ISO), przeznaczone do transportu kontenerów lub stworzone z myślą o przemyśle chemicznym (CP).

Gitterbox – idealny do drobnych ładunków

Nie zawsze ładunek składa się z towarów gabarytowo dużych – zdarza się, że przewoźnik otrzymuje zlecenie na przewóz tzw. drobnicy. Zabezpieczenie drobnego ładunku wcale nie jest trudne – wystarczy sięgnąć po gitterboxy. To specjalne pojemniki (siatkowe lub blaszane), do których można włożyć przewożony towar. Modele gitterboxów dostępnych w ofercie producentów różnią się rozmiarami i wagą. Na rynku można zakupić pojemniki o maksymalnej wysokości użytkowej np. 800 lub 1130 mm. Dodatkowo część produktów jest przystosowana do piętrowania.

Belki i kątowniki – aby zabezpieczyć ładunek

Do zabezpieczenia ładunku są wykorzystywane nie tylko wyżej opisane produkty. Aby np. chronić krawędzie kartonów czy palet, wykorzystuje się kątowniki. Są one produkowane w różnych rozmiarach, dzięki czemu możliwe jest ich dostosowanie do gabarytu ładunku.

Blokady ładunku po jego zapakowaniu na ciężarówkę można dokonać, wykorzystując specjalne belki. Dzięki nim towar nie będzie się przemieszczał np. po naczepie.

Czy kierowca ma ubranie ochronne i robocze?

Kierowcy bardzo często biorą udział w rozładunku i załadunku pojazdu. W związku z tym muszą mieć ubranie ochronne, z którego będą mogli skorzystać. W gestii przewoźnika leży, aby dostarczyć je pracownikowi. Solidna firma transportowa nie zapomina o tym obowiązku – zapewnia zarówno ubranie ochronne, jak i robocze. To pierwsze jedynie zabezpiecza odzież własną pracownika przed zabrudzeniem, drugie zaś stosuje się wówczas, gdy kierowca jest narażony na kontakt z substancjami szkodliwymi dla zdrowia.

Czy tani przewoźnik zawsze jest tani?

Dotychczas nie korzystałeś z usług przewoźnika i nie masz większego doświadczenia w poruszaniu się w tym sektorze? Za jakość i solidność zawsze należy zapłacić. Ta zasada świetnie sprawdza się w branży transportowej.

Będąc właścicielem firmy, z pewnością doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że outsourcing to sposób na zaoszczędzenie sporej kwoty pieniędzy. Jeżeli sporadycznie musisz przewozić towary, to – zamiast zatrudniać kierowców i nabywać pojazdy – korzystniejszym ekonomicznie rozwiązaniem będzie nawiązanie współpracy z przewoźnikiem. Niech jednak nie zmyli cię cena – tani przewoźnik wcale nie musi być… tani. Dlaczego?

Cena jest wyznacznikiem jakości?

Prowadząc firmę, z pewnością wiesz, jakie koszty ponosisz co miesiąc. Poza koniecznością uiszczenia podatku czy opłacenia składek społecznych i zdrowotnej, pozostaje również wypłacenie pracownikom pensji, uregulowanie faktur w terminie, zadbanie o legalne oprogramowanie… Aby na to wszystko zarobić, musisz skrupulatnie wyliczyć ceny oferowanych produktów czy usług. Nie inaczej jest w przypadku przewoźników.

Prowadzenie firmy transportowej to duże wyzwanie. Nie tylko trzeba pamiętać o kosztach, lecz także sezonowości. Nie w każdym miesiącu roku przewoźnik może spodziewać się takiej samej liczby klientów i – co za tym idzie – kursów. W praktyce najtańsze oferty powinny ci się wydać podejrzane. Możesz nawet założyć, że nawiązanie współpracy z takim przewoźnikiem, będzie cię kosztować znacznie więcej niż podpisanie umowy z przewoźnikiem, którego oferta cenowa nie odbiega on rynkowej.

Abyś nie był mądry po szkodzie…

Wyobraź sobie, że skuszony atrakcyjną ceną, podpisujesz umowę z tanim przewoźnikiem. Czy niewielki zarobek pozwoli mu w należyty sposób zadbać o pojazdy? Jeżeli nie będą one miały aktualnych przeglądów lub ich właściciel zaoszczędzi na polisie, faktycznie ryzykujesz, że towar nie dotrze pod wskazany przez ciebie adres na czas. Czy twoja firma jest przygotowana na taki scenariusz? Czy strata ładunku nie będzie miała negatywnego wpływu na twoją konkurencyjność?

Skorzystanie z usług taniego przewoźnika wiąże się również z ryzykiem, że towar nie zostanie dostarczony na czas. Dlaczego? Bo w tym przypadku nie masz pewności, że przewoźnikowi będzie zależeć na twojej opinii. Tym samym nie musi on wykazać się elastycznością, nie musi również zagwarantować ci terminu dostarczenia produktów. W efekcie możesz utracić kontrahenta.

Postaw na solidnych

Lista problemów wymienianych przez osoby, które skusiły się na ofertę tanich przewoźników, jest bardzo długa – nie ogranicza się do powyższych. Kłopotliwe mogą być dodatkowe koszty, np. naliczenie opłaty za przetrzymanie ładunku, wymianę palet czy pomoc kierowcy przy rozładunku. Takie kłopoty nie pojawiają się w przypadku solidnej firmy spedycyjnej, która – ceniąc pracę swoich pracowników – musi mieć wyższe ceny.

Korzystając z usług solidnych przewoźników, możesz jedynie zyskać. Poza gwarancją, że towar dojedzie pod wskazany adres na czas, masz również pewność, że koszty przewozu ładunku nie ulegną zmianie – najlepsze firmy działające w branży, nie pobierają opłat za podjazd aż do 30 km. W przypadku problemów na trasie, spedytor zadba też o szybkie podstawienie auta zastępczego. Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko, bo rzetelni przewoźnicy dbają o stan pojazdów, gwarantując w ten sposób bezpieczeństwo zatrudnionym kierowcom.

Odpowiedź na pytanie, z którym przewoźnikiem opłaca się nawiązać współpracę, jest oczywista, prawda?

Polscy producenci zaspokajają nie tylko potrzeby rynku krajowego, lecz także eksportują swoje towary do państw należących do Unii Europejskiej. Jakie produkty najczęściej trafiają do pojazdów ciężarowych przewoźników?

Eksperci mają dobre wieści zarówno dla producentów, jak i przewoźników. Szacują oni, że w przyszłym roku zainteresowanie polskimi produktami m.in. w Niemczech czy Holandii będzie rosnąć. W efekcie przed właścicielami firm produkcyjnych i transportowych rysuje się wizja zarobków. Specjaliści operują przy tym konkretnymi liczbami. Wskazują, że wartość produktów dostarczonych do krajów wchodzących w skład Unii Europejskiej może przekroczyć 180 mld euro.

Polscy producenci doskonale wiedzą, że eksport towarów do krajów Europy Zachodniej opłaca się. Gdyby spojrzeć na produkty najczęściej pakowane do ciężarówek, to należy wyliczyć m.in.:

Kierunek – największa gospodarka Unii Europejskiej

Eksport do Niemiec, czyli najprężniej rozwijającej się gospodarki Unii Europejskiej, jest dla wielu polskich producentów priorytetem. Potwierdzają to liczby – według danych zaprezentowanych przez GUS, eksport do Niemiec w okresie od stycznia do listopada 2015 r. wyniósł ponad 44 500 mln euro i tym samym zwiększył się o 11% r/r.

Na powyższy stan składa się wiele czynników. Nie można zapomnieć, że polskie produkty są bardzo atrakcyjne z punktu widzenia niemieckich konsumentów. Znaczenie ma również bliskość rynku niemieckiego i fakt, że w Polsce działa wiele firm transportowych oferujących przewóz towarów właśnie na teren tego kraju.

Belgia – poza pierwszą dziesiątką, ale…

Z całą pewnością belgijscy przedsiębiorcy nie są jednymi z najważniejszych partnerów gospodarczych dla firm z Polski. W 2013 r. kraj ten zajmował 11 miejsce wśród partnerów gospodarczych polskich przedsiębiorców. Nie można jednak zapomnieć, że Belgia jest uznawana za jeden z najważniejszych punktów przeładunkowych w transporcie międzynarodowym.

Do Belgii polscy producenci najczęściej eksportują wyroby chemiczne (w 2013 r. według danych opublikowanych przez GUS te produkty stanowiły 17,96%), mechaniczne i metalurgiczne. Na belgijskim rynku bez trudu można znaleźć produkowane w Polsce m.in. części pojazdów mechanicznych czy leki.

Jak w liczbach wygląda eksport do Holandii?

GUS odnotował również wzrost eksportu do Holandii. Z zebranych danych wynika, że w okresie od stycznia do lipca 2015 r. eksport towarów był wyższy o 18,5% w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim. Eksperci szacują przy tym, że problemy handlowe z Rosją spowodują, że polscy przewoźnicy będą mieli coraz więcej zleceń na transport towarów właśnie do tego kraju.

Jakie towary najczęściej znajdują się na ciężarówkach pojazdów wyruszających do Holandii? Trzonem eksportu są urządzenia elektroniczne i mechaniczne. Szacuje się, że to 1/3 wszystkich dóbr dostarczanych do tego kraju. Dużym zainteresowaniem wśród konsumentów z Holandii cieszą się również wyprodukowane w Polsce artykuły przemysłowe, spożywcze czy tytoniowe. Ciekawostką jest, że w roku ubiegłym wiele firm transportowych dostarczało na holenderski rynek antyki.