Parlament Europejski uchwalił nowe przepisy, określane jako Pakiet Mobilności, które regulują pracę przewoźników drogowych. Pierwsza część ustaleń pakietu mobilnosci zacznie obowiązywać już na początku sierpnia. Czego dotyczą zmiany?
Nowe zasady noclegów
Praca kierowcy ciężarówki nie należy do najłatwiejszych. Wiąże się z wieczną podróżą i ciągłym przemieszczaniem, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Szczególnie problematyczna dla polityków był temat noclegów. Pakiet mobilności zmienia przepisy, dotyczące regularnego odpoczynku kierowców.
Jeśli tygodniowy odpoczynek kierowcy potrwa dłużej niż 45 godzin, pracodawca musi zapewnić mu miejsce noclegowe, spełniające odpowiednie warunki sanitarne. W związku z tym zakończą się nadmiernie długie postoje prowadzących pojazdy w kabinach, co wydaje się znaczące w kwestii podwyższenia jakości pracy.
Dodatkowo kierowcy będą mogli odbywać odpoczynek skrócony dwa tygodnie z rzędu, ale obowiązkowo w krajowej bazie siedziby firmy lub w miejscu zamieszkania kierowcy.
Częstsze powroty do rodzin
Kolejną interesującą kwestią, którą reguluje Pakiet Mobilności, są powroty kierowców do domów. Pracodawcy będą musieli konstruować plany pracy w taki sposób, aby pracownicy mogli wrócić do domu co 3 lub 4 tygodnie. To odważny, a zarazem ważny ruch, szczególnie w stosunku do kierowców, którzy mają rodziny.
Niekorzystny zapis dotyczy natomiast powrotu każdej ciężarówki raz na 8 tygodni do centrum operacyjnego firmy. Wiąże się to z pustymi przebiegami. Jak podaje portal Infor, puste przeloty to dodatkowe spalanie 200 tys. ton paliwa rocznie, a tym samym zwiększy się emisja CO2 o około 635 tys. ton rocznie. Widać tu wyraźną rozbieżność z dotychczasowymi działaniami podejmowanymi przez Unię Europejską, które miały na celu redukcję emisji dwutlenku węgla. Co więcej, zwiększony ruch ciężarówek spowoduje większą ilość pracy w firmowych biurach, ponieważ każdy powrót pojazdu będzie kontrolowany. To wygeneruje dodatkowe koszty, które firmy będą zmuszone pokryć.
Tachografy w autach dostawczych
Zmiany nastąpią także w działaniu tachografów. Urządzenia rejestrujące czas pracy i jazdy kierowców zawodowych od 2024 roku mają być wyposażone w lokalizatory GPS. Ich zadaniem będzie rejestrowanie częstotliwości opuszczania granic kraju przez kierowców. Ponadto tachografy w 2026 roku trafią do samochodów dostawczych, których masa całkowita przekracza 2,5 tony.
Oznacza to, że wszechobecne busy w zabudowie międzynarodowej (8 ep, 10 ep, 12 ep) z kabinami sypialnymi, będą musiały zostać wyposażone w te urządzenia. Również tak zwane „blaszki”, którymi jeżdżą głównie kurierzy, mają mieć na pokładzie tachografy. Obecnie istnieje obowiązek montażu tego sprzętu w samochodach o masie całkowitej powyżej 3,5 tony.