Zastanawiasz się jak zminimalizować liczbę pustych przewozów wykonywanych pojazdami należącymi do Twojej firmy? Zadbaj o to, by wykonywały one tak zwane kółka, bądź przewozy kabotażowe. Czym charakteryzują się te dwie metody?

Kółka – czyli tam i z powrotem

Kółka to system transportowy, w ramach którego kierowcy są transportują towary z jednego kraju do drugiego. Na miejscu wykonują rozładunek i zaraz potem kierują się do punktu, w którym dokonywany jest załadunek innych towarów. Mając w ciężarówce nowy ładunek, udają się w drogę powrotną. Kółka zamykają się w maksymalnie pięciu dniach.

Zgodnie z normami europejskimi ustalonymi w roku 2006, czas pracy kierowcy może wynosić maksymalnie 9 godzin na dobę.  Czas ten może być dwukrotnie w ciągu tygodnia wydłużony o dodatkową godzinę. System taki w większości przypadków spokojnie umożliwia dokonanie transportu w obie strony do kraju sąsiedniego (na przykład do Niemiec) i powrót w czasie krótszym niż 5-6 dni. Oczywiście pod warunkiem, że kierowca nie napotka po drodze korków lub nie nastąpią inne nieprzewidziane sytuacje w rodzaju uszkodzenia pojazdu.

Dlaczego czas 5-6 dni jest taki ważny? Z prostej przyczyny. Zgodnie z wspomnianymi normami, po przekroczeniu 6 kolejnych, następujących po sobie dni pracy, kierowcy należy się tydzień odpoczynku. Siłą rzeczy wskazane jest, by w tym czasie transport dotarł na miejsce przeznaczenia.

Kabotaż – czyli optymalizacja przewozów

Alternatywnym sposobem na zoptymalizowanie przewozów jest transport kabotażowy. W tego typu systemie kierowca po dowiezieniu towarów na miejsce docelowe w innym państwie otrzymuje informacje o kolejnej trasie. Trasa ta musi obejmować jeden kraj (inny, niż punkt startowy). Właśnie taki przewóz w kraju innym, niż ten, w którym zarejestrowano pojazd jest określany jako kabotaż.

Zgodnie z przepisami unijnymi (rozporządzenie PE i RE 1072/2009), aby wykonywać kabotaż, konieczna jest licencja wspólnotowa. Obowiązuje ona przede wszystkim pojazdy o całkowitej wadze (włącznie z ładunkiem) wyższej niż 3,5 tony. Dodatkowo, jeżeli kierowca nie jest obywatelem któregoś z państw członkowskich UE, musi dysponować świadectwem kierowcy.

Zgodnie z przepisami, kabotaż można rozpocząć dopiero po całkowitym wyładunku towarów przywiezionych z zagranicy,m natomiast na terenie samego państwa docelowego możliwe jest przeprowadzenie do trzech kabotaży. Co istotne – według przepisów jako odrębny przewóz uznaje się każdy ładunek, do którego wystawiono odrębny list przewozowy.

Ważna jest nie tylko liczba samych kabotaży, ale i czas ich wykonania. Ostatni z nich musi być sfinalizowany maksymalnie siódmego dnia kalendarzowego (nie doby) od momentu rozładunku towarów przywiezionych z innego państwa.

Trochę inaczej sprawa wygląda, jeśli ładunek zagraniczny rozładowujemy w kraju A, a kabotaż ma nastąpić w obrębie państwa B, do którego pojazd dociera bez żadnego ładunku. W takim przypadku dozwolony jest tylko jeden transport tego typu, musi się on rozpocząć w ciągu trzech dni od pojawienia się w kraju B i zakończyć maksymalnie w siódmy dzień od rozładunku w państwie A. Nadal pozwala to jednak na optymalizowanie transportu.  Gdy pojazd czeka na ładunek powrotny, nie generuje w tym czasie zysku za przewóz towarów.